pjetrof napisał(a):
McGr3gor napisał(a):
To jeszcze ja zapytam. Ostatnio tłoczyłem Regenta po 7 dniach fermentacji w miazdze, ale wytłoczyłem tylko pół. W wyciśniętym soku fermentacja ustała (a przynajmniej jej nie widać), w drugiej części jeszcze nie tłoczonej dalej przebiega.
Czy drożdże mogły z jakichś przyczyn nie przeżyć tłoczenia ? Czy w takim razie szczepić jeszcze raz ?
Trochę się podepnę bo mam podobny przypadek. Nastaw Sirame z Marquette (ok 10l) , drożdże Siha 8, fermentacja w miazdze przez 10 dni w temperaturze 15C (pomieszczenie). Ostatnie dwa dni to było już mieszanie a nie zatapianie czapki więc ewidentnie fermentacja stanęła. Potem prasa i wino juz czwarty dzień "milczy". Nie dzieje się z nim nic. Liczyłem na FJM ale totalna cisza. Postawiłem w ciepłej łazience więc temperatura jest. Z pomiaru wychodzi -2Blg, TA 6g i pH 3.42 (może to jest przyczyną? Bosak podaje 3.2-3.3). Siarkowałem miazgę 0,06g piro na 1l więc też raczej nie to powinno być przyczyną. Czy macie doświadczenie żeby Siha 8 tak szybko przefermentowały nastaw (24bx)? Lub wstrzymały w jakikolwiek sposób fjm? Nie oczekiwałem od tego wina zbyt wiele, więc najwyżej potraktuję je już jako gotowe, ale zastanawiam się o co chodzi bo jeszcze dwa inne nastawy na tych samych drożdżach pracują.
Z gory dzięki za podpowiedź.
Piotrze
Ja w tym roku na Siha 10 zrobiłem cuvee LM/MF i też nie zainicjowało się jeszcze FJM.
Marquette zrobiłem na V 1116 i tu po podgrzaniu poduszką elektryczną już pracują bakterie FJM
W pomieszczeniu mam chłodno, bo zaledwie 19-21 st.
Do inicjacji spontanicznej FJM potrzeba wyższej temperatury w granicach 24-27 st a później można odstawić nastaw do niższej.
Bakterie sklepowe ,wspomniał o nich Mietek(@Misza) dodane w odpowiedniej ilosci inicjują FJM także w niższych temperaturach.
Ale w sprzedaży są duże opakowania takie na 100L. Po otwarciu opakowania trzeba je szybko zużyć, bo tracą szybko na wartości.
Twoje wino o parametrach: -2Blg/TA 6g/l; pH 3,42 nie jest już tak kwaśne , aby wymagało jeszcze FJM ?!
Moim zdaniem wystarczy jeszcze tylko wymrażanie i będziesz miał wino czerwone w stylu „południowym” (wytrawne, małe kwasy a duże taniny)
Jeżeli lubisz wino czerwone o dużej zawartości tanin , to wiórki dębowe albo gotowe taniny w proszku (przepis dozowania na etykiecie)