Odmiana Rathay według wszystkich źródeł jest podatniejsza na mączniaki od Roeslera. Wino jak zawsze z Rathaya jest dobre, ale w tym roku wyżej oceniliśmy wino z Pinot Nova, co zważywszy na trudne ostatnie roczniki dobrze świadczy o tej odmianie.
Rathay był zdominowany nową beczką z dębu amerykańskiego, ale trochę środka brakowało. Przy obecnych zmianach pogody w mitteleuropie po 10 latach wystarczającej dla sporej liczby odmian czerwonych na pogodę norwesko-szkocką trzeba bezwzględnie celować w odmiany jak najwcześniejsze, acz o dobrej jakości wina. Co będzie trudne.

Wysłane z mojego M2011K2G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Mam w tej chwili 20 szt. Pinot Nova z czego 5 będzie owocować. Wina odmianowego pewnie z niego nie zrobię ale przynajmniej będzie coś wiadomo jak dojrzewa (u mnie).

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Gratulacje dla wszystkich medalistów, trochę spóźnione, ale lepiej późno niż wcale

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Katalog PIWI 2023
W katalogu duże braki przy określeniu zawartości cukru dla poszczególnych winach.
Brak podkategori :wytrawne, półwytrawne,słodkie.
Trudno porównywać wina wytrawne z winami słodkimi
Gratulacje dla medalistów
Wysoko oceniono polski hibernal bo aż na 90 pkt (91-60)

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Masz na myśli to wino z Winnicy Chodorowa (p. Zbigniew Krzyżak) ? Najciekawsze, gdzie jest położona ta winnica: 300-370m npm, Pogórze Rożnowskie, pomiędzy Grybowem a Ciężkowicami. Nigdy bym nie przypuszczal, że tam Hibernal dojrzeje.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Mam na myśli to wino z Winnicy Chodorowa (p. Zbigniew Krzyżak) 90pkt (wytrawne)

Ja też miałem obawy czy u mnie na dalekiej północy da się zrobić pijalne wino z Hibernala.
Na wytrawne dojrzewa mi ok.10-15 paźdz.
W ub roku połowę zebrałem ok. 10go a resztę zostawiłem na późny zbiór – dokąd się tylko da.
Dało się utrzymać owoce w zdrowiu aż do końca października , bez żadnych oprysków
Owoce już podsychały na krzewach; dosuszyłem jeszcze w suszarce i wyszło Hibernal Aszu
Kolorek jak na zdjęciach z winnicy z pod Krakowa https://www.mdpi.com/foods/foods-11-010 ... 7-g002.png „C”
Oni tam pod Krakowem robili 3 różne hibernale.
Na Morawach Hibernal dobrze dojrzewa i robią tam dużo win hibernal z cukrem resztkowym na poziomie półsłodkie-słodkie

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

W katalogu są te informacje które podają zgłaszający wino do konkursu. Komisja tylko ocenia. Masz rację że to chyba największa wada. Ale trzeba pamiętać, że to impreza otwarta także na winiarzy niekomercyjnych. Nie mniej az się się prosi by wina były w pełni opisane nie wspominając juz po podkategoriach.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Mieczysławie,
jesteś już doświadczonym winiarzem i konsumentem, a więc wiesz ,że nie powinno się porównywać punktowo (medalowo też) i pchać do jednego worka win wytrawnych i słodkich
PIWI i Hibernal Forum to już bodajże 8 ma edycja ?? (czas na dobre zmiany to impreza międzynarodowa )
Zgłaszający podaje na etykiecie takie informacje jakie są od niego wymagane
Jeżeli organizator będzie wymagał określenia czy wino jest wytrawne czy słodkie , to wysyłający (zgłaszający wino do konkursu) ma obowiązek to podać.

Na forumowym zlocie w Żarkach możemy tego nie wymagać, ale na międzynarodowej imprezie ....
PS
Mam nadzieję, że organizatorzy PIWI i Hibernal Forum 2024 zmienią regulamin, aby moje Hibernal Aszu można było zakwalifikować do kategorii win białych półsłodkich lub słodkich , a Marechal Foch do win czerwonych wytrawnych.
Przymierzam się do wysyłki na PIWI 2024 w Serdicach.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Zbyszek, ja się z tobą w pełni zgadzam, ale to nie do mnie kieruj uwagi.
Rozumiem, że nie będziesz się opierał tylko na rachunkach i przed wysyłką twoje wina zostaną profesjonalnie przebadane

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Oczywiście ,że nie do Ciebie, ale mam nadzieję,że Lech M to czyta !
Nie wiem tylko jaki ON ma wpływ na zmiany w regulaminie ?

Wręcz odwrotrnie . Jeżeli moje wino wyślę do laboratorium, to już po wynikach będę potrafił go ocenić, bez wysyłania na PIWI i HibernaL Forum. Dodatkowo w Żarkach mogę otrzymać potwierdzenie wyników z laboratorium
Medale z worka mnie nie interresują

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

PIWI to specyficzna impreza i nie jest obrazem morawskiego winiarstwa. Winiarze o ugruntowanej pozycji rzadko tam sie wystawiają. To raczej poligon doświadczalny i możliwość spróbowania odmian nieoczywistych i niszowych, często w wielu odsłonach. Też mam pewien niedosyt jakościowy, zarówno PIWI jak i winami z wystawy miejskiej. Było trochę ciekawych win, ale na pewno nie tyle jak to opisuje Lech Małych na FB
Na Morawach odmiany PIWI to margines, coraz szerszy ale jednak. Dominują winifery, które u wielu winiarzy prezentują poziom poprawny jednak dość przeciętny. 16 lat temu jak zacząłem regularnie bywać w tym rejonie to kupienie dobrego czerwonego wina poza sklepami specjalistycznymi graniczyło z cudem. W ciągu tego okresu jakość win się mocno poprawiła, ale ceny też mocno poszły w górę. W dalszym ciągu jednak niełatwo w ciemno i "z drogi" znaleźć świetne wina w atrakcyjnej cenie (poniżej 200-250 koron). Można sobie uprościć życie i jechać od razu na Salon do Valtic

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Odnośnie zmiany jakościowej do tego co napisał Mietek dodam przykład Pavlova i z Brzezi kolo Mikulova. W 2008 wina w większości średnie, złe lub bardzo złe w Pavlowie Sauvignon Blanc się tylko trochę bronił. W 2014 w Brezi oprócz nielicznych białych i beczkowego Rubineta od pana Kerna wina nam się niezbyt podobały. Dobrze zrobiony gęsty jak oliwa MF z 2012 i jakimś cudem niemal bez absmaków od kolegi Zbyszka z Dosłońca przywieziony tam nawet na miejscowych zrobił wrażenie, choć przywieziony przez kolegów z Zielonej Góry PN akurat był w kategorii niepijalny .
W 2019 przeżyliśmy szok. W międzyczasie winiarze się doinwestowali, jeździli na szkolenia do Chile i Francji wspierane przez państwo czeskie i ich organizacje. We wszystkich rodzajach win z Brezi postęp był nie tylko zauważalny, ale wręcz skokowy. Aktualnie mimo PR że jest cudownie ostatnie 2-3 roczniki pogodowo mieli równie złe jak u nas więc przez ten pryzmat bym tego nie oceniał, co widać po jak najszybszym wypychaniu do sprzedaży już kilkumiesięcznych win, w tym czerwonych. Na otwartych piwnicach w Cejcu przed 2020 to były zupełnie inne wina niż ostatnio (jak i u P. Glosa).
Trzeba dodać że co miejscowość to inne wina, inne tradycje, stąd zauważalne różnice. Mam np. napisane żeby Blatnice omijać z daleka, mimo że lokalizacyjne i klimatycznie topowe miejsce, ale wina były bardzo słabe i to niezależnie od producenta i rocznika.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Mnie od lat urzeka w Valticach rurociąg z Millerem Thurgau'em gdzie zawsze warto zatankować paro litrowy baniaczek. Po za tym to wino jest prawdziwym wyznacznikiem danego rocznika: kiedy rocznik jest słaby to wino słabe, a gdy doskonały to doskonałe, ale co ważne dla mnie zawsze tanie!
Valtice jak i generalnie miasteczka w Morawach zmieniły się w ostatnich latach nie do poznania na plus (jako przykład Valticka Stodoła). Nie trzeba już szukać po piwnicach fajnych win w dobrych cenach - wszędzie są vinoteki. Np. ta automatyczna w Znojmie jest rewelacyjna. PIWI to wciąż margines wystawianych komercyjnych win. Jednak tu też są zmiany: wina z Hibernala czy Muscarisa są niemal na każdym kroku.

Czyli wniosek jest taki:

3 lata temu mieli świetne pogodowo roczniki i świetne wina po 12 pln. (Pamiętam opisy bagażników pełnych wspaniałych win po 12 pln)

Teraz mają słabe pogodowo roczniki i w większości nie umieją sobie z tym poradzić, a wina po 40-50 pln.

PS. Właśnie wróciłem z Valpolicelli, gdzie przez 4 dni popiłem wybitnych win (z notami 4.0 - 4.3 na Vivino) i to jest jednak przepaść. Ciało, taniny, pełnia - nie do osiągnięcia nawet na Morawach. Niestety, trzeba zapłacić 20-30 Euro za butelkę. Bezpośrednio w winnicy. No czasem coś można znaleźć za 10 Euro.

PS.2. wktótce (17.06) wielka dolnośląska polska - Winiarze i Przyjaciele. Z ciekawością porównam poziom win Powiem szczerze, że mnie to ciekawi.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Nie można porównywać nieporównywalnego. Wina z południa mają inny charakter niż te z Mitteleuropy szczególnie czerwone >20euro, bo białe też bywają słabe - przegrzane, pozbawione aromatów. Jak będziesz porównywał się z Włochami to możesz od razu łapać za szpadel. Ja osobiście, mimo że bardzo szanuję ekstraktywne, taniczne wina to nie zawsze je lubię. Do wtorkowego schabowego świetnie mi się komponuje mój lekki, mało wymagający Dornfeder. Obawiam się, że gdybym wina na "święto" pił na co dzień to bym się pogubił mentalnie, nie mówiąc o finansowym

Zbyszek, przykro mi że się rozczarowałeś Morawami, poniekąd z mojej przyczyny Mam nadzieję, że towarzystwo sprawiło Ci mniejszy zawód



Mnie, też. Np. Cabernet Sauvignon 2020 z winnicy Silensi, więc czekam na recenzję

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)