"Bogdan,Bogdan,Bogdan trzymaj się!
To nie takie proste ?!"
[Bogdan Łazuka]
Ad rem
radecki ma rację - trzymaj bez okrywania najdłużej na ile to tylko możliwe !
pozdr.ZB

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

radecki ma rację - trzymaj bez okrywania najdłużej na ile to tylko możliwe

ok tak też postąpię -jeszcze muszę wybrać formę prowadzenia, ale do końca nie wiem jaką odmiany mam różne; alden,arkadia,aurora,czekoladowa,muskat letni, nero,prim,polar,roy chevrier,bułgar ,timur do każdej odmiany proponują inną forme.
pozdrawiam

_________________
Pozdrawiam Bogdan

Widząc, że większość odmian to deserowe i mają być okrywane, to osobiście nie zastanawiał bym się zbytnio i prowadził je jako sznur skośny. Czy royat czy casenave to już bym wybierał indywidualnie do każdej odmiany.

_________________
Pozdrawiam,
Jakub
__________________
Mój poduszkowiec jest pełen węgorzy!

Sznur skośny to dobre rozwiązanie tylko czy odległości między krzewami nie są za małe

Temperatury nocne ( od nocy z niedzieli na poniedziałek do nocy z czwartku na piątek ) oscylować mają na Nizinie Śląskiej od 0 do -2 st.C, później zapowiadane jest ocieplenie. Wszak to listopad, kolejny miesiąc pięknej jesieni, gdy nie zawsze jest pochmurnie i deszczowo. Co do winorośli to kopczykuję dopiero przed silniejszymi mrozami, czyli zależnie od pogody i wieku winorośli, to koniec listopada lub koniec grudnia.
W nocy było tak, a w dzień będzie tak :
http://www.tvp.pl/wroclaw/informacyjne/ ... 12/8907371

Sznur skośny nie musi wymagać więcej miejsca. Można zrobić na zakład lub na krzyż jak w moim projekcie szpaleru deserówek.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Nad ranem zaczął padać deszcz ze śniegiem ( ten drugi opad raczej w symbolicznej postaci ) przy temp. ok. +2 st. C. Jak na deszcz ze śniegiem i takie temperatury dzienne to o ok. 3-4 tygodnie za wcześnie. Zastanawiam się czy przesadzać dziś stare krzewy ?
Trafili, jak zwykle :
http://www.tvp.pl/wroclaw/informacyjne/ ... 12/8916974
Później ma być normal :
http://www.pogodynka.pl/
Widok :
http://www.traxelektronik.pl/pogoda/kam ... kamnum=798
A teraz, o 7.48 prószy lekko śnieg, choć topi się przy zetknięciu z ziemią. Przepraszam, że głośno myślę, ale to jak majowy śnieg w zeszłym roku. Sensacja! Czuję się jak pod koniec listopada. Klimat zmienia się na naszych oczach.
Nocą z niedzieli na poniedziałek w Pradze mają być ok. -12 st.C , a w Dreźnie -8 st.C.

U mnie nad ranem było 2-3stopnie na plusie.
Też zaczął padać deszcz z śniegiem,przymrozku dzisiaj nie było.
Pozdrawiam.

_________________
Pozdrawiam
Adam

Kolego czyż czasem nie przesadzasz ( bynajmniej nie winorośle ) ? Już wiemy iż masz najcieplejszy rejon w historii kraju. Ale deszcz ze śniegiem przy zerze nawet na Śląsku to żadna sensacja.
Sugerujesz iż nigdy tam nie prószył śnieg wcześniej niż końcem listopada ?

A u mnie jest równe zero za oknem, gdzieniegdzie śnieg się trzyma.

Bardziej ciekawie prezentuje się 1 listopada Jak na razie ocieplenie widać. Może drugi rok z rzędu się nie zmarznie na grobach.

Dolnoslonzok, czy do Ciebie naprawdę nic nie dociera ? Zrozum wreszcie, że nikogo nie interesują codzienne relacje, co się dzieje u Ciebie za oknem, a tym bardziej pogoda w Dreźnie i Pradze.
Dostajesz ostrzeżenie za nadprodukcję męczących postów

_________________
Pozdrawiam Kuba

Ostrzeżenie przyjmuję, ale proszę o taką konsekwencję wobec innych OT w osobnych tematach.
Proszę zmienić tytuł tematu, ponieważ wprowadza w błąd.
Może założę osobny temat: "Warunki klimatyczne w regionach" ?

Ale zauważ że nikt nie prowadzi z Tobą konwersacji co świadczy o tym że nikogo nie interesują tego typu posty w stylu bloga. Jak chcesz to załóż sobie temat lub bloga i już.

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

Mogę się wtrącić?
może nie w tym temacie za co ewentualnie z góry przepraszam.
za oknem śnieg okrywacie już winorośle i tniecie na sztobry?
ta pogoda jest tylko przejściowa zostawić krzewy nieokryte i nie przycięte i okryć i przyciąć dopiero później?
To moja pierwsza zima do przeżycia z winoroślami i niezbyt wiem co w takim przypadku robić...
proszę o wyrozumienie.
A co do Dolnoslonzok zejdźcie z chłopaka, chyba to już do niego dotarło...
Pozdrawiam: Piotr

Wczoraj zjadłem ostanie jagody Podarka Zaporoża i Kiszmira Zaporoskiego które dojrzały na pasierbach.
Na okrywanie i przycinane jeszcze kupa czasu. Chyba że teraz chwyci -10 i już nie odpuści ale tak jeszcze się u mnie nie zdarzyło.
Mimo wszytko jakaś wegetacja jeszcze trwa, liście pomału opadają (jak przymrozi to trochę szybciej) ale łoza jeszcze dojrzewa. Tak po połowie listopada można już coś ciąć, a okrywać to jak ktoś tu napisał im później tym lepiej ( koniec listopada, grudzień).

Andrzej

http://www.winogrona.org/index.php?titl ... _w_winnicy
http://www.winogrona.org/index.php?titl ... .._%283%29
http://www.winogrona.org/index.php?titl ... ie_na_zime
Trzeba patrzeć na prognozy i nie spieszyć się z okrywaniem. Cięcie na sztobry teraz, to stanowczo za wcześnie o jakiś miesiąc.
od 2-ch lat nie dociera...

_________________
mów mi Małgorzato