A ja wykorzystałem dzisiaj okno pogodowe i zerwałem Regenta, Rondo i Caberneta Cantor, a właściwie to co z nich zostało. Bażanty znalazły sposób na podwójną siatkę i wyżarły większość gron. Cukier po kilku dniach deszczu spadł drastycznie, w miazdze tylko 19 blg. Zbiory o min. 2 tyg. za wcześnie. Wino nie będzie miało dużo wspólnego z winem gronowym.

_________________
Pozdrawiam

Mam pytanie... Podobno w weekend w nocy mamy mieć przymrozki. Czy radzicie zebrać wszystko przed zapowiadanymi przymrozkami? Czy raczej przeczekać je spokojnie?

_________________
Pozdrawiam – Przemek

białym odmianom to nie przeszkadza.
Podobno czerwone tracą barwnik po przemrożeniu(>-3st)
Napisałem "podobno" bo nie musiałem tego jeszcze sprawdzać praktycznie

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Czy mógłbym prosić o odpowiedź w tym wątku na zadane przeze mnie pytania:
uprawa/o-sadystycznym-podej-ciu-do-uprawy-czyli-winnica-770mnpm-t10787-45.html
nie wyświetla go na stronie głównej dlatego zamieszczam linka. Będę bardzo wdzięczny za przeczytanie ostatniego posta i za wszelkie spostrzeżenia i uwagi.

Mimo deszczowej pogody znalazłem okienko między kolejnymi opadami. Tydzień temu zebrałem Dunaj z 22,5 brix, właśnie kończy fermentację.
Dziś zebrałem Rubineta z odrobiną Neroneta -17 l razem 145 l miazgi. Rubinet zrobił ładny cukier - 22 brix. Kwasowość z powodu gęstości i barwy moszczu trudna do zmierzenia. Będzie pomiędzy 8 a 9.
Owoce niemal bez przebierania do młynka, choć trzeba było uważać przy zbiorze bo te na SO4 zaczynały się już pomału rozpadać. To znaczy że chyba dojrzał w tym upalnym zwłaszcza jesienią klimacie albo deszczu było za dużo.
Wreszcie też udało mi się odpowiednio zredukować Rubineta, na średnio 2 kg z krzewu.
Teraz w kolejce czeka Roesler i Negru de Dragasani.


Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

U mnie Roesler też jeszcze wisi. Nie jestem zadowolony ze smaku zeszłorocznego wina więc w tym czekam na pełne wybarwienie pestek. Ostatni pomiar cukru: 22 brx miał 2 tygodnie temu (rośnie pod ścianą), teraz pewnie jest podobny . Zobaczymy jak zniesie obecne opady

Johanniter nastawiony. z odcieku 21 brix, z prasy 22 brix. kwas 7,5.
Dorsa 22 brix kwasy 6,8
Regent 21 brix kwasy 7,2
Rondo 22 brix kwasy 7,3

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

dodam swoje co nieco ..

Rok taki sobie .
Zawiodl mnie Louise Swenson ,nie wiem czemu taki bez smaku neutralny,zazwyczaj kiedy jest zimny sezon ,Louse ma pelno bardzo ciekawych aromatow liczi,mandarynka,papaja itp. Wedlug mnie ma najmniej z labruska ze wszystkich gatunkow Swensona ,chociaz to ryzykowne stwierdzenie.Nie tym razem.Oescola Muscat zawsze jest taki sam ,duzo cukru aromat muskatu i labruski.Zawiodlem sie Kamienskij niestety ma wyczuwalne aromaty labruska.Seyval Blanc ,nie nadaje sie ma cienka skorke i atakowana przez osy ,bardzo podobna do Adamiiny/bez akcentu labruski/.Veeblanc neutralny aromat lekki smak cytryny podoba mi sie ma gruba skorke.Cabernet Cantor zupelnie inny jak rok temu wtedy mial malo garbnikow a duzo cukrow,teraz sok bardziej barwiacy na czerwono .Jakby nie to co rok temu.Troche maczniak prawdziwy zalatwil mi plony Triumfa Alzackiego,Bianki,Seyval .Dziwne to, ale Pecorino bardzo dorze zniosl presje maczniaka prawdziwego i zdrewnial po same konce.Soreli ok aromatyczny zdrowy i slodki. Sirame bardzo podobny do Regenta.Inaczej mowiac wszytko bez sensacji,czekam na lepszy rok.Ten moglby byc dosc dobry gdyby koncowka bylaby bardziej sloneczna.

Niestety u mnie też wyczuwalne. U mnie walczy o miejsca z Garantosem (Garant) w kategorii ogólnoużytkowych jasnych i zdecydowanie przegrywa.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Wczoraj zebrałem i przerobiłem MF : 21,5Blg,TA 8,4g/l;pH 3,44, 4,5kg/krzew.
Dzisiaj goście nie pozwolili mi dokończyć zbioru Bianci

Do tej pory miałem spokój względny z ptakami , ale dzisiaj przyleciały szpaki z północy !
Te ptaszyska są odważniejsze i bardziej zdeterminowane od naszych krajowych aby coś zjeść
Włażą każdą szczeliną między siatkami. Zżarły mi już 1/3 Frontenaca', bo najbardziej słodki
Kwasiorów typu Pinot Meunier,Monarch itp nie ruszają .....

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Zimowo się zrobiło!
-2.2 zanotowane dziś nad ranem...
Jak u Was?

_________________
Pozdrawiam
Włodek

U mnie +1,5*C.

Jak liście przetrwają, to zapowiada się ocieplenie w kolejny weekend. Mogłoby jeszcze pogrzać z tydzień. Hibernal na krzakach ciągle wisi, grona 100% zdrowe, liście poturbowane patogenami, ale w całkiem dobrym stanie. Czekam na "późny zbiór"

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

U mnie +2.
Wisi jeszcze tylko Marquette. Owocuje z zapasowych.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

To u mnie najzimniej...
Ja mam już po zbiorach dawno,ale myślałem o późniejszch ciut odmianach,ale widzę pewne ryzyko...;(.
Liście warzą się przy?

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Zależy od odmiany , niektóre przy -1 traciły liście inne wytrzymywały -2. Oczywiście dokładność pomiarów żadna czyli termometr zaokienny sprawdzany codziennie o 5 rano ale przy deserówkach mi to wystarczało . Dzisiaj ale patrzyłem dopiero o 7 było -0,5 dachy u sąsiadów białe.

_________________
Grzegorz.