Teraz jest środa, 16 lipca 2025, 00:51

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 187 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 13  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek, 16 listopada 2012, 06:56 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 13 grudnia 2008, 01:00
Posty: 885
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpacie
Dobrze piszesz Marcinie; łozę na ramionach n-letnich tnie się na 5 oczek, na wiosnę, dwie pierwsze latorośle się wycina ( wyrosłe z 1 i 2 oczka --> to dla vv słabo owocującyh z pierwszych oczek). W efekcie z ramion n-letnich powinno być 3 owocujące latorośle. Ramię ( łozę) jednoroczną z konieczności tnie się dłużej ( bo część stanowi pień).
W moim przypadku 2 ramienne chablis, mamy: latorośli 3 x 2 ramienia = 6; a gron x 2 = 12, wystarczy; i tak za dużo, np. w przypadku Bolero należałoby zredukować do jednego grona na latorośli.
To są założenia teoretyczne, w praktyce nie zawsze to bywa jak sobie założyliśmy ( a to nie wyrośnie tam gdzie chcemy, a to się obłamie).

_________________
Konkurs Win Gronowych: Wyniki 2012 2013 2014 2015
L1-15 szt, L2-150 szt, L3-600 szt


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 18 listopada 2012, 16:31 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 25 maja 2011, 00:55
Posty: 396
Lokalizacja: Sudety Wschodnie
Moje wstępne okrywanie winorośli w foliakach.


Załączniki:
okr.win..jpg
okr.win..jpg [ 121.47 KiB | Przeglądane 1107 razy ]

_________________
Pozdrawiam, Anna
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 18 listopada 2012, 17:15 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 6 lutego 2012, 15:39
Posty: 54
Lokalizacja: prochowice
Nie za szybko na okrywanie wstępne w foliaku ????


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 18 listopada 2012, 20:27 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 25 maja 2011, 00:55
Posty: 396
Lokalizacja: Sudety Wschodnie
Z odkryciem nie problem to tylko 30 sadzonek - 10 na folię. Nie wiem tylko czy takie okrycie się sprawdzi. Mogę dołożyć jeszcze ze dwie takie warstwy i monitorować sadzonki przez całą zimę i na wiosnę się nie napracować przy odrzucaniu ziemi. Mam też plan awaryjny - kompost i obornik.
P.S. Dzięki Romku, miły jesteś.

_________________
Pozdrawiam, Anna


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 18 listopada 2012, 20:36 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 22 czerwca 2012, 15:22
Posty: 332
Lokalizacja: okolice Sobkowa (Ponidzie)
Ło matko. W tunelu też trzeba okrywać ? Jaka tam w ogóle panuje temp. w zimę (o ile jest cieplej niż na zewnątrz) ?

Ja chciałem sobie żurawinę okryć takimi gałęziami ale chyba przykryje ją plandeką, bo nie chce targać z lasu tylu gałęzi. Zimy jeszcze nie widać więc pewnie jeszcze zdąże zrobić snopki ze słomy, które zabezpieczą kopce, gdy te będą usypane :)

_________________
Fitopatologia http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Wprowadzenie.html
Od dzisiaj dezynfekuję sekator po cięciu każdej rośliny (izopropanolem 70% lub denaturatem) oraz stosuję co najmniej 2 ŚOR aby zapobiec uodpornianiu się patogena.
Pozdrawiam / Łukasz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 19 listopada 2012, 13:50 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 23 października 2009, 01:00
Posty: 451
Lokalizacja: okolice Tucholi
Ja wcale gałęziami nie przykrywałbym. Szkoda czasu i ryzyko mandatu szczególnie, że w czesie Wszystkich Świętych i Bożego Narodzenia straze leśne pilnują. Domowych drzewek też nie kaleczyłbym, chyba że mam hektar na handel.
Kopczyki jak od kreta lub redlinki jak dla ziemniaków przed dużymi mrozami wystarczą - z tygodniowym wyprzedzeniem takie większe mrozy zapowiadają.
Drugie ryzyko to chyba mozliwość rozhartowania w ciepłe dni. W foliaku zawsze kilka stopni więcej jak na otwatej przestrzeni.

_________________
Pozdrawiam wszystkich zapaleńców


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 listopada 2012, 16:54 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 13 grudnia 2008, 01:00
Posty: 885
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpacie
Cz lis 15, 2012 7:21 pm Ricci napisał(a):
Pt lis 02, 2012 4:12 pm Ricci napisał(a):
...Poźniej zdam relacje z wstępnego cięcia przygotowującego do okrywania na zimę. Krzewy mam młode, okrywam, forma prowadzenia to chablis.
Zdjęcia z dzisiaj:
Bolero_________________Zweigelt________________PNP_______________Regent w następnym rzędzie Muscaris
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Cześć,
Byłem dzisiaj na L2, ciąłem conieco, jak wyżej napisałem, do czasu decyzji co do okrywania , krzewy prowadzę w chablis.
Pogoda była dzisiaj iście angielska, mgły, przepraszam zatem za jakość zdjęć;
krzewy po cięciu ( celowo zacytowałem post z miniaturkami by można było porównać):
Bolero________________Zweigelt________________Regent________________Muscaris
ObrazekObrazekObrazekObrazek
a więc dwuramienne chablis, więcej ramion nie będę wyprowadzał ze względu na odległości między krzewami. Jakby się tak przyjrzeć, to można powiedzieć: pojedynczy guyot z dodatkową łozą mrozową i nisko położonym czopkiem zastępczym.
Forma przystosowana do okrycia na zimę pień ma najwyżej dwa lata; rokrocznie jest odnawiany jak piszę w wątku o chablis .

Pozdrawiam, Ryszard. :wink:
Ostatnio zaprezentowałem niewyraźne zdjęcia, z powodu mgły, poprawiam się:
Bolero________________Zweigelt________________Regent________________Muscaris
ObrazekObrazekObrazekObrazek

_________________
Konkurs Win Gronowych: Wyniki 2012 2013 2014 2015
L1-15 szt, L2-150 szt, L3-600 szt


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 listopada 2012, 17:35 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2368
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Okrywam jednoroeczniaki - długie łozy.
Przy ich naginaniu zdarza się, że ta cienka kora pęka w miejscu zgięcia...
Czy to bardzo źle? Czy łoza przeżyje czy to już koniec?

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 listopada 2012, 17:43 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)
Kora niech sobie pęka, byle łoza była w całości.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 listopada 2012, 19:27 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5947
Lokalizacja: dolnośląskie
ZbyszekTW napisał(a):
Okrywam jednoroeczniaki - długie łozy.
Przy ich naginaniu zdarza się, że ta cienka kora pęka w miejscu zgięcia...
Czy to bardzo źle? Czy łoza przeżyje czy to już koniec?

Pracuj trochę z pniami. Podkopuj z jednej strony, przyginaj ile się da, a dopiero doginaj łozę.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 21 listopada 2012, 11:30 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 grudnia 2009, 01:00
Posty: 1054
Lokalizacja: Tychy, pałac --> Moszna 2014
Temat przeginania mnie też nurtuje, pomijając okrywanie.
Jestem zwolenikiem cięcia na wiosnę,
ale czy nie lepiej zrobić przeginanie na jesień?

Wydaje mi sie, że drewno jest na wiosnę bardziej kruche...

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 21 listopada 2012, 11:35 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5947
Lokalizacja: dolnośląskie
castleman napisał(a):

Wydaje mi sie, że drewno jest na wiosnę bardziej kruche...


Raczej jest odwrotnie. Przed zima winorośl pozbywa się nadmiaru wody, co chroni drewno i łozy przed rozwaleniem od środka przez mróz. Wiosną gdy system korzeniowy podejmuje pracę następuje intensywne uwodnienie i elastyczność wzrasta.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 21 listopada 2012, 12:05 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 2 lipca 2012, 08:18
Posty: 13
Lokalizacja: mazowieckie Tarczyn
witam
a u mnie 27 październia spadło 40 cm sniegu i w nocy do -12. Ciekaw jestem co przetrwało, gdzyż cześć miała jeszcze dużo liści, a ze zdrewnieniem było różnie, ale posprawdzam jak wyżej pisaliście i się okaże.

_________________
pozdrawiam Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2012, 21:05 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 5 lutego 2010, 01:00
Posty: 86
Lokalizacja: Czarnocin, południe Świętokrzyskiego
Jeśli występują trudności z przyginaniem warto zwrócić uwagę na korzenie powierzchowne. Obkopać dookoła na jeden sztych (ok25-30cm) i usunąć korzenie na tym poziomie. Nawet niewielkie potrafią mocno trzymać! U mnie zdecydowanie to pomogło


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 23 listopada 2012, 08:14 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): czwartek, 30 sierpnia 2012, 13:15
Posty: 78
Lokalizacja: Proszowice-małopolskie
alcapone napisał(a):
(...) Nawet niewielkie potrafią mocno trzymać! (...)

To prawda. Kiedyś usuwałem starą winorośl, - NN ale nikt jej nie jadł, nie dało się, kwaśna i ogólnie w rodzinie powstał mit ,ze w Polsce nie da się wyhodować winorośli która raczyła by dużymi jagodami, mit raczej zakorzeniony wszędzie ale nie o tym tu i teraz :) , która po wykarczowaniu miała spory boczny korzonek grubości zapałki długości 1 metra.... Działał jak sprężyna 80 i za skarby nie dało się go rwać. ostry nuż i po wszystkim :)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 187 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 13  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO