Widziałem inny filmik i rezultaty, niestety marne. Gościowi przyjęło się może z 20% choć gdy się przyjmie zrost jest bardzo mocny. Szczepił też w klin i tam efekty miał znacznie lepsze.

Gdy szczepimy,nacinamy zraz tak,by idealnie przylegał do miejsca szczepienia. Na tym filmie tak nie jest. Zraz jest + - 6cio kątny,wwiercona dziura,okrągła. Nie przylega idealnie. Dużo do myślenia daje także sposób wykonania dziury. W szczepieniu używamy bardzo ostrych noży,by powierzchnia była cięta na gładko,tam nie sądzę,żeby tak było.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

To, że na końcu filmu jest pokazana marna latorośl, której już zamarła koronka, a liście wyglądają słabo, wcale nie świadczy, że to szczepienie zakończyło się sukcesem. Wg mojej oceny to jest agonia tego szczepienia.

_________________
****

Ma ktoś pomysł na szczepienie, gdy zraz ma dużo większą średnicę w stosunku do podkładki? Dostałem bardzo ładne sztobry 2-2,5 cm średnicy a moje latorośle niektóre mają tylko 0,7- 1,5 cm średnicy.

Robisz klina tak jak zawsze,ze środka tego klina wycinasz środek ,miękką tkankę,zostaje tylko po bokach.Bierzesz dwoma palcami i ściskasz klina i dopasowujesz do średnicy łozy .
https://youtu.be/4AFPhvhyyGs
Od 14 minuty

_________________
Mała szkółka i uprawa winorośli nr 06/03/12526 .Pozdrawiam Marcin.

Wszystko zależy od temp.dziennej i nocnej do dwóch,trzech tygodni po szczepieniu

_________________
Mała szkółka i uprawa winorośli nr 06/03/12526 .Pozdrawiam Marcin.

A może po prostu poczekaj jeszcze trochę, aby latorośle pogrubiały i cieplej się zrobi chyba

_________________
pozdrawiam
Jurek

Hej

Chcę w tym roku spróbować naszczepić na kilku krzewach (SR, Leon) deserówki
jak Krasotka, Monarch Pawłowskiego. Raczej zdrewniałe w zdrewniałe.
Miejsce szczepienia będę izolował i podgrzewał do tych 27stC.

Kiedy Waszym zdaniem się za to zabrać? Początek kwietnia?

R.S.

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".

Witam chciałbym podjąc próbę szczepienia zielone na zielone i tu pytania, wyczytałem że nie należy go opóźniać gdyż nie zdrewnieje do zimy jednak obecnie jest poprostu zimno. Pytanie szczepić czy poczekać max z 2 tygodnie gdy mam nadzieję nastąpi ocieplenie? Szczepienie będzie w gruncie .

Spokojnie możesz kilka dni poczekać.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Dziś zaszczepiłem odmiany deserowe na swoich n/n zrazy okręciłem parafilmem jak i miejsce szczepienia. Myślałem że będzie ciepło a tu pada w tej chwili deszcz. No nic zobaczy się zielone na zielone w klin oraz stosowanie.

Chciałem Was spytać o skuteczność tegorocznych szczepień.
U mnie niestety wygląda to kiepsko.
Na ok. połowie zrazów paki się rozwinęły, pokazało się zielone około centymetrowe i po kilku dniach uschło, pomimo podlewania sadzonek po szczepieniu.
Szczepienia robiłem w terminie 01-04 czerwca od tego czasu były bardzo wysokie temperatury i w tym upatruję główny powód niepowodzeń, choć pewnie i moje umiejętności nie są doskonałe.
U sporej części zrazów pąki niestety w ogóle nie ruszyły i już chyba raczej nie ruszą. Pozwolić już rosnąć wilkom, aby można było w przyszłym roku ponownie próbować szczepienia czy jeszcze poczekać?
Do tej pory wszystkie wyrastające z "podkładki" pąki sukcesywnie usuwałem co kilka dni, aby nie pobierały soków przeznaczonych dla zrazów.
Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami z tegorocznych szczepień, jakie macie sukcesy.

_________________
pozdrawiam
Jurek

W zeszłych latach dobrze mi się szczepiło na King Ruby np. Arkadię. Może dlatego, że KR silnie rośnie ? W tym roku nic nie szczepię mam kilkanaście siewek do przetestowania.

_________________
Fitopatologia http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Wprowadzenie.html
Od dzisiaj dezynfekuję sekator po cięciu każdej rośliny (izopropanolem 70% lub denaturatem) oraz stosuję co najmniej 2 ŚOR aby zapobiec uodpornianiu się patogena.
Pozdrawiam / Łukasz

Szczepiłem w tym roku w połowie czerwca. 6 szczepień. Trzy się przyjęły. Dwa Pinot Wrotham na Hybrydzie z Karpicka mają tak ze 30 cm wzrostu. Słabo rosną bo je chyba szpeciele albo inne ssące męczą na koronce. Kolejny to moje najbardziej udane szczepienie ever. Petite Amie na Marquette. Na murze na wysokości trzech metrów. Obecnie przyrost ma 2,5 metra a jego największy liść 38cm długości.
Trzy kolejne się nie udały ale to było do przewidzenia. Próbowałem na jednym krzewie Galantha trzy razy wszczepić Pinot Wrotham. Jednak jednocześnie krzew nie był całkowicie ścięty jak inne tylko całkowicie obciążony owocowaniem. Wszystkie te 3 szczepienia padły po dwóch tygodniach.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Grzegorzu, jak szczepiłeś? Zielone w zielone czy zdrewniałe w zielone?

_________________
Przerabiam duże beczki na mniejsze.
http://lipinskimetalart.blogspot.com/2021/01/cos-z-zupenie-innej-beczki.html?m=1