http://konferencja-winorosl.pl/upload/2 ... -12-12.pdf
Agrotechniczne Aspekty Uprawy Winorośli - praca zbiorowa - WROCŁAW 2016
Monografia współfinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Szkoda komentować publikacji...

Mnie najbardziej spodobało się stwierdzenie w opisie podkładki 5BB:
"Rośnie bardzo silnie, ale ma krótki okres wegetacji, która opóźnia i przyspiesza dojrzewanie owoców."

_________________
Miłego dnia, Tomek

Przejrzałam z ciekawości ucieszona, że coś nowego się pojawia, a tu zonk.

Nie będę czytała dokładnie, bo jak widzę takie kwiatki, to już mi się nie chce - szkoda czasu.
"(...) zabiegi należy skończyć do momentu kiedy jagody osiągną zawartość cukru w granicach pomiędzy 12-150 w skali Brixa" - str. 136 od samej góry.
Str. 46 - wg mnie to jest Rondo, a nie Regent; str. 44 - to jest prawdopodobnie Regent i z całą pewnością to nie jest Rondo.

To nie jest publikacja dla ludzi uprawiających winorośl od jakiegoś czasu, tylko dla początkujących. Jednak tego typu błędy dyskwalifikują ją w zasadzie nawet jako wstęp do uprawy winorośli. Za dużo błędów, za mało obrazków. Po samych opisach (i to z błędami) laik g*** z tego zrozumie. Poza tym ta praca wygląda jak zadanie domowe licealisty zerżnięte pospiesznie na kolanie i na korytarzu, tuż przed terminem oddania - niby coś tam jest, trochę składu i ładu brakuje, sporo błędów i literówek, więc jedynie trójczynę bym dała.

Nowicjuszom nadal będę polecała prace R. Myśliwca i W. Bosaka oraz Klinikę roślin dr J. Mazurka.

Myślę, że to tyle w kwestii "szkoda komentować publikacji".

_________________
mów mi Małgorzato

Tego typu monografie post-konferencyjne z zasady nie mają formy typowej popularnej książki, tylko są po prostu przeglądem poruszanej tematyki. A już zupełnie nie mają aspiracji aby być poradnikiem (wyłuskanie z nich praktycznych informacji jest żmudne lub często nie możliwe).

Zgadam się, że ilość błędów/pomyłek/literówek jest zatrważająca i żadne czasopismo naukowe w obecnej formie by tego nie wydrukowało. (np. w nazwach odmian polecanych do uprawy ekologicznej mamy odmiany: "Solaria" i "EinSet-V-68").

Wartością dodaną tego typu prac przeglądowych jest ich bibliografia. Niektórzy lubią znać źródła faktów, jak na przykład odwołanie do całkiem nowych prac, gdzie wykazano iż epidemię mączniaka prawdziwego należy wiązać nie tylko z temperaturą ale i wbrew powszechnym opiniom/badaniom także z wilgotnością.

Myślę, że za dużo oczekujemy od naszej braci naukowej w tej niszowej było nie było tematyce uprawowej w naszym kraju.

Książka rzeczywiście sprawia wrażenie, jakby w ogóle nie została poddana korekcie merytorycznej, stylistycznej i edytorskiej - była przygotowywana w olbrzymim pośpiechu - zapewne do rozliczenia jakiegoś projektu przed końcem 2016 r. Co dziwne, wspomniany dr inż. Janusz Mazurek jest chyba nawet jej współautorem.

Pozostało mieć nadzieję, że jej utytułowani autorzy dokonają jak najszybciej korekty i opublikują poprawiony pdf, bo tego będą się długo wstydzić. Pan Roman Myśliwiec, nie ma chyba żadnego stopnia czy tytułu naukowego, a może nawet tytułu magistra, ale autorzy tej książki nie potrafili nawet w pełni poprawnie wykorzystać informacji zapożyczonych z jego książek.

Jednym z autorów jest naukowiec z Uniwersytetu Szczecińskiego.
Drugim to prywatny przedsiębiorca, znany nam z tego forum
Pozostali to wszyscy z UP/Wrocław/Katedra Ogrodnictwa ? Wydział Przyrodniczo-Technologiczny.

Tylko jedynie pospiech może wytłumaczyć tak dużą liczbę błędów.

Mam nadzieję, że ktoś poprawi to wypracowanie, tak aby można było z niego korzystać !?

Moje uwagi do tej monografii:
W dziale 4.
- Brak uźródłowienia opisów poszczególnych odmian.
- Skąd się wzięła mrozoodporność (-20 stopni C) dla odmiany Muscaris ?
- Na jakiej podstawie autorzy zalecają do nasadzeń polowych, w towarowych winnicach w Polsce odmianę Schuyler ?
- Dlaczego autorzy polecają do wyrobu wina odmiany nie zarejestrowane w UE do wyrobu wina np Aurore i Schuyler ?
http://www.winogrona.org/index.php?titl ... obu_wina#A (to dyskwalifikacja całego wypracowania!)

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Wydaje mi się, że nazwiska wszystkich autorów można znaleźć na stronie Katedry Ogrodnictwa UP we Wrocławiu, z wyjątkiem J. Mazurka, ale i on chyba uzyskał doktorat na tej uczelni. Który z autorów jest pracownikiem Uniwersytetu Szczecińskiego?

Ja myślę, że moje oczekiwania co do poziomu publikacji są adekwatne do poziomu wykształcenia autorów.

Ja nie mam dr ani prof. przed nazwiskiem, a wstydziłabym się, gdyby moje nazwisko pojawiło się na czymś takim. Zarządałabym jak najszybciej chociaż usunięcia błędów.

_________________
mów mi Małgorzato

Prawdopodobnie napisała to jedna osoba a jak to w takich sytuacjach zwykle bywa reszta się podpięła prawdopodobnie nie zapoznając się szczegółowo z treścią.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Prawdopodobnie żaden ?! To tylko 3 identyczne stopnie naukowe,imiona i nazwiska na uczelniach w Szczecinie,Gdańsku i Wrocławiu.
Chodzi o ostatnią osobę na liście autorów.
Mam nadzieję,że autorzy poprawią błędy i można będzie tą monografię polecać przynajmniej początkującym winogrodnikom,a sponsor (Minister Rolnictwa) będzie przekonany ,że nie zmarnował pieniędzy.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

No to, albo ktoś "orze" na trzech uczelniach, albo aż 3 osoby w kraju będą się tłumaczyć z tego "osiągnięcia" naukowego.

Nie ma nic złego w tym, że ktoś "orze" na trzech uczelniach. Złe jest wypuszczane gniotów i wstyd. Wstyd prawdopodobnie jest zniwelowany przez bilety płatnicze NBP.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek