Teraz jest wtorek, 5 sierpnia 2025, 07:28

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: amatorka..
PostNapisane: wtorek, 15 stycznia 2013, 15:57 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 15 stycznia 2013, 15:40
Posty: 5
Lokalizacja: Wrocław
Witam na forum. Mam nadzieję, że może nie tylko jednorazowo, ale na dłużej..:)

Szukam pomocy i mam nadzieję, że tu ją znajdę. Zaplanowałam sobie, że na tarasie (baaardzo nasłonecznionym) wyhoduje winorośl, z której kiedyś utworzę naturalne zadaszenie tegoż właśnie tarasu. Warunki wymagały zasadzenia winorośli w donicach. Zbadałam temat co i jak - donice, ziemia, nawóz itd. i 2 Skarby Panonii pięknie sobie całe lato rosły. Minęła jesień, przycięłam (pomógł dziadek, który też hoduje winorośl) i...nadeszła zima. Ponieważ mam w domu jeden "zimny" pokój wpadłam na pomysł, że właśnie tam przezimuję moje krzaczki (juz kiedyś jedną winorośl raz na tarasie zmroziłam). Pokój jest jasny, ale....za ciepły chyba. Dawno tam nie byłam, wchodzę ostatnio - a tu wystrzeliły liście.. :shock: pewnie się tu niejeden hodowca uśmieje po pachy z takiej amatorki :) no ale cóż - gdzieś pomocy szukać trzeba: CO Z NIMI TERAZ ZROBIĆ? Okryć i wystawić? Zostawić? Nigdy więcej nie brać się za hodowlę winogron? ;) To jest moje pytanie. Będę wdzięczna za pomoc.

Castana


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: amatorka..
PostNapisane: wtorek, 15 stycznia 2013, 16:31 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Castana napisał(a):
Witam na forum. Mam nadzieję, że może nie tylko jednorazowo, ale na dłużej..:)

Szukam pomocy i mam nadzieję, że tu ją znajdę. Zaplanowałam sobie, że na tarasie (baaardzo nasłonecznionym) wyhoduje winorośl, z której kiedyś utworzę naturalne zadaszenie tegoż właśnie tarasu. Warunki wymagały zasadzenia winorośli w donicach. Zbadałam temat co i jak - donice, ziemia, nawóz itd. i 2 Skarby Panonii pięknie sobie całe lato rosły. Minęła jesień, przycięłam (pomógł dziadek, który też hoduje winorośl) i...nadeszła zima. Ponieważ mam w domu jeden "zimny" pokój wpadłam na pomysł, że właśnie tam przezimuję moje krzaczki (juz kiedyś jedną winorośl raz na tarasie zmroziłam). Pokój jest jasny, ale....za ciepły chyba. Dawno tam nie byłam, wchodzę ostatnio - a tu wystrzeliły liście.. :shock: pewnie się tu niejeden hodowca uśmieje po pachy z takiej amatorki :) no ale cóż - gdzieś pomocy szukać trzeba: CO Z NIMI TERAZ ZROBIĆ? Okryć i wystawić? Zostawić? Nigdy więcej nie brać się za hodowlę winogron? ;) To jest moje pytanie. Będę wdzięczna za pomoc.

Castana

Witaj
Temat już był wielokrotnie wałkowany na forum, szukajka bez problemu znalazła to np
PiotrSz napisał(a):
Ten temat był już kilkakrotnie na forum. Wpisz w opcji "szukaj" coś w stylu "na balkonie". Kilka przykładów:
odmiany/jaka-odmiana-na-balkon-t3108.html
uprawa/ciecie-winorosli-na-balkonie-t3064.html
uprawa/ad-winogrona-z-balkona-t752.html
No i oczywiście to: http://www.winogrona.org/index.php?titl ... _z_balkona
O ile pamiętam, często przewijało się to źródło:
http://www.fassadengruen.de/uw/weinrebe ... lanzen.htm

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: amatorka..
PostNapisane: wtorek, 15 stycznia 2013, 16:59 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 15 stycznia 2013, 15:40
Posty: 5
Lokalizacja: Wrocław
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Częściowo linki są mi znane - trochę poczytałam zanim w ogóle zabrałam się za te winogrona. Znalazłam tam wtedy wiele cennych informacji. Odpowiedzi na obecny problem - winorośl która zazieleniła się w środku zimy - nie.

Pytanie zatem aktualne - co z nimi zrobić w tym momencie?

Pozdrawiam :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: amatorka..
PostNapisane: wtorek, 15 stycznia 2013, 17:31 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5947
Lokalizacja: dolnośląskie
Masz poważny kłopot. Twoje krzewy poczuły już wiosnę i zachowują się jak wiosną. Chyba nie masz wyjścia i musisz im pozwolić rosnąć. Co z tego wyjdzie, trudno powiedzieć? Nie możesz ich wystawić na powietrze bo rozbudzone przemarzną przy kilkustopniowym mrozie. Może w maju będziesz miała dojrzałe grona. :)

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: amatorka..
PostNapisane: wtorek, 15 stycznia 2013, 17:35 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Skoro już ruszyły, to nie masz wyjścia - jeśli wystawisz na zewnątrz, przemarzną na śmierć pierwszego dnia.
Zapewnij im teraz dość niską temperaturę (to spowolni wzrost) i możliwie dużo światła dziennego. Może nawet warto doświetlać świetlówkami imitującymi światło dzienne.


PS. Zadaszenie tarasu winoroślą rosnącą w donicach nie uda Ci się na dłuższą metę. Od momentu, kiedy nie będziesz mogła schować ich na zimę do pomieszczenia, korzenie będą narażone na przemarznięcie. Nie przeżyją pierwszej zimy.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: amatorka..
PostNapisane: wtorek, 15 stycznia 2013, 18:08 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 15 stycznia 2013, 15:40
Posty: 5
Lokalizacja: Wrocław
Dzięki za zainteresowanie i porady. Na pewno z nich skorzystam. Następnymi zimami będę się martwić, jak moje winorośle przeżyją ten...no powiedzmy "sezon" :wink: liczę jednak na to, że znajdę sposób na winogronowy taras :)

Pozdrowienia


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: amatorka..
PostNapisane: wtorek, 15 stycznia 2013, 18:36 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2920
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
Maciej ma rację. Uprawa winorośli w dużych formach na tarasie w donicach raczej nie ma szans.
Jedyne wyjście, żeby utrzymać winorośl w zimie w donicach na tarasie, to wymyślić jakiś system ogrzewania z termostatem, aby nie dopuścić do spadku temperatury poniżej -5 st.C. Przy -7 stopniach korzenie przemarzają i winorośl ginie.

A nie masz możliwości posadzenia winorośli w gruncie tuż obok tarasu?

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: amatorka..
PostNapisane: wtorek, 15 stycznia 2013, 21:22 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
Uprawa winorośli na balkonie w pojemnikach ma wiele ograniczeń co nie przekreśla całkowicie takiej idei.
Powinien być bardzo duży pojemnik na krzew,aby w minimalnym stopniu zabezpieczyć odżywianie i nawadnianie rośliny.
Wielkość i ciężar nie może przekreślić przeniesienie na okres zimy krzewu do pomieszczenia dla zimowego spoczynku np.piwnica.
Inne rozwiązania jak podgrzewanie donicy i podtrzymywanie optymalnej temp. jest możliwe,ale moim zdaniem jest to ekstrawagancja, koszty nie są adekwatne do sensu i celu uprawy w takiej postaci.

Forma prowadzenia winorośli na balkonie musi być dostosowana do możliwości przenoszenia rośliny na przechowanie,a więc forma Głowy, Royat, Casenave'a. Z takich form można na balkonie wyprowadzić również zieloną zasłonę.
_________________
Pozdrawiam - Janek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: amatorka..
PostNapisane: wtorek, 15 stycznia 2013, 22:04 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Na pewno najlepsze jest posadzenie w gruncie, ale jeśli nie, to można zbudować styropianowe iglo, po bokach i od góry, od ziemi raczej nie, po czym umieścić grzałeczkę z termostatem, najlepiej na +2C. Przy grubym 20 cm styropianie, wystarczy zapewne 20W grzałeczka wciśnięta w ziemię donicy.
Termostat na +2C po to by w razie przerwy w zasilaniu lub nagłego spadku temperatury, ukryte ciepło (zamarzania wody) w glebie donicy uchroniło korzenie od wymarznięcia.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: amatorka..
PostNapisane: wtorek, 15 stycznia 2013, 22:31 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5947
Lokalizacja: dolnośląskie
Problem jest podwójny. Nie dość, że trzeba się martwić o zabezpieczenie korzeni, to jeszcze i części nadziemnej. Jeżeli musi być ta uprawa donicowa, to trzeba zacząć od wymiany odmiany, na taką, o przyzwoitej mrozoodporności. Łozy i drewno Skarbu Panonii przy wytrzymałości do -18*C też mogą przemarznąć pierwszej zimy.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: amatorka..
PostNapisane: środa, 16 stycznia 2013, 16:35 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 13:12
Posty: 695
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Moim zdaniem, szkoda zachodu na takie cudowania. Wsadziłbym odporną na wszystko odmianę do ziemi i wyprowadził ją na taras :) Ktoś tu dawał foto takiej starej winorośli pociągniętej w górę na balkon :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: amatorka..
PostNapisane: środa, 16 stycznia 2013, 20:04 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 15 stycznia 2013, 15:40
Posty: 5
Lokalizacja: Wrocław
Witam,
wielkie dzięki za wszystkie odpowiedzi i podpowiedzi.

Wykombinowałam, że podejdę do tematu dwutorowo:
1. zasadzę winorośl pod tarasem. Niestety kolumny podpierające taras odsunięte są od gruntu o jakieś 70 cm, a szkoda bo mogłyby stanowić idealną podporę. No ale powiedzmy, że to nie jest aż taki problem...
2. moje Skarby Panonii wrócą wiosną na taras :) na zimę będą lądować w garażu. I może taki układ się sprawdzi.

Mam jeszcze pytanie - jaką odmianę posadzić w gruncie? Będę wdzięczna za jakieś propozycje. Cel wiadomo - okrycie tarasu.
I jeszcze jedno - czy w garażu na zimę nie będzie winorośli za ciemno (1 nieduże okno co prawda jest..)?

Jeszcze raz dzięki za pomoc :) pozdrawiam!

C.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: amatorka..
PostNapisane: środa, 16 stycznia 2013, 20:35 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 27 czerwca 2009, 01:00
Posty: 793
Lokalizacja: Tychy
Castana napisał(a):
1. zasadzę winorośl pod tarasem. Niestety kolumny podpierające taras odsunięte są od gruntu o jakieś 70 cm, a szkoda bo mogłyby stanowić idealną podporę. No ale powiedzmy, że to nie jest aż taki problem...
Nie musi to być problemem w przypadku odmian odporniejszych na mróz - wystarczy wyprowadzić dłuższy pień.
Castana napisał(a):
Mam jeszcze pytanie - jaką odmianę posadzić w gruncie? Będę wdzięczna za jakieś propozycje. Cel wiadomo - okrycie tarasu.
Czy jedynym celem jest okrycie tarasu, czy owoce też mają jakieś znaczenie? :wink:
Podaj proszę lokalizację, a najlepiej wpisz w profilu(taki tu mamy zwyczaj), to łatwiej będzie Ci doradzać konkretne odmiany. Jeśli szukasz odmiany raczej deserowej i nie występują u Ciebie wysokie mrozy, to z ciemnych może się nadać Festivee. W przypadku innych odporniejszych odmian raczej deserowych, to może lepiej niech się wypowiedzą pozostali. Jeśli nie zależy Ci bardzo na wielkości owoców, ale wyrób kilku litrów wina, czy soku byłby jakimś atutem, to do takiego celu mógłby nadać się Leon Millot(ciemny), czy Seyval blanc(jasny) z uwagi na wysoką mrozoodporność i odporność na choroby.

_________________
Pozdrawiam,
Jakub
__________________
Mój poduszkowiec jest pełen węgorzy!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: amatorka..
PostNapisane: środa, 16 stycznia 2013, 20:46 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
Ważna byłaby również informacja na temat wystawy balkonu a więc możliwość operowania słońca nawet w okresie zimy co ma też niebagatelne znaczenie dla doboru odmiany i jej możliwości przetrwania okresu zimowego.
_________________
Pozdrawiam - Janek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: amatorka..
PostNapisane: środa, 16 stycznia 2013, 22:33 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 grudnia 2009, 01:00
Posty: 1055
Lokalizacja: Tychy, pałac --> Moszna 2014
Przyznam się że miałem podobny problem niedawno.
Nie śmiejcie się, na balkonie posadziłem w dużej donicy Venus na wiosnę AD 2012.
Strzeliła w górę, na jesieni było ponad 2m. Pięknie się przebarwiła i zrzuciła liście.
Od ziemi ładnie zdrewniała na wysokość około 1,5m.
W planie miałem na wiosnę przyciąć na 2-3pąki.
Niestety zaczęła się akcja ocieplania budynku i donica powędrowała na korytarz.
No i zaczęły się schody, lekko podlałem, Venus'ka poczuła ciepełko i strzeliła zielonym.
Wyrosło tego ze 20cm z 5ciu górnych pąków :(
Wietrzyłem jak mogłem korytarz, ale mrozy były, sąsiedzi zamykali okna niestety.
Na balkonie remont się skończył no i z korytarzu trzeba było uprzątnąć donice. Aż się serce krajało, ale nie było innej możliwości, musiałem wynieść z powrotem na balkon.
Starałem się przede wszystkim na przeprowadzkę wybrać moment ocieplenia na dworze.
Po przeprowadzce podlałem delikatnie.
Przez jakiś czas zielone się trzymało (wręcz byłem zaskoczony że tak długo - co najmniej tydzień przy mrozach -6 st), ostatecznie zielone zcięło i wyschło.
Donicę zabezpieczyłem przed mrozem (styropian, juta, ziemia, donica blisko dwóch ciepłych ścian).
Zrobiłem kopczyk z ziemi na 3-4 pąki od dołu. Reszta i tak zostanie odcięta.
Co 2 tygodnie troszkę podlewam donice.
Mimo wszystko jestem dobrej myśli, że Venus na wiosnę odbije. Dam na pewno znać co z tego wyszło.
Moim zdaniem duże znaczenie ma, jaką odmianę chcemy na balkonie uprawiać i jak donica zostanie zabezpieczona zimą.

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman


Ostatnio edytowano środa, 16 stycznia 2013, 22:50 przez castleman, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO