wydarzenia/ii-edycja-konkursu-najlepsze-wino-2013-forum-winogrona-org-t8182-43.html

_________________
pozdrawiam Roman

Dzięki Roman za cenne sugestie. Niestety w ucieczce przed winami z zawartością cukru dążymy czasem w ślepe zaułki winifikacji . Czasem próbujemy być bardziej papiescy od papieża i czasem każdy posmak cukru w winie wytrawnym traktujemy jak dyskwalifikacje w tej grupie win.

Miałem uwagi dotyczące zbytniego wyciszenia tematu naszego konkursu win.
To był i jest dobry materiał do dyskusji na temat winifikacji i doboru środków do uzyskania dobrych efektów. Mamy surowych (dobrych) sędziów w ocenie win więc warto wykorzystać ten potencjał.
Każdy sukces,ale i porażka daje pewien materiał do analizy i warto to wykorzystać.
W jednym arkuszu ocen mojego Solarisa była cenna uwaga "zbyt wytrawne".
Wówczas zastosowałem inne drożdże niż podczas obecnej winifikacji.
To jest prosty przykład,że warto poddawać się ocenie i wyciągać z tego wnioski.
__________________
Pozdrawiam - Janek

Obserwując oceny win, może wyjaśnię, skąd tego typu uwagi mogą się pojawiać; na początek idą do oceny wina wytrawne ( kwalifikowane przez uczestników), jeżeli wino okazuje się być z cukrem resztkowym, lecą punkty. W następnej kolejności idą wina półwytrawne, być może któryś z sędziów uznał, że jest za mało cukru resztkowego i napisał " zbyt wytrawne" co w tym ukłądzie nie jest negatywnym stwierdzeniem. Twój Solaris 2012, był dobry, jest problem z kwalifikacją wina ( wytrawne, półwyrawne- tak było z Solarisem Jarka-Erikos, który wg Blg był wytrawny w smaku był cukier resztkowy, uznaliśmy że lepiej dać go do kategorii półwytrawne)
Ja ze swego Solarisa 2013 jestem zadowolony, po zakończonej fermentacji, I obciąg i siarkowanie (30.09).

_________________
Konkurs Win Gronowych: Wyniki 2012 2013 2014 2015
L1-15 szt, L2-150 szt, L3-600 szt

To może nie być już fermentacja. Rurka będzie bulkać też na butelce z colą, czy to oznacza że ten napój fermentuje?
Twoje wino może się już tylko odgazowuje. CO2 ma właściwości ochronne przed utlenieniem, jednak jak się skończy to możesz szybko stracić wino. Także nie przeciągaj tego, zlewaj niedługo i siarkuj.

Masz racje,mnie to też niepokoiło,gdy badałem Blg. to wydobywały się ciągle bąbelki pomimo ujemnego Blg. co dawało mi pewność,że proces fermentacji nadal trwa. Wprawdzie CO2 chroni wino,ale jutro
zleję aby nie spieprzyć . Ale jak napisał Ryszard za cukier resztkowy polecą punkty .
Jeżeli tak będzie poszukam innych drożdży. Trzeba szukać nowych dróg nieznanych dotąd.
Dziękuję za mądre uwagi .
__________________
Pozdrawiam - Janek

Punkty lecą, za cukier resztkowy, jeżeli wino zakwalifikujemy jako wytrawne.
Wino z cukrem resztkowym kwalifikujemy jako półwytrawne i wtedy jest wszystko OK, punkty nie lecą.

_________________
Konkurs Win Gronowych: Wyniki 2012 2013 2014 2015
L1-15 szt, L2-150 szt, L3-600 szt

Używał już Ktoś takiego zestawu do obciągu? http://allegro.pl/elektryczny-zestaw-do ... 21251.html

_________________
pozdrawiam Roman

Wszystko może byłoby fajne, ale ten wąż karbowany, to tragedia. Miałem zestaw z pompką i była karbowana. Wolałem pociągnąć i niech samo leci. Co może być dobre za 28 PLN?

Pozdrawiam Janusz

_________________

Też wolę pociągnąć, ale zastanawiam się czy ta pompka służy tylko do zassania czy może dałoby radę zrobić obciąg na jednym poziomie.
Co do PLN-nów to za tę kwotę kilo dobrej kiełbasy już kupisz

_________________
pozdrawiam Roman

Roman - lepiej kupić dobrą kiełbasę, bo jak pociągniesz, to trochę popijesz i będziesz miał czym przekąsić. Czerwone pod kiełbaskę pasuje.

Pozdrawiam Janusz

_________________

Może pompka do Akwarium by były lepsza.

Roman to nie nadaje się do dużego balonu. Jest za krótkie. Możesz max ściągać z 15 litrowego.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Roman - domyślam się, że masz 50 l. Ja też miałem 50 l w koszu wiklinowym, a robiłem tak: rutką ściągałem do garnków, a wężyka nie wpuszczałem do dna tylko trochę poniżej menniska (tak aby był ciąg) i jak ubywało to opuszczałem. Tak ściągnąłem ze 20 l. Podnosiłem delikatnie balon i stawiałem na krzesełku. Dalej szło prawidłowo. To był stary balon w wiklinie i przy którymś razie myłem go i pękł, i mam spokój.

Pozdrawiam Janusz

_________________

...wracając do meritum sprawy.
cyt.,,kiedy fermentacja ucichnie i drożdże przestana pracować,trzeba wino obciągnąć,to znaczy oddzielić je od osadu drożdżowego i przelać do innego naczynia fermentacyjnego.Przed pierwszym obciągiem można zrobić małą próbę:napełnić butelkę winem,dobrze je zakorkować i postawić w ,ciepłym pomieszczeniu.Proces fermentacji jest zakończony tylko wtedy,gdy zawartość butelki nie zacznie na nowo burzyć się,,

,,większe ilości wina lepiej jest jednak przetaczać za pomocą pompki,ale równie ostrożnie jak przy metodzie zasysania ustami,aby w winie pozostało możliwie dużo rozpuszczonego dwutlenku węgla i aby dostało się do niego jak najmniej tlenu.
Można i należy obciągać wino dopiero wówczas,gdy fermentacja całkowicie się zakończyła(może to nastąpić po czterech tygodniach,ale także dopiero po trzech miesiącach-to kwestia doświadczenia!),,

Ja mam takie cóś - dostałem od (nie ważne od kogo ,,, ) w prezencie. Nie pompuje niczego. Klasyczny chłam.