Teraz jest wtorek, 17 czerwca 2025, 17:04

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1116 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22 ... 75  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: poniedziałek, 16 lipca 2012, 21:00 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 24 maja 2010, 18:34
Posty: 350
Lokalizacja: Gdynia / Reda
Zaszczepiłem w tym roku 8 krzewów (średnio 2 - 3 zrazy na krzew).
Zdecydowanie za późno, ale może zdążą zdrewnieć przed zimą. Zobaczymy. Kto wie czy się wogóle przyjmą w tej pogodzie. :cry:

Załącznik:
Ajwaz.JPG
Ajwaz.JPG [ 67.1 KiB | Przeglądane 1590 razy ]


W zeszłym roku zaszczepiłem Schulyera i Aurorę na Becie (duży ponad 10-letni krzew). Na próbę, żeby się uczyć.
Wiem, że najlepiej wyciąć podkładce wszystkie zielone pędy, ale ponieważ miałem obawy że zrazy się nie przyjmą, to Betę oszczędziłem.
Teraz na jednym krzewie mam trzy odmiany (Beta, Schulyer i Aurora). Zrazy nie zostały odrzucone. :D
Docelowo planuję, jeśli przyjmie się zaszczepiony w tym roku Ajwaz (czwarta odmiana :D ), puścić go sznurem ukośnym u dołu, zaś Aurorę i Schulyera uformować jako kurtynę u góry.

Mam tylko obawy o miejsca zrostów.
Zarówno Beta jak i Aurora są mrozoodporne. Pytanie tylko jak odporny na mróz będzie zrost szczepienia.
Pierwsze kilka lat będę zrosty okrywał ziemią. Liczę na to, że jak zgrubieją, to nie będzie już dalszej potrzeby.
Macie w tym względzie jakieś doświadczenie? Jak wysoka jest mrozoodporność miejsca szczepienia dwóch odmian odpornych na mróz?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: poniedziałek, 16 lipca 2012, 22:59 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 kwietnia 2009, 01:00
Posty: 149
Lokalizacja: Śląsk Cieszyński - Czechy
vitia3 napisał(a):
Macie w tym względzie jakieś doświadczenie? Jak wysoka jest mrozoodporność miejsca szczepienia dwóch odmian odpornych na mróz?

Ja mogę na ten temat powiedzieć tyle. W 2010 roku posadziłem 45 sadzonek, większość szczepionych. Pierwszą zimę przeżyły niemal wszystkie. Ostatnią zimę przeżyły tylko 3 sadzonki ?Markuete? 8) (z pięciu, nieszczepione) i dwie sadzonki Kristyly (także z pięciu, nieszczepione). Reszta szczepionych niestety nie. Wszystkie były okryte całą zimę śniegiem. Zima była u nas, ale bardzo nietypowa. 5-tego stycznia było +8 stopni, a 15-tego -27!

_________________
Pozdrawiam ze Śląska Cieszyńskiego
Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: wtorek, 17 lipca 2012, 08:47 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4634
Lokalizacja: Rybnik
vitia3 napisał(a):
Pytanie tylko jak odporny na mróz będzie zrost szczepienia.


Ja miejsc sczepienia nie zabezpieczałem na zimę, bo były za wysoko, a przygięć się nie dało. To co było przed zimą bardzo dobrze zdrewniałe rośnie do dzisiaj - 3 sezon. Te, co do których miałem wątpliwości nie przeżyły pierwszej zimy. Zimy takie -23 do -25. Regenty na Marszałku i Leonie.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: wtorek, 17 lipca 2012, 22:27 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 24 maja 2010, 18:34
Posty: 350
Lokalizacja: Gdynia / Reda
Misza napisał(a):
Ja miejsc sczepienia nie zabezpieczałem na zimę, bo były za wysoko, a przygięć się nie dało. To co było przed zimą bardzo dobrze zdrewniałe rośnie do dzisiaj - 3 sezon. Te, co do których miałem wątpliwości nie przeżyły pierwszej zimy. Zimy takie -23 do -25. Regenty na Marszałku i Leonie.
No to nie jest źle. Są szanse, że pomysł z dwoma odmianami na różnej wysokości da się zrealizować.
To co napisał @pepik, to efekt rozhartowania i później mrozu, więc już sytuacja ekstremalna. A mi chodziło o warunki w miarę normalne/powtarzalne.

vitia napisał(a):
Docelowo planuję, jeśli przyjmie się zaszczepiony w tym roku Ajwaz, puścić go sznurem ukośnym u dołu, zaś Aurorę i Schulyera uformować jako kurtynę u góry.
W związku z taką formą krzewu przyszedł mi pewien pomysł.
Zastanawiam się, czy gdyby mocno zredukować plonowanie górnej części krzewu (Aurory w kurtynie), albo całkowicie pozbawić ją zawiązków owoców, to czy można byłoby bardziej obciążyć owocowaniem dolną część krzewu (Ajwaz).
Pytanie brzmi, czy asymilaty wytwarzane w górnej części krzewu zasilać będą dolną część z owocami?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: niedziela, 9 września 2012, 10:42 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 1 sierpnia 2010, 13:06
Posty: 147
Lokalizacja: mazowieckie, Winnica Grochale
Jakoś cicho o szczepieniach w tym roku. Pochwalcie się kto szczepił i jak tam skuteczność? :)

Ja próbowałem rok temu oraz w tym roku, zielone w lekko zdrewniałe przy użyciu ostrego noża, i zawsze wychodziły z tego nici. Oczywiście zawijałem ranę itd.

Zastanawiam się czy nie podejść profesjonalnie do tematu, zakupując sekator omega-V, o którym byla mowa wcześniej.
Pytanie tylko czy jest to kluczowa sprawa w skuteczności szczepień? Jak Wam wychodzą szczepienia zwykłym możem/scyzorykiem/żyletką?

Zawsze szczepiłem lipiec/siepień. Może to błąd? Może powinienem tak jak w filmach (one acre itp.) zaszczepić oczko w fazie pąka na wiosnę w okresie płaczu łozy? Wtedy szczepienie miałoby soki i cały sezon na wegetację?

Poratujcie :)

_________________
Marcin
Profil w Wiki - serdecznie zapraszam :)
Brak dystansu w rękach władz :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: poniedziałek, 10 września 2012, 05:49 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4634
Lokalizacja: Rybnik
marlowe napisał(a):
Zastanawiam się czy nie podejść profesjonalnie do tematu, zakupując sekator omega-V, o którym byla mowa wcześniej.
Pytanie tylko czy jest to kluczowa sprawa w skuteczności szczepień? Jak Wam wychodzą szczepienia zwykłym możem/scyzorykiem/żyletką?

Zawsze szczepiłem lipiec/siepień. Może to błąd?


O swoich szczepieniach już pisałem w tym wątku. Nie będę się powtarzał.
Tegoroczne szczepienia mają się dobrze - przyrosty powyżej. 2m, ale jeszcze nie drewnieją :( .

Wydaje mi, że dla naszych warunków klimatycznych nie ma łatwiejszego sposobu jak z zielonym w zielone. Kluczowe sprawy to: ostry nóż (jak brzytwa) i odpowiedni termin (temperatura).

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: czwartek, 13 września 2012, 06:16 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 22 czerwca 2012, 15:22
Posty: 332
Lokalizacja: okolice Sobkowa (Ponidzie)
marlowe napisał(a):
(...)

Zastanawiam się czy nie podejść profesjonalnie do tematu, zakupując sekator omega-V, o którym byla mowa wcześniej.
Pytanie tylko czy jest to kluczowa sprawa w skuteczności szczepień? Jak Wam wychodzą szczepienia zwykłym możem/scyzorykiem/żyletką?

(...)


Sekator miażdży końcówkę pędu, dlatego nie używa się go do szczepienia i chyba w tym tkwi problem...

_________________
Fitopatologia http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Wprowadzenie.html
Od dzisiaj dezynfekuję sekator po cięciu każdej rośliny (izopropanolem 70% lub denaturatem) oraz stosuję co najmniej 2 ŚOR aby zapobiec uodpornianiu się patogena.
Pozdrawiam / Łukasz


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: czwartek, 13 września 2012, 19:19 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 16 grudnia 2010, 19:25
Posty: 670
Lokalizacja: okolice Siedlec/Łukowa
luk3Z napisał(a):
Sekator miażdży końcówkę pędu, dlatego nie używa się go do szczepienia i chyba w tym tkwi problem...

Tak gwoli informacji to pomimo tego, że sekator miażdży końcówkę pędu, sekator "omega" używa się do szczepienia zimowego pędów zdrewniałych, bo to miażdżenie jest pomijalne. Ale jeżeli chodzi o letnie to czarno to widzę. Pędy są zbyt miękkie do tego, by traktować je w ten sposób. Lepiej użyć biurowego noża do papieru jak pisał o tym Leszek(@lecho).

_________________
Ukłony,
Sylwester


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: niedziela, 4 listopada 2012, 13:13 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4634
Lokalizacja: Rybnik
PNP i Dornfeldery zaszczepione na Iliczewskich zdrewniały zadawalojąco, jedne 20 cm inne ponad metr (Dornfeldery lepiej). Na zimę nie będą okrywane - chyba, że zasypie je śnieg - w co wątpię. Jak zimą nie będzie armagedonu to większość szczepień powinno przeżyć.


Załączniki:
Komentarz: PNP
IMG_4245.JPG
IMG_4245.JPG [ 61.5 KiB | Przeglądane 1016 razy ]
Komentarz: PNP
IMG_4244.JPG
IMG_4244.JPG [ 64.51 KiB | Przeglądane 1016 razy ]
Komentarz: PNP
IMG_4248.JPG
IMG_4248.JPG [ 70.67 KiB | Przeglądane 1016 razy ]
Komentarz: Dornfelder
IMG_4251.JPG
IMG_4251.JPG [ 80.12 KiB | Przeglądane 1016 razy ]
Komentarz: Dornfelder
IMG_4247.JPG
IMG_4247.JPG [ 62.6 KiB | Przeglądane 1016 razy ]

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: niedziela, 4 listopada 2012, 15:51 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 13 września 2009, 01:00
Posty: 340
Lokalizacja: Kraków
Z tego co czytałem młode szczepienia są bardzo mało odporne na mróz(nie chodzi o latorośl tylko o miejsce szczepienia), nigdy sam nie testowałem bo wszystko okrywam. Z okryciem problem bo się mogą te wysokie powyłamywać.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: niedziela, 4 listopada 2012, 19:03 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4634
Lokalizacja: Rybnik
Też tak słyszałem :wink: Kilkanaście krzewów, które zaszczepiłem 3 lata temu nie wymarzły, tzn. wymarzły te, których zdrewnienie sięgało tylko 2-3 cm za miejsce szczepienia. U mnie spadek temp. poniżej -25 st jest prawdziwą rzadkością. Jestem dobrej myśli.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: piątek, 21 czerwca 2013, 22:23 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 24 maja 2010, 18:34
Posty: 350
Lokalizacja: Gdynia / Reda
No i jak tam szanowni koledzy i koleżanki szczepienia w tym roku?
Szczepił ktoś? Pochwalcie się zdjęciami jeśli macie.

Ja zaszczepiłem na dwóch labruskach odmianę Lakemont.
Zobaczę co z tego wyjdzie.

Zeszłoroczne szczepienia padły wszystkie. Za późno wykonane.
Za to szczepienia z 2011 r. mają się świetnie i będą w pełni owocować.

Myślałem o tym, żeby na jednym krzewie zaszczepić kilka odmian jednocześnie.
Zastanawiam się w jakiej formie to później prowadzić. Chyba trzeba by je puścić na kilku poziomach.
Czy ktoś z Was próbował uprawiać kilka odmian na jednym korzeniu?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: poniedziałek, 1 lipca 2013, 21:46 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): czwartek, 15 listopada 2012, 01:14
Posty: 1100
Lokalizacja: łódź
Witaj vitia3 ja w tym roku próbuje pierwszy raz ma winorosli jabłonki wyszły całkiem nieźle myślę że będą 3 odmiany.
Co do winorosli zacznę za jakiś tydzień może dwa jak znajdę chwilę,pierwsze próby za mną,ale ale ma efekty trzeba poczekać.
Co do formy do takie coś sobie wykabinowalem:
Będą 4 odmiany na pniu 40/50 cm jedna taką co właśnie mi wypłaciła 4 latorośle na tej wysokości ,naszczepione odmiany poszły by każda w inna stronę,niewiem jak by to wyglądało od strony nasłonecznienia pewnie by się zamieniały? A tak by to wyglądało jeśli nie wyraźne to narysuje inny.


Załączniki:
Notatka S_03-1.jpg
Notatka S_03-1.jpg [ 19.21 KiB | Przeglądane 696 razy ]

_________________
Pozdrawiam Przemek.

https://www.facebook.com/Winnica-Natali ... 106297263/
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: wtorek, 2 lipca 2013, 21:36 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 24 maja 2010, 18:34
Posty: 350
Lokalizacja: Gdynia / Reda
Jeśli dopiero planujesz szczepienie, a jeszcze go nie wykonałeś, w tym roku możesz mieć problem.
Są duże szanse, że zaszczepione latorośla nie zdążą Ci zdrewnieć.

Właściwy termin to czerwiec. Tak więc nie zwlekaj.

Edit:
Ja mam zaszczepioną na labrusce Aurorę rosnącą przy garażu.
Na ścianie garażu rośnie Aurora, a na dach wpuściłem labruskę.
Zamierzałem ją wyciąć, ale nie byłem pewien czy szczepienia nie wymarzną.
A teraz rozwiązanie całkiem mi się podoba i chyba przy nim pozostanę,
ewentualnie Aurorę wpuszczę na dach, a niżej zaszczepię coś jadalnego :wink: .


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: środa, 3 lipca 2013, 04:11 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 1 czerwca 2009, 01:00
Posty: 298
Lokalizacja: okolice Tarnowa to miejsce w sam raz do uprawy winorośli
W tym roku swoje szczepienia przeprowadziłem 13 czerwca- u nas wówczas rozpoczęła się fala upałów i bezdeszczowej pogody.
Przeprowadziłem 5 szczepień zielonym w zielone, z tego 4 na Nero oraz Nowego Wostorga Krasnego zaszczepiłem Ajwengo.
Nero zaszczepiłem TP 25, Plewenem Muskatnym 2, JHD i Rutą. Wszystkie szczepienia wyglądają dobrze- są w fazie nabrzmiałego pąka a jeden zraz ma już nowe liście. Dobrze to wróży ale jeszcze za wcześnie aby odtrąbić sukces.
Na tym samym Nero dwa lata temu wykonywałem również szczepienia, które bardzo ładnie w tym roku owocują. Przeprowadziłem wówczas 6 szczepień, z których 5 ma się dobrze. Jeden zaszczepiony Sfinks niestety wyłamał się podczas okrywania jesienią ubiegłego roku. Żyjące i owocujące zrazy to: dwie Kiesze, dwie Kodrianki i jeden Sfinks.
Gdy wszystko dobrze pójdzie i szczepienia się przyjmą -a wszystko na to wskazuje- na moim krzewie Nero w sumie będzie 8 odmian.

_________________
Pozdrawiam z najcieplejszego miejsca w Polsce - Leszek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1116 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22 ... 75  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Yandex [Bot] i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO