Czy znajdzie się ktoś, kto podzieli się sadzonkami/sztobrami? Póki co mam 7 odmian, a wyboru tych odmian dokonałem na podstawie opisów w podręcznikach, w internecie oraz na podstawie rankingu odmian na tym forum. Następne winorośle chciałbym zakupić na podstawie własnego doświadczenia w uprawie. Ponadto mam miejsce w ogrodzie przeznaczone na pojedyńcze sadzonki różnych odmian. Tylko błagam nie zalewajcie mnie ofertami typu sprzedam Winorośl traktuję jako zabawę

_________________
Marcin
Profil w Wiki - serdecznie zapraszam
Brak dystansu w rękach władz

Trudno się połapać w Twoich intencjach? Jak się precyzyjnie określisz to może ktoś odpowie i nie będziesz musiał po kilka razy wznawiać tematu .

_________________
****

Piotrze! marlowe chciałby po prostu otrzymać sadzonki lub sztobry gratis a nie wykładać na nie kasy.
I najlepiej żeby ktoś przysłał listę a On sam wybierze.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Kolega myśli, że lista wystarczy? Ja myślę, że aby zostać wybranym, trzeba koniecznie do listy dołączyć aktualne zdjęcia, rodowód, zaświadczenie lekarskie i świadectwo szczepień.

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany

marlowe coś prorokuję, ze zostaniesz zalany jedną wielkoowocową ofertą o nazwie CISZA hihihi

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Nooo nie wiem? Raz pisze, że chce kupić, a za chwilę żeby mu nie składać ofert sprzedaży. Właśnie tej logiki jakoś nie pojmuję.

_________________
****

Marlowe,
przyjedź i wybierzesz - 50km od W-wy
Z dowiezieniem do W-wy nieco mniejszy wybór.
Napisz co chciałyś !
Reszta na PW
ZB

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

I tym posunięciem Zbyszek zawstydził nas wszystkich.
Zabrałem głos w temacie, więc spróbuję się wytłumaczyć. Prośbę o podarowanie sadzonek osobie, która w lokalizacji ma podane "winnica", w treści postu deklaruje, że "winorośl traktuje jako zabawę", a przy okazji mało grzecznie z góry deklaruje, że nie życzy sobie ofert typu "sprzedam" trudno, w mojej ocenie, traktować serio. Na forum jest mnóstwo życzliwych ludzi i jestem przekonany, że z pewnością ktoś by wsparł sztobrami czy sadzonkami. Kiedy jednak czyta się, że ktoś z góry odrzuca oferty typu sprzedam, ma się wrażenie, że ktoś nie ma ochoty wydawać pieniędzy, a akurat w tym okresie większość sadzonek jest już w doniczkach, więc można się domyślać, że darczyńca musiałby również opłacić koszty przesyłki. Mnie się to zdarza, jednak akurat w tym konkretnym przypadku czułbym dyskomfort darując sadzonki i opłacając koszty ich przesyłki do winnicy. Gdzieś tam w głowie mam zakodowane, że logiczny kierunek przepływu sadzonek jest całkiem odwrotny - z winnicy do mnie.

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany

No pozazdrościć, Marlowe zadziałał w "specyficznym stylu" i ofertę dostał, ja napisałem w innym wątku co poszukuję i zero odzewu. Czyli muszę popracować nad stylem

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Że Zbyszek ma ogromne serce wiadomo nie od dziś. Wspomógł na tym forum już wiele osób. Chociaż nie wszyscy zdołali to docenić.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Nikt nie powinien się czuć zawstydzonym
Reakcja kolegów była jak najbardziej prawidłowa na tego typu ogłoszenie.
Odpisałem pozytywnie na ogłoszenie ,bo ma blisko i może sam odebrać.
A wysyłać pocztą też nie zamierzam
No chyba ,że do Odzi (wyjąek od reguły), ale też nie o tej porze roku i nie w doniczkach.
pozdr.ZB

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Haha! Chciałbym serdecznie podziękować za liczne oferty. Doprawdy nie wiem na którego dostawcę się zdecydować. Z jednej strony idealnym dostawcą wydaje się być GrapesEater. Jest taki szczegółowy, że spokojnie można mu zaufać. Skoro jest zjadaczem winogron to na pewno wybierze coś smacznego

Z drugiej strony sajko71 przesłał ciekawe zestawienie. Służy też wsparciem merytorycznym.

I ciekawą darmową ofertę zaproponował też Kapitan.

Naprawdę nie chciałbym aby którykolwiek z Was czuł się urażony, że nie wybrałem jego oferty, zatem po prostu drogą kompromisu wezmę sztobry od ZbychaB. Także nie gniewajcie się. Doceniam Wasze intencje.

ZbychuB sorry, ostatnio zabiegany jestem ale odezwę się i posiepiemy coś jak liście opadną

_________________
Marcin
Profil w Wiki - serdecznie zapraszam
Brak dystansu w rękach władz

marlowe, chyba mnie z kimś pomylileś, bo nie wysyłałem Ci żadnych zestawień, ani nie czują się (jeszcze) na siłach pomóc Ci merytorycznie, bo jestem nadal poczatkujący. Więc spójrz dobrze kto Ci to zaoferował i jemu podziękuj.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Roześlesz kolego za darmo lub za opłatą, która poszła na finansowanie tego portalu, tyle sztobrów co ja, to będziesz partnerem do dyskusji. Skoro robisz ze wszystkiego publiczną sprawę to pochwal się może ile wpłaciłeś na funkcjonowanie portalu, od którego tak wiele oczekujesz? ... i nie pij tyle jak piszesz post102565.html?hilit=henryk#p102565

Tak brzmiała moja odpowiedz ("oferta") na propozycję wymiany dla marlowe

Nie jestem zainteresowany Twoimi odmianami. Sztobrów nie rozsyłam bo jest to dla mnie zbyt kłopotliwe, a chętnych zbyt wielu. Cięcie , sortowanie, opisywanie, pakowanie i wyjazdy do najbliższej poczty ok 20 km już mi obrzydły. Pozdrawiam.

_________________
****

Wyobraź sobie, że jesteś na pchlim targu, są sprzedający, kupujący oraz szeroko pojęty handel wymienny. Są też ludzie, którzy przychodzą tam w celach zarobkowych, są też pasjonaci. Nagle słyszysz, że ktoś zgłasza pewne zapotrzebowanie. Znajduje się też ktoś, kto jest w stanie to zapotrzebowanie pokryć. Czy wtedy wchodzisz im w rozmowę krytykując czyjeś zapotrzebowanie?

To tak, jakbyś nie mógł zaakceptować, np w kolejce w sklepie, że ktoś kupuje wyborową zamiast żubrówki. A przecież ktoś ma prawo chcieć wyborową. Nie mierz innych swoją miarką Chcę Ci z całym szacunkiem delikatnie wyjaśnić, że Twoje "zaangażowanie" w sprawę jest niepożądane

Ale jak tu nie zakpić (wbrew temu co myślisz, ostatni mój post w tym wątku nie był na poważnie) z kogoś, kto nie rozumie powyższego akapitu? Kogoś, kto mieszka do sprawy rzeczy z nią niezwiązane (opłaty za forum). Kogoś, kto zapomniał, że też kiedyś rozpoczynał swoją przygodę z winoroślą?

_________________
Marcin
Profil w Wiki - serdecznie zapraszam
Brak dystansu w rękach władz