Teraz jest wtorek, 6 maja 2025, 19:23

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 20 czerwca 2016, 19:46 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): czwartek, 15 listopada 2012, 01:14
Posty: 1100
Lokalizacja: łódź
Jeśli to ma być Guyot to w tym roku uformuj pień.
Wysoki jak ci pasuje 60,70,80cm a może 30cm. Wiosną na pniu zostawisz dwie latorośle na samej górze reszte do dołu wyłamiesz. Te dwie pozostawione,kolejnej wiosny będą łozami jedną przytniesz na czopek dwu oczkowy (lepiej 3) a druga będzie owocować,ale też bez przesady bo krzew i tak młody jeszcze będzie.

_________________
Pozdrawiam Przemek.

https://www.facebook.com/Winnica-Natali ... 106297263/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 20 czerwca 2016, 20:02 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
@Tarraska,
daj temu Regentowi trochę czasu.
Uprawiają go w Niemczech, Danii, Holandii, Belgi.Polsce to i w Luksemburgu wydoli :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 21 czerwca 2016, 12:30 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1684
Lokalizacja: okolice Ojcowa
Sadzonki są jednoroczne, prawdopodobnie szczepione to zalakowane miejsce to podkładka. Koniecznie usuń kwiatostany w tym roku. Ja bym usunął jeszcze w przyszłym roku, jak łoza nie będzie grubości palca. U mnie Regenty właśnie zaczęły kwitnąć, a latorośle mają po 1,5 m są też i większe. Wiadomo, że taka gałąź wyżywi gronko i spokojnie nawet 2, a takie młode chuderlaczki to się tylko wykończą, a efekt niepewny.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 21 czerwca 2016, 13:29 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): sobota, 18 czerwca 2016, 20:13
Posty: 15
Lokalizacja: Luxembourg
Suszi, dałeś mi teraz do myślenia... Chyba faktycznie jednak oberwę te dwa kwiatostany... Mam tylko nadzieję, że roślinki mi nie umrą przez zimę...

Zrobienie pnia polega na przygieciu do ziemi łozy i jej zdrewnieniu, tak?

A jakie odmiany deserowe, najlepiej odporne na mączniaka rzekomego (jeszcze nie znalazłam żadnego lokalnego środka na tego grzyba), do uprawy w wilgotnym klimacie i przy nieszczegolnych temperaturach polecacie? Czy można kupić sadzonkę dwuletnią? Jeśli tak - gdzie najlepiej kupować? Wolałabym sadzonki doniczkowe, jakoś chyba trudniej je zniszczyć ;) no i super by było, jakby jeszcze wysyłali kurierem za granicę... ;) (być moze chciałabym za dużo? ;) )


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 21 czerwca 2016, 14:20 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5465
Lokalizacja: Łódź i okolice
Terraska napisał(a):
Zrobienie pnia polega na przygieciu do ziemi łozy i jej zdrewnieniu, tak?

Przyginanie nic nie ma do drewnienia. Żeby zdrewniał pęd to musisz pod koniec sierpnia oberwać czubek. Przyginanie stosuje się przy zabezpieczeniu na zimę żeby przysypać ziemią ale u Ciebie to nie ma sensu. Regent wytrzymuje do -25. U ciebie takich mrozów nie ma.
Najlepsze są sadzonki gołokorzeniowe. Prostsze w przesyłce. Kilku kolegów z forum ma szkółki to może się wypowiedzą na temat tych odmian.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 22 czerwca 2016, 00:28 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): czwartek, 15 listopada 2012, 01:14
Posty: 1100
Lokalizacja: łódź
Po pierwsze Terreska dobrze zrobisz usuwają je ,wiem że to będzie bolało ciebie bo szkoda ,ale roślince wyjdzie na dobre.
Po drugie winorośl jak wino uczy cierpliwości i pokory,niema co za daleko w przyszłość wybiegać co do formowania i cięcia,bo z byle czego można i pień grubości zapałki wyprowadzić tylko pytanie po co.
Przykład w ubiegłym roku dosadziłem sobie 5 solarisów ,tak jak ty w tym roku jesienią ciąłem na 3 oczka i kopczykowałem (ty nie musisz) w tym roku zostawiłem dwie latorośle i na tę chwilę mogę powiedzieć że w przyszłym roku tak samo postąpię bo nie jestem z nich zadowolony,nie mają jeszcze takiej mocy,siły wzrostu.
Więc czasem i w drugim roku warto przyciąć krótko i dać czas korzeniom na rozwój,przykład po takim traktowaniu Jutrzenka wydała łozę grubości kciuka i tak powinien wyglądać pień. Można również na dwa razy,część jednego roku część drugiego jest dużo informacji na forum można przebierać,proponuję rzucić okiem na interesujące cię wątki w tym dziale i czekamy do jesieni.
Oczywiście pisz i pytaj między czasie jak coś będzie ci sprawiało jakieś trudności.
Odnośnie sadzonek 1 czy dwu letnich schemat jest taki sam roślina potrzebuje czasu na dostosowanie się do warunków panujących w danej lokalizacji,a możesz jedynie więcej zapłacić. Moje opinia jest jak taka napisał kolega wyżej gołokorzeniowe kopane. Nabędziesz je jesienią bądż wczesną wiosną to są sadzonki profesjonalne wg. mnie.

_________________
Pozdrawiam Przemek.

https://www.facebook.com/Winnica-Natali ... 106297263/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 24 czerwca 2016, 17:26 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): sobota, 18 czerwca 2016, 20:13
Posty: 15
Lokalizacja: Luxembourg
Dziękuję bardzo za wszystkie rady, bardzo mi pomogły.
... Tymczasem niestety coś mi się dzieje z Solarisem. Moze ktoś wie co stało się z jego liśćmi (z obu stronach są rdzawe, brak białego nalotu). Wczoraj dwa liście były pokryte takimi plamami, dzis juz cztery :( :( bardzo proszę o podpowiedź co robić...

Obrazek

Pozdrawiam i z góry dziękuję!!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 24 czerwca 2016, 18:58 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5943
Lokalizacja: dolnośląskie
Widzę chyba slady po oprysku? Co to było i kiedy?

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 24 czerwca 2016, 20:21 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): sobota, 18 czerwca 2016, 20:13
Posty: 15
Lokalizacja: Luxembourg
Siarka 80%. Mniej więcej w okresie założenia tego wątku. Niczym innym nie było jak dotąd pryskane. Przymierzałam się do miedziana, ale póki co czekałam aż zejdą wszystkie ślady po siarce...

Na dodatek wlasnie dostrzegłam pierwszą rdzawą planę na Regencie po drugiej stronie domu... :(


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 24 czerwca 2016, 20:32 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 31 lipca 2015, 13:09
Posty: 373
Lokalizacja: lubelskie/Zamość
A stężenie jakie?? ile proszku(ew ml roztworu 80%) na ile wody??


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 24 czerwca 2016, 20:44 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): sobota, 18 czerwca 2016, 20:13
Posty: 15
Lokalizacja: Luxembourg
Muszę zerknąć na opakowanie - było podane na opakowaniu stężenie zalecane. Ok, wlasnie sprawdziłam:
60g proszku na 10 litrów. Zalecali dokładnie 20-60 gram, wzięłam najwyższą dawkę bo na okrągło u nas padało (i zresztą ze 2 godziny po oprysku też...)

Psiknęłam też siarką maliny obok, które moim zdaniem załapały jakąś chorobę grzybiczą (część pędów zczerniała, zasychaly pędy - i malina ma się moim zdaniem trochę lepiej. Owoce mniej zdeformowane i mniej zaschnietych liści.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 24 czerwca 2016, 20:49 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 31 lipca 2015, 13:09
Posty: 373
Lokalizacja: lubelskie/Zamość
To przesadziłaś 2 krotnie max to 30g na 10l...w tej fazie wegetacji..


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 24 czerwca 2016, 20:55 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): sobota, 18 czerwca 2016, 20:13
Posty: 15
Lokalizacja: Luxembourg
No proszę... A ja się zastanawiałam czy nie daję za mało i czy powtarzać oprysk po deszczu...
No cóż, już się nie odstanie - myślicie, że to to spowodowało te plamy? Mimo tego, że oprysk był już dobrych kilka dni temu? Mimo tego deszczu?

No i najważniejsze - czy coś mogę teraz zrobić?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 24 czerwca 2016, 21:23 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 31 lipca 2015, 13:09
Posty: 373
Lokalizacja: lubelskie/Zamość
Zerknij na ten temat tam jest podobny problem a zdania są podzielone.

choroby-i-szkodniki/identyfikacjia-dolegliwo-ci-t10533-15.html

Mam podobnie u siebie...i też nie wiem czy to wyniszczony grzyb czy poparzone liście...stężenie ok i pryskane chwilę przed zachodem słońca.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 24 czerwca 2016, 21:50 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5943
Lokalizacja: dolnośląskie
Powiedź co jest i jeszcze poproś, żeby uwierzyli uff. :crazy:

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], DotNetDotCom.org [Bot], Google [Bot] i 38 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO