Teraz jest poniedziałek, 12 maja 2025, 11:13

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 104 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 20 stycznia 2011, 22:12 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 13 grudnia 2008, 01:00
Posty: 885
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpacie
Dzięki za już ( Shron, Heavy) i proszę o jeszcze, czyli kolejnych chętnych do przetestowania podwójnego Guyota. :wink:
Jak widać z wstępnych badań, możemy tylko zyskać... :)

Waldek, mam nadzieję że w tym roku będziesz kontynuował testowanie podwójnego Guyota...aha, chyba nie napisałeś na jakich odmianach to było. :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 21 stycznia 2011, 09:26 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
Ricci napisał(a):
Dzięki za już ( Shron, Heavy) i proszę o jeszcze, czyli kolejnych chętnych do przetestowania podwójnego Guyota. :wink:
Jak widać z wstępnych badań, możemy tylko zyskać... :)

Waldek, mam nadzieję że w tym roku będziesz kontynuował testowanie podwójnego Guyota...aha, chyba nie napisałeś na jakich odmianach to było. :wink:


Rondo,Regent,Kristaly,PNP (wykopane),Calastra (wykopane), Domina (wykopane)

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 3 lutego 2011, 10:20 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 13 grudnia 2008, 01:00
Posty: 885
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpacie
Tak sobie, czytam Madeja...
inż.St.Madej "WINOROŚL" wyd III str 149 ( edit: 150str), cyt:
"..Ilość oczek pozostawionych na każdej łozie zależy od jej grubości i długości. Łoza dłuższa i grubsza wymaga zasadniczo pozostawienia większej ilości oczek. Cienkie łozy, jeżeli wypadnie je zostawić, należy przyciąć bardzo krótko. W przybliżeniu pozostawia się na łozie tyle oczek ile w mm wynosi połowa tej średnicy w okolicy 4 węzła."

Dla średniej grubości łozy 10-12mm wychodzi ok. 6 oczek, ilość jak najbardziej zgodna z formą z tego wątku (jak również dla Chablis którą to formę również preferuję --> dla krzaczków okrywanych).
W celu pozostawienia 10 oczek na łozie, powinna mieć ok 20mm grubości... :roll:


Ostatnio edytowano czwartek, 3 lutego 2011, 22:57 przez Ricci, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 3 lutego 2011, 16:14 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
Ricci napisał(a):
Tak sobie, czytam Madeja...
inż.St.Madej "WINOROŚL" wyd III str 149, cyt:
"..Ilość oczek pozostawionych na każdej łozie zależy od jej grubości i długości. Łoza dłuższa i grubsza wymaga zasadniczo pozostawienia większej ilości oczek. Cienkie łozy, jeżeli wypadnie je zostawić, należy przyciąć bardzo krótko. W przybliżeniu pozostawia się na łozie tyle oczek ile w mm wynosi połowa tej średnicy w okolicy 4 węzła."

Dla średniej grubości łozy 10-12mm wychodzi ok. 6 oczek, ilość jak najbardziej zgodna z formą z tego wątku (jak również dla Chablis którą to formę również preferuję --> dla krzaczków okrywanych).
W celu pozostawienia 10 oczek na łozie, powinna mieć ok 20mm grubości... :roll:


Zakładając dwuramiennego guyota to 20 oczek :shock: :shock: , masakrycznie przeciążone krzewy-bez szans na owoc o dobrych parametrach w naszym klimacie. :!:

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 3 lutego 2011, 16:50 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 13 grudnia 2008, 01:00
Posty: 885
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpacie
heavy napisał(a):
Ricci napisał(a):
Tak sobie, czytam Madeja...
inż.St.Madej "WINOROŚL" wyd III str 149( edit: 150str), cyt:
"..Ilość oczek pozostawionych na każdej łozie zależy od jej grubości i długości. Łoza dłuższa i grubsza wymaga zasadniczo pozostawienia większej ilości oczek. Cienkie łozy, jeżeli wypadnie je zostawić, należy przyciąć bardzo krótko. W przybliżeniu pozostawia się na łozie tyle oczek ile w mm wynosi połowa tej średnicy w okolicy 4 węzła."
Dla średniej grubości łozy 10-12mm wychodzi ok. 6 oczek, ilość jak najbardziej zgodna z formą z tego wątku (jak również dla Chablis którą to formę również preferuję --> dla krzaczków okrywanych).
W celu pozostawienia 10 oczek na łozie, powinna mieć ok 20mm grubości... :roll:

Zakładając dwuramiennego guyota to 20 oczek :shock: :shock: , masakrycznie przeciążone krzewy-bez szans na owoc o dobrych parametrach w naszym klimacie. :!:
Przepraszam, że napisałem niejednoznacznie... już wyjaśniam...
Cały czas w tym wątku staram się porównać dwie formy prowadzenia; pojedynczy(8-10oczek+ czopek zastępczy)--> kontra podwójny guyot(5-6oczek bez czopka zastępczego) dla krzewów przerobowych sadzonych w szpalerze w rozstawie 0,9-1m w rzędzie. Powyższa informacja z Madeja, jest moim zdaniem, na korzyść podwójnego, poniewaz jest odpowiednie dopasowanie średnicy i dł łozy, tzn:przecietna gr. łozy 12mm-->6 oczek OK. :) Ostania informacja o łozie 10 oczkowej dotyczyć by miała pojedynczego guyota (spore wymaganie grubości łozy by tez wychodziło, 20mm).
Sorki, za te niejednoznaczność, dzięki Waldek, że wykazałeś czujność. :wink:
Aha, odnośnie przeciążania; zdecydowanie jestem po stronie nieprzeciążania, co niejednokrotnie podkreślałem w tym wątku np:
Śr lut 17, 2010 7:24 pm Ricci napisał(a):
...Jest jeszcze jeden element, który mozna zaliczyć do zalet (dla uprawy towarowej - wad):
-ograniczenie plonu--> załóżmy że przy podwójnym Guyot uda nam sie uzyskać 5 oczek na łozie z czego z dwóch pierwszych nie będzie owocowania, wiec mamy 6(2 x 3) oczek z których wyrosna dobrze owocujace latorośle.
Dodatkowo drugie latorośle (które wyrosły z drugich oczek) można wyciąć w celu niezagęszczania krzewu (pierwsze zostaja na owocowanie na następny rok).
Mamy więc 12 gron, nie trzeba nic ograniczać sztucznie--> plon mały, ale dorodny i wcześniejszy.
O tym,że w naszym klimacie mamy problem niskich cukrów, duzych kwasów, niedojrzewania owoców nie musze dodawać...
Propozycja cięcia sredniego na podwójny Guyot, wychodzi naprzeciw w/w problemom. :P

Pozdrówka. :wink:
PS. Podsumowując: w formie z wątku chcemy uzyskać 6-8 (2 x 3-4) latorośli owocujących;w pierwszej latorośli od nasady uszczykujemy kwiatostany (słabe owocowanie vv.), to jest bardzo ważna latorośl(szt 2 poniewaz po drugiej stronie to samo) bo w następnym roku będzie łozą owoconośną. Drugą usuwamy całkowicie, pozostają nr 3,4,5,(6) jako latorośle owocujące.


Ostatnio edytowano czwartek, 3 lutego 2011, 22:56 przez Ricci, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 3 lutego 2011, 18:14 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
Ricci,
niby przeczytałam Madeja, ale dopiero Twoje (łopatologiczne ;) ) tłumaczenie przemówiło mi do wyobraźni.
Podwójny Guyot bez czopków zastępczych coraz bardziej mi się podoba w związku z tym.
:D

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 3 lutego 2011, 19:40 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 października 2007, 01:00
Posty: 919
Lokalizacja: Wolsztyn
Ricci napisał(a):
PS. Podsumowując: w formie z wątku chcemy uzyskać 6-8 (2 x 3-4) latorośli owocujących;w pierwszej latorośli od nasady uszczykujemy kwiatostany (słabe owocowanie vv.), to jest bardzo ważna latorośl(szt 2 poniewaz po drugiej stronie to samo) bo w następnym roku będzie łozą owoconośną. Drugą usuwamy całkowicie, pozostają nr 3,4,5,(6) jako latorośle owocujące.

Ricci, wyłożyłeś to ze zrozumieniem, bardzo ładnie i dokładnie. Już teraz mówię, teoretycznie i praktycznie to się sprawdza na 100% w uprawie odmian mrozoodpornych, lub vinifer okrywanych.

_________________
Kto chla ten grzeszy, kto pije - modli się. Nie wysyłam sztobrów.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 3 lutego 2011, 22:46 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 13 grudnia 2008, 01:00
Posty: 885
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpacie
kuneg napisał(a):
Ricci,
niby przeczytałam Madeja, ale dopiero Twoje (łopatologiczne ;) ) tłumaczenie przemówiło mi do wyobraźni.
Podwójny Guyot bez czopków zastępczych coraz bardziej mi się podoba w związku z tym.
:D
O ! to ciesze się, witaj wśród dwuramiennych :wink:
gronkowiec napisał(a):
Ricci, wyłożyłeś to ze zrozumieniem, bardzo ładnie i dokładnie. Już teraz mówię, teoretycznie i praktycznie to się sprawdza na 100% w uprawie odmian mrozoodpornych, lub vinifer okrywanych.
Dzięki, trochę wzorowałem się Twoimi formami głowy, podwyższyłem pień, ograniczyłem( do dwóch) i wydłużyłem ramiona( 6 oczek) i gotowe. :)
Jeszcze informacja techniczna, tniemy styczeń - luty ( jak minie niebezpieczeństwo największych mrozów) nadmiarowo ( o 2-3 oczka); wiedza nabyta z tut forum, najdłużej sprawdzona przez @wojtekb. Są tutaj 2 elementy; 1. nie budzimy uśpionych oczek ( Madej str.147 wyd III) i dwa zabezpieczamy się przed wiosennymi przymrozkami ile tylko można.( łozy dajemy do góry--> kolejne zab przed przymrozkami) Na gotowo tniemy ok. po 15 maja, łozę układamy w łuk na rusztowaniu.( powinna być elastyczna--> soki).

Aha, informację którą wcześniej podałem z Madeja jest na str 150 nie 149 jak pierwotnie pisałem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 4 lutego 2011, 16:35 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 370
Lokalizacja: Mazańcowice k/ Bielska-Białej
Ricci napisał(a):
...1. nie budzimy uśpionych oczek ( Madej str.147 wyd III) i dwa zabezpieczamy się przed wiosennymi przymrozkami ile tylko można.( łozy dajemy do góry--> kolejne zab przed przymrozkami) Na gotowo tniemy ok. po 15 maja, łozę układamy w łuk na rusztowaniu.( powinna być elastyczna--> soki)....

Wszytko pięknie tylko że np u mnie to ok 15 maja to latorośle z reguły są na etapie 3-5 liścia i nie sadze żeby trzymanie w pozycji pionowej wcześniej przyciętych łuz w znaczący sposób opóźniło wegetację.
Co do dwuramiennego prowadzenia to jak najbardziej jestem przekonany o wyrównaniu dojrzewania i poprawie jakości plonu jednak musi być jakaś przyczyna dla której jednoramienny guyot jest bardziej popularny a takie wrażenie(może błędne) odnoszę . Czy chodzi tylko o większą pracochłonność dwuramiennej formy w czasie wiązania?

Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 4 lutego 2011, 16:49 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
Najlepiej cięcie wykonać po 15 maja . Do tego momentu ciecie sanitarne . Przynajmniej ja tak to rozumiem . Plus łoza do '' góry '' która ma ewentualnie zmarznąć a tak czy inaczej będzie odcięta .No i jak najpóźniejsze odkrywanie , jeśli nie ma lenia i przykrył na jesieni . Oczywiście jeśli tniemy na łozę to raczej jesienią przed okryciem i z zapasowymi oczkami . Zbyszek

_________________
ga ga chwała bohaterom


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 4 lutego 2011, 18:00 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 13 grudnia 2008, 01:00
Posty: 885
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpacie
anestle napisał(a):
Ricci napisał(a):
...1. nie budzimy uśpionych oczek ( Madej str.147 wyd III) i dwa zabezpieczamy się przed wiosennymi przymrozkami ile tylko można.( łozy dajemy do góry--> kolejne zab przed przymrozkami) Na gotowo tniemy ok. po 15 maja, łozę układamy w łuk na rusztowaniu.( powinna być elastyczna--> soki)....
Wszytko pięknie tylko że np u mnie to ok 15 maja to latorośle z reguły są na etapie 3-5 liścia i nie sadze żeby trzymanie w pozycji pionowej wcześniej przyciętych łuz w znaczący sposób opóźniło wegetację.
Co do dwuramiennego prowadzenia to jak najbardziej jestem przekonany o wyrównaniu dojrzewania i poprawie jakości plonu jednak musi być jakaś przyczyna dla której jednoramienny guyot jest bardziej popularny a takie wrażenie(może błędne) odnoszę . Czy chodzi tylko o większą pracochłonność dwuramiennej formy w czasie wiązania?
Andrzej
Termin 15 maja podałem jako termin umowny, zakończenia przygruntowych przymrozków w PL ( stad około).
Jeśli ktoś w swojej lokalizacji np 1 maja będzie miał pewność, że już przymrozków nie będzie, tnie na gotowo. Łozy proponowałem trzymać wysoko ( pionowo, skośnie, czy jak tam wyjdzie, ale nie kłaść nisko na drutach) jako ochrona przed przygruntowymi przymrozkami. Andrzeju, jeżeli 15 maja będziesz miał docelową formę ( 3-5 liści z oczka), ułożoną na drutach na wys 0,5-07m i przyjdzie przymrozek ???... no chyba że jest deszczownia, to ok. Na temat nadmiarowości, jego sensu i celu, nie chciał bym tu robić wykładu, informacje nabyte od doświadczonych winogrodników tut.forum, @wojtekb od kilkunastu lat stosuje tą metodę z pozytywnym skutkiem, daje pełną wiarę tym informacjom.
Odnośnie popularności pojedynczego;pewnie łatwiejszy ( tańszy) w prowadzeniu stosowany w lokalizacjach gdzie klimat na to pozwala. :wink:
Zbyszek (zypsek) jak widzę, prawidłowo odczytuje moje intencje, z mała różnicą dla mnie; krzewy okrywane na zimę będę prowadził w Chablis. :wink:

Chciałbym być dobrze zrozumiany; nie nawołuję do powszechnego stosowania tej formy, jak również nie twierdzę stanowczo, że jest korzystniejsza od pojedynczego. Można powiedzieć, że jest to w fazie testów. Stąd prosiłem chętnych do uczestnictwa w teście tzn. przycięcia paru krzaczków na podwójnego i sprawdzenia czy w danej lokalizacji, to "trybi". :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 4 lutego 2011, 20:15 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
anestle napisał(a):
Wszytko pięknie tylko że np u mnie to ok 15 maja to latorośle z reguły są na etapie 3-5 liścia i nie sadze żeby trzymanie w pozycji pionowej wcześniej przyciętych łuz w znaczący sposób opóźniło wegetację.
Wydaje mi się, że jeśli łoza cięta jest z nadmiarem i trzymana w pozycji pionowej, to najpierw ruszą pąki znajdujące się najwyżej - te nadmiarowe, które i tak zostaną odcięte. Czasem nawet niewielka różnica w rozwoju pąków stanowi dużą różnicę w czasie przymrozków. Te pąki, na których nam najbardziej zależy będą trochę słabiej rozwinięte i trochę wyżej, niż na wysokości drutów. Te 2 x "trochę" może stanowić o ich przeżyciu w czasie przymrozków majowych.

Ricci napisał(a):
Termin 15 maja podałem jako termin umowny, zakończenia przygruntowych przymrozków w PL ( stad około).
Zastanawiam się, czy cięcie w momencie pękania najwyższych pąków nie spowolniło by trochę startu pozostałych pąków? To byłoby trzecie "trochę" w celu ochrony pąków, na których nam najbardziej zależy ;)

Ricci napisał(a):
Odnośnie popularności pojedynczego;pewnie łatwiejszy ( tańszy) w prowadzeniu stosowany w lokalizacjach gdzie klimat na to pozwala. :wink:
(...) krzewy okrywane na zimę będę prowadził w Chablis. :wink:

Ja już przygotowałam dla V25/20 skośny pień dla Guyota i nawet wstępnie przycięłam na 2 łozy po 10-12 pąków przed jesiennym zakopaniem. Mam nadzieję, że będą w tym roku owoce, bo w 2010 nie było - najprawdopodobniej z powodu kiepskiego okrycia i mroźnych wiatrów zeszłej zimy.

Szczerze mówiąc, to ja nie widzę innego problemu przy uprawie towarowej, jak wiązanie 2x większej ilości łóz przy podwójnym Guyocie.

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 4 lutego 2011, 22:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
kuneg napisał(a):
Wydaje mi się, że jeśli łoza cięta jest z nadmiarem i trzymana w pozycji pionowej, to najpierw ruszą pąki znajdujące się najwyżej - te nadmiarowe, które i tak zostaną odcięte. Czasem nawet niewielka różnica w rozwoju pąków stanowi dużą różnicę w czasie przymrozków. Te pąki, na których nam najbardziej zależy będą trochę słabiej rozwinięte i trochę wyżej, niż na wysokości drutów. Te 2 x "trochę" może stanowić o ich przeżyciu w czasie przymrozków majowych.

Do mnie bardziej przemawia jedna łoza przywiązana do drutu poziomo a druga pionowo. Przy dwóch łozach przywiązanych pionowo 15 maja (po Zośce) wypustki latorośli czy czasem pokaźne już latorośle bardzo łatwo się wyłamują. Przy podwiązywaniu zniszczyłem prawie tyle co mógł zniszczyć przymrozek. Może dużo w tym było mojej winy, bo zostawiłem łozy pomiędzy parami drutów, pewnie lepszy efekt by był, gdyby łozy były przywiązane na zewnątrz - znaczy po jednej stronie drutów a nie w środku.

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 5 lutego 2011, 09:14 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 5 grudnia 2008, 01:00
Posty: 862
Lokalizacja: Poznań
dziadek2 napisał(a):
Do mnie bardziej przemawia jedna łoza przywiązana do drutu poziomo a druga pionowo. Przy dwóch łozach przywiązanych pionowo 15 maja (po Zośce) wypustki latorośli czy czasem pokaźne już latorośle bardzo łatwo się wyłamują. Przy podwiązywaniu zniszczyłem prawie tyle co mógł zniszczyć przymrozek. Może dużo w tym było mojej winy, bo zostawiłem łozy pomiędzy parami drutów, pewnie lepszy efekt by był, gdyby łozy były przywiązane na zewnątrz - znaczy po jednej stronie drutów a nie w środku.
Czyli tak, jak zaprezentowałem w tym wątku: uprawa/nauka-ciecia-tlumaczenie-filmow-oregon-state-university-t6571.html?start=15?


Załączniki:
WARIANT 2 (kicker cane).jpg
WARIANT 2 (kicker cane).jpg [ 23.08 KiB | Przeglądane 1110 razy ]

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 5 lutego 2011, 09:39 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
Może to faktycznie lepiej . Jeśli po wybiciu pąków z poziomego przyjdzie przymrozek to możemy ramie odciąć i nagiąć łoze pozostawioną do odcięcia . Zbyszek

_________________
ga ga chwała bohaterom


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 104 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Yandex [Bot] i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO