Teraz jest wtorek, 10 czerwca 2025, 06:12

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 369 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20 ... 25  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 12 lutego 2017, 21:04 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
Według prognoz pogody koniec lutego będzie bardzo sprzyjający dla prac przy naszych krzewach. :thumbup:
__________________
Pozdrawiam - Janek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 lutego 2017, 12:37 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): czwartek, 7 listopada 2013, 07:27
Posty: 77
Lokalizacja: Okolica Krakowa 269 m.n.p.m.
Mam pytanie, bo męczy mnie temat od dłuższego czasu a nie potrafię znaleźć jednoznacznej odpowiedzi. Czy jak się zostawi pień winorośli bez przykrycia, a okryje ziemią łozę przeznaczoną do wzrostu lub na owoc, to przemarznie i cały krzew padnie, czy będzie normalny wzrost pąków z łozy? Jak myślę, pewnie w takim wypadku zginełyby pąki w odkrytym pniu, ale te w łozie powinny przeżyć? Zna ktoś odpowiedź?

Pozdrawiam,
Zygmunt.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 lutego 2017, 13:09 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 22 września 2015, 06:41
Posty: 621
Jeśli Ci kolego zamrozi serce, to będziesz miał ciepłe ręce? Wystarczy że przemrozi nawet korzenie to nie przeżyje roślina, to samo tyczy się drzewa. Owszem grube drzewo, mające korę ma większą wytrzymałość na mróz niż łoza, ale taki krzak 3 letni potrafi mróz wyciąć -15stopni, mimo że wytrzymałość książkowa jego to -24. Wszystko kwestia terroirs.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 lutego 2017, 17:45 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
Najbardziej narażone na przemarznięcie są pąki,więc taki zabieg aby okryć ziemią łozę jest jak najbardziej wskazany przy odmianach o mniejszej mrozoodporności.
Jednak .aby mieć taką możliwość należy odpowiednio wyprofilować pień.
_________________
Pozdrawiam - Janek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 lutego 2017, 17:49 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 31 lipca 2015, 13:09
Posty: 373
Lokalizacja: lubelskie/Zamość
Po to się zostawia łozę mrozową/zapasową i okopuje ziemią aby w razie przemarznięcia góry można było szybciej odbudować formę nie tracąc całego roku.Co innego jak wymrozi korzenie...uprawa/oza-mrozowa-przy-formie-gouyota-t8986.html


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 lutego 2017, 19:19 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
@Basti,można zabezpieczyć się tak jak piszesz,ale można i tak prowadzić krzewy:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/b726a215280f01a8
Pisząc swojego posta w odpowiedzi na pytanie kol.@Roy Batty miałem na myśli taki sposób prowadzenia jak w podanym linku. Jesienią nie ma żadnego problemu z przyszpileniem do ziemi:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/a384bb50841d2468
Każdy sposób prowadzenia krzewu jest dobry ,jeśli zabezpieczy roślinę i pozwoli nam na regularne owocowanie niezależnie od fanaberii naszego klimatu z którym musimy się liczyć.
_________________
Pozdrawiam - Janek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 lutego 2017, 21:11 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
michal278 napisał(a):
Jeśli Ci kolego zamrozi serce, to będziesz miał ciepłe ręce? Wystarczy że przemrozi nawet korzenie to nie przeżyje roślina, to samo tyczy się drzewa. Owszem grube drzewo, mające korę ma większą wytrzymałość na mróz niż łoza, ale taki krzak 3 letni potrafi mróz wyciąć -15stopni, mimo że wytrzymałość książkowa jego to -24. Wszystko kwestia terroirs.


Niestety wszystko co napisałeś to fałsz

-- poniedziałek, 13 lutego 2017, 22:11 --

RoyBatty napisał(a):
Jak myślę, pewnie w takim wypadku zginełyby pąki w odkrytym pniu, ale te w łozie powinny przeżyć? Zna ktoś odpowiedź?


Można tak przyjąć .

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 lutego 2017, 21:37 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 22 września 2015, 06:41
Posty: 621
Jeśli przemarzna korzenie, to jak roślina ma odżyć? Jeśli zmarznie drzewo to winorośl uschnie!!! Jeśli inaczej kolega myśli proponuję winiferze wsadzić korzenie w styropian i do zamrazalki. Gwarantuje że nie przeżyje. Wystarczy w zimę kilks razy podlać wodą korxenie i czekać na mróz zobaczy kolega efekty. Ja mam sad i jeden zimy pobliski rów podczas odwilży wylal. 20 drzewek zamarzło i już wiosną nie puściły żadnego listka. Ziemia jest mega dobrym izolatorem, jedli jest w miarę sucha co jest rzeczą normalną zimą'. Jak obumarłe są korzenie to co ma na wiosnę dostarczyć pokarmu wiosną? Jak drzewo przemarznie to co ma transportować z korzeni do łozy?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 lutego 2017, 22:02 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7005
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
michal278 napisał(a):
Jeśli przemarzna korzenie, to jak roślina ma odżyć? Jeśli zmarznie drzewo to winorośl uschnie!!! Jeśli inaczej kolega myśli proponuję winiferze wsadzić korzenie w styropian i do zamrazalki. Gwarantuje że nie przeżyje. Wystarczy w zimę kilks razy podlać wodą korxenie i czekać na mróz zobaczy kolega efekty. Ja mam sad i jeden zimy pobliski rów podczas odwilży wylal. 20 drzewek zamarzło i już wiosną nie puściły żadnego listka. Ziemia jest mega dobrym izolatorem, jedli jest w miarę sucha co jest rzeczą normalną zimą'. Jak obumarłe są korzenie to co ma na wiosnę dostarczyć pokarmu wiosną? Jak drzewo przemarznie to co ma transportować z korzeni do łozy?

Następny fałsz :shock:
Korzenie winorośli przemarzają od - 6 do - 10 stopni C zależnie od odmiany.
Na głębokości korzeni, temperatury bardzo rzadko spadają poniżej temperatury przemarzania korzeni.
Okryte kopczykiem gleby lub warstwą śniegu mają się całkiem dobrze nawet przy -40 poniżej zera.
Gleba sucha, piaszczysta przemarza głębiej niż ciężka i wilgotna, dlatego na piaskach sadzi się głębiej., wszędzie tam gdzie usypywanie kopczyków jest ekonomicznie nieopłacalne (winnice towarowe na piaskach)
Pąki tzw uśpione znajdujące się pod korą na pniu lub ramieniu stałym wytrzymują niższe temperatury o kilka nawet stopni od tych głównych (owocujących) na łozie :!:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 lutego 2017, 22:10 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
Jak wszystko dobrze pójdzie to jest szansa na najniższą temperaturę u mnie tej zimy. Jest -11,3 a najniżej dotychczas było w Trzech Króli -12,3.
Jak tam wygląda sytuacja na południowym- wschodzie?

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 lutego 2017, 22:23 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7005
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
U mnie na północnym Mazowszu było -23 z hakiem, a w lutym zaledwie -16 jak do tej pory.
ok.80 % krzewów mam nie okryte, nawet niektóre vinifery. Po raz pierwszy od wielu lat.Obiecywałem to sobie już od dawna ,że "co ma wisieć, nie utonie" :lol: Niestety ale decyzję podjąłem w nieodpowiednim momencie. Bo grad w połowie czerwca opóźnił rozwój roślin do tego stopnia ,że nie zdążyły latorośle zdrewnieć dobrze przed zimą. Sprawdzałem - większość przemarzła. Wiosną wszystko będzie już wiadome.
U mnie zanosi się na drugi już rok nieurodzaju :problem:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 lutego 2017, 22:26 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 22 września 2015, 06:41
Posty: 621
To co opisuje to warunki ekstremalne. U mnie w tym roku było już minus 26 stopni, a bywają zimy -40. Owszem pąki zimowe mają o wiele większą wytrzymałość bo chroni je kora. U mnie glina zamarza na 2 metry głębokości. Owszem pojemność cieplna gliny jest większą, ale jak zmarznie to na amen. W towarowych obsypuje się ziemią!! Było to już wiele razy walkowane. Ja w tym roku specjalnie zostawiłem jeden krzak 4 letni do testu nie okryty.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 lutego 2017, 22:28 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
Zbychu rzuć wszystko i przeprowadź się do mnie. Szczerze współczuję.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 lutego 2017, 22:40 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
michal278 napisał(a):
Jeśli przemarzną korzenie, to jak roślina ma odżyć? (...) Wystarczy w zimę kilka razy podlać wodą korzenie i czekać na mróz zobaczy kolega efekty. Ja mam sad i jednej zimy pobliski rów podczas odwilży wylał. 20 drzewek zamarzło i już wiosną nie puściły żadnego listka. Ziemia jest mega dobrym izolatorem, jeśli jest w miarę sucha co jest rzeczą normalną zimą'. Jak obumarłe są korzenie to co ma na wiosnę dostarczyć pokarmu wiosną? Jak drzewo przemarznie to co ma transportować z korzeni do łozy?
Ja się z tym zgadzam.
Jeśli od spodu mamy suchą ziemię a od góry pogorszymy jej izolacyjność przez podlanie, to przemarznie daleko głębiej. W bezśnieżną zimę -15 spokojnie może uszkodzić płycej ułożone korzenie. Ja tak miałem bez podlania na Pigwie w glebie gliniastej.
W celu ochrony korzeni młodych nasadzeń, układałem przy sadzonkach paski styropianu i przyciskałem je niewielką ilością ziemi, by nie odfrunęły.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 lutego 2017, 22:42 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 20 stycznia 2014, 23:54
Posty: 285
Lokalizacja: Białystok
zbyszekB napisał(a):
Gleba sucha, piaszczysta przemarza głębiej niż ciężka i wilgotna,:

Sorry, ale pozwolę sobie nie zgodzić się z tą opinią. Nieraz zdarzało mi się kopać coś w zamarzniętej ziemi i widziałem wręcz odwrotne prawidłowości. Gleby suche, piaszczyste były zamarznięte tylko 10-20cm, natomiast gleby ciężkie i wilgotne skute były do pół metra nawet i głębiej. W sumie prosta zależność: im większa wilgotność gleby, tym głębiej zamarznięte. Chyba, że co innego miałeś na myśli pisząc "przemarza".

Zodiak napisał(a):
Jak tam wygląda sytuacja na południowym- wschodzie?

Na południowym to nie wiem, ale na wschodzie, najniższą zarejestrowaną temperaturę miałem -24, ale tylko jednej nocy.

_________________
Pozdrawiam Wojciech


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 369 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20 ... 25  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], Yandex [Bot] i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO