Ja podobnie jak Zbyszek zlewam znad osadu zaraz po ustaniu fermentacji. Może to i klucz do braku goryczki???
Co do odsłaniania gron poprzez obrywanie liści to jestem przekonany, że wpływa to korzystnie na koncentrację cukrów, a przy okazji lepsza wentylacja!!!!

Co do "opalenizny" to tak naprawdę nie wiem o co chodzi (może jakieś foto), ale jak widzę na gronach (solaris czy kristaly) taki "rumieniec" to jestem zadowolony bo świadczy to o postępującym dojrzewaniu!!!!

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

Czy sedymentacja pozwala pozbyć się z Johannitera metaliczno-gorzkiego posmaku? Ma ktoś jakieś doświadczenia z tą odmianą?
W winie które kupiłem ten posmak trochę mnie razi, czytałem o nim również w recenzji innego wina z Johannitera.

Nie zauważyłem, a już było coś na ten temat wytwarzanie-wina/pvpp-t10018.html#p169001

_________________
pozdrawiam Roman

Jak już ktoś pisał wyżej ta goryczka z johannitera prawdopodobnie pochodzi gron wystawionych na słonce tak zwanych (opalonych ) ja w tamtym roku miałem sporo takich gron prowadziłem długą maceracje i w winie było czuć goryczkę i metaliczność , w tym roku jak próbowałem smakowo takiego grona opalonego od słońca to taka goryczka niesamowita że aż ustami wykrzywiało, do winifikacji nie ciołem tych przesadnie opalonych gron maceracja 3 godzina i prasowanie teraz wino jeszcze się klaruje wytrawne ale goryczki prawie nie wyczuwam przynajmniej porównując z tamtym rokiem

Ja białych nie maceruję w ogóle!!
Staram się błyskawicznie wyprasować zaraz po zgnieceniu.
I jeszcze jedno (może istotne), zrywam i przerabiam białe wcześnie rano. Mają najwyższą koncentrację aromatów i może mniej tej goryczki????

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

Myślę że natychmiastowe tłoczenie, ma znaczenie, tak samo jak zbiór w odpowiednim momencie, coby nie przejrzał na krzakach.

_________________
https://www.facebook.com/winnica.amelie/

Co do "opalenizny" to tak naprawdę nie wiem o co chodzi (może jakieś foto), ale jak widzę na gronach (solaris czy kristaly) taki "rumieniec" to jestem zadowolony bo świadczy to o postępującym dojrzewaniu!!!!

@heavy
Tu pozwolę się z Tobą nie zgodzić. W tym upalnym suchym roku jagody zarumienione jagody mojego Kristaly były wyraźniej kwaśniejsze od tych zielonych w środku grona.

A ja pozwolę się z Tobą również nie zgodzić
A to z jednego podstawowego powodu, winorośl to roślina ciepło,a przede wszystkim słoneczno-lubna!!!!

Rok 2015 uważam za najlepszy w mojej kilkunastoletniej "karierze" winiarskiej!!!!!

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

Waldek, ja też lubię słoneczko a goryczki nie i myślę, że winorośl jednak o tym nie wie

_________________
pozdrawiam Roman

Szukam w necie jakiegoś naukowego potwierdzenia tej opisywanej tutaj goryczki w winach z solarisa i johannitera , ale nie mogę znaleźć?
W innych krajach winiarskich np Węgry jest tego słońca jeszcze więcej niż w Polsce a przecież nie cieniują krzewów winnych
Może dlatego nie sadzą solarisa i johannitera ?
Na wielu fotkach gron pochodzących z Węgier widoczna jest opalenizna (zbrązowienie skórek) jagód odmian jasnych.
Czy ktoś natrafił w węgierskich winach jakąś goryczkę podobną do tej tutaj opisywanej ?

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Goryczka w Johanniterze? Chyba mam jakąś trefną lokalizację bo jak do tej pory nigdy takowej nie miałem.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Ja też nie stwierdziłem jeszcze.
Ale sprawdź sobie ostatni post na drugiej stronie tego wątku.
Cytat: "Solaris ma sporo polifenoli, Johanniter jeszcze więcej..." i drugi post na tej stronie ("ostrowin")

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Może gleba, czy nawożenie też jakoś wpływa na pojawiającą się goryczkę, no i czy wszystkie polifenole mają goryczkowy smak

_________________
pozdrawiam Roman

Coś w tym Zbyszku jest.
Ja jestem częstym bywalcem we Włoszech i zwłaszcza jesienią kiedy białe odmiany są w pełnej dojrzałości, to widzę grona bardzo "przypieczone", nawet lekko brązowe.

Może ta "nasza" (wasza, ja nie mam) goryczka jest wynikiem jakiegoś błędu w trakcie przerobu.???

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

To jest bardzo możliwe, W wielu publikacjach natrafiłem na takie sugestie ,że jakość wina bardzo zależy od rodzaju i zasobności gleby.
Nawet taka poczciwa Aurora daje lepsze wina na glebach zasobniejszych niż na ubogich piaskach.
U mnie właśnie ta Aurora ma prawie zawsze opaleniznę na skórkach. Nigdy nie stwierdziłem jeszcze goryczki przy konsumpcji, ani w winie z tej odmiany.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B