To czyli w moim przypadku musiał bym zawoskowac do połowy. Dziękuję za cenną informacje bo zazwyczaj woskowalem maksymalnie do pierwszego oczka.

_________________
Pozdrawiam Jarek
http://winnicadeserowa.bloog.pl/
https://www.facebook.com/groups/1583625818595206/

Woskowanie wygląda tak:
jak na tym obrazku

lub na tym

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany

Jeszcze przed moczeniem w wywarze z wierzby, standardowo jak co roku w Topsinie - 0,1% niewiele ponad pół godz. Temperatura woskowania na pewno nie przekraczała 70st. - zresztą tym samym sposobem woskuję co roku. Wysokość zawoskowania widać na zdjęciu.
Z tej samej partii 5 sztobrów już dawno ładnie rośnie w kartonowych doniczkach

- to zdjęcie z lutego, Regenta z metody "mokra szmata i szafa",
Tak więc to raczej nie wina partii sztobrów.

_________________
Pozdrawiam Wojciech

Auksyny, również naturalne zawarte w wierzbie, pobudzają do wzrostu jeżeli są w odpowiednim stężeniu. Jeżeli jest ono zbyt wysokie, otrzymamy efekt odwrotny, a czasem skrajnie odwrotny Jednak całkiem prawdopodobne, że to nie auksyny są winne, ponieważ w wysokiej temperaturze się rozkładają (sposób ekstrakcji zupełnie nielogiczny).
Może to negatywny wpływ produktów rozkładu, może nadmiar aspiryny?

_________________
Pozdrawiam Kuba

Nie do końca. Tak wygląda po stratyfikacji:


a tak w szkółce(zasłoniłem łapą, ale wosk jest do samej folii):

_________________
Ukłony,
Sylwester

Sylwek,
masz komorę do stratyfikacji ?
Jaką wilgotność utrzymujesz?
Szczepienia to pewnie różne?

_________________
Jakakolwiek forma życia na planecie Ziemia aby przetrwać ( z wyjątkiem większości roślin) żywi się unicestwianiem innego rodzaju życia.My ludzie robimy to od poczęcia. -:) Niewytłumaczalny jest fakt unicestwiania się w ramach jednej rasy: LUDZKIEJ.ja

Nie mam komory, przy ilości jaką szczepię rocznie to bez sensu. Wilgotność sprawdzam organoleptycznie. Jeżeli jest wyczuwalna to ok. jeżeli jest sucho to zwilżam.


Mógłbyś doprecyzować to pytanie, bo nie rozumiem.

_________________
Ukłony,
Sylwester

Sylwestrze,
na foto pokazujesz woskowanie szczepienia:
jedne jest krótkie (pewnie omega , jaka?) inne dłuższe (pewnie stosowanie) i jeszcze pewnie parafilm, jaki?
Tutaj i Tam pokazujesz idealne efekty zrostu zrazu z podkładką .(tego nie uzyskuje się byle jak po amatorsku)
Wtedy pytałem Ciebie o to, (jak sądzę w imieniu nas Wszystkich ; bez odzewu) teraz się zastanawiam, jesli nie chcesz nam opisać , pokazać jak to uzyskujesz napisz otwarcie i wprost................ .
Nikt pewnie nie będzie miał żalu.
Pozdrowienia

_________________
Jakakolwiek forma życia na planecie Ziemia aby przetrwać ( z wyjątkiem większości roślin) żywi się unicestwianiem innego rodzaju życia.My ludzie robimy to od poczęcia. -:) Niewytłumaczalny jest fakt unicestwiania się w ramach jednej rasy: LUDZKIEJ.ja

Tak lepiej.
Dzięki, czekamy na fotki.

_________________
Jakakolwiek forma życia na planecie Ziemia aby przetrwać ( z wyjątkiem większości roślin) żywi się unicestwianiem innego rodzaju życia.My ludzie robimy to od poczęcia. -:) Niewytłumaczalny jest fakt unicestwiania się w ramach jednej rasy: LUDZKIEJ.ja

Jak uważacie, czy zamiast moczenia sztobrów w Topsinie przed lokowaniem w ukorzeniarce, można zastosować intensywny oprysk odpowiednim 0,1% roztworem tegoż ??? Mnie się osobiście wydaje , że to jedno.

Moim zdaniem jeśli sztobry były zadołowane w glebie to możesz je umyć(opłukać z ziemi) osuszyć i opryskać,a jeśli były cięte teraz wiosną to przyda im się dłuższa kąpiel co by naciągnęły trochę wody a przy okazji środka grzybobójczego.

_________________
Pozdrawiam Przemek.

https://www.facebook.com/Winnica-Natali ... 106297263/

Mam pytanie, czy przygotowany środek grzybobójczy do moczenia (jak tu piszecie Topsin) używacie raz czy przechowujecie do razu następnego?

_________________
Pozdrawiam- Edward

Witam.
Nie wiem jak koleżanki i koledzy ale ja używam raz. W tamtym roku zostawiłem w bance po wodzie i zalatywal kicha wice raczej się nie nadaje.

_________________
Pozdrawiam Jarek
http://winnicadeserowa.bloog.pl/
https://www.facebook.com/groups/1583625818595206/

Powiedźcie mi proszę czy ukorzeniając sztorby w ziemi, dużym błędem jest zbyt duza długość sztorba wystająca ponad ziemię jak na zdjęciu? Z PETami byłem przygotowany tylko na swoje sztorby, a dostałem od kolegi większą ilość i powkładałem je do niskich doniczek i większość sztorba z nich wystaje, powinno być przecież zasypane prawie do odtatniego oczka. Robił już ktośtego typu eksperymenty jaki jest procent przeżywalności wysoko i nisko posadzonych sztorbów i jaka jest opinia na temat ukorzeniacza "korzonek D" firmy TARGET http://www.target.com.pl/produkty/produ ... e,511.html.

_________________
pozdrawiam
Mariusz

Spokojnie, tak może być. Teraz ważniejsza jest temperatura potrzebna do ukorzeniania, najlepiej wyższa w doniczce a niższa wyżej, tak żeby "dół" ruszył szybciej niż "góra" (dlatego stawiamy doniczki na parapety nad grzejnikami, na podłogę z ogrzewaniem, inne ciepłe miejsca) i koniecznie nie przelać w podlewaniu (tylko wilgoć, nie mokradła).

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek