Witam wszystkich po długiej nieobecności.

Dwa lata temu zauważyłem na działce u znajomych bardzo zapuszczoną winorośl. pień główny miał grubość ramienia człowieka i był długi na połowę płotu, strzelam, że to jakieś 30 m. Wszystko co zielone, było kilka metrów nad ziemią oplątane na sosnach.

Stwierdziłem, że spróbuję ten krzew odmłodzić, bo kolega mówił, że miał dobre owoce jak owocował parę lat wcześniej.

pień skróciłem za pomocą piły na jakiś metr i zostawiłem parę młodszych ramion. Na tychże zostawiłem kilka (5 w sumie chyba) jednorocznych pędów zdrewniałych z myślą o wyprowadzeniu łóz na owocowanie. Krzew w tym roku pięknie puścił pączki, wyrosły śliczne pędy, ale nie ma ani jednego kwiatostanu.

Zrobiłem coś źle? Czy może mam czekać jeszcze dłużej (rok) na efekty?

_________________
Pozdrawiam

Maciek
http://www.sniegorski.pl

na prawdę nikt?

_________________
Pozdrawiam

Maciek
http://www.sniegorski.pl

Najprawdopodobniej zostawiłeś nie jednoroczne łozy tylko starsze - wigor krzewu jest spory więc wilki zaczęły intensywnie rosnąć, są grube i ładne - ale bezpłodne.

Inna rzecz że szkoda takiego grubego i starego ramienia - ja bym zostawił go jeśli nie przeszkadzał - ale skoro już ściąłeś to trudno.

Daj jakieś zdjęcia bo tak to trudno coś powiedzieć - całości i tych bezpłodnych latorośli i łozy z której wyrastają.

Ale w przyszłym roku wilk zmieni się w normalną łozę, z której wyrosną owocujące latorośle, prawda?
Sam zastanawiam się nad odmłodzeniem altanowej labruski, która większość zielonego ma bardzo wysoko, ale w tym roku wybił jej wilk blisko ziemi, jest dość gruby u nasady i mój pomysł pomysł polegał na wycięciu pnia powyżej tego wilka i utworzeniu z niego łozy w przyszłym roku, dlatego zależy mi na informacji czy wilk jest bezpłodny jako taki, czy też wszystko co z niego wyrośnie też będzie bezpłodne.

Prawda, prawda. Wilki są b. dobrym materiałem na owocowanie w kolejnym roku i jak rosną w odpowiednich miejscach, należy je wykorzystywać do odmładzania form.

_________________
****

A jest jakiś sposób na wywołanie wilka z lasu, tzn przekonanie winorośli żeby wypuściła wilka z pnia blisko ziemi? Oczkowanie czy coś prostszego da się zrobić, żeby nisko wyrosło?

Tak, po prostu utnij gdzie chcesz i czekaj. (oczywiście jeśli krzew jest na własnych korzeniach).
Tylko zrób to późną jesienią, zimą lub wiosną zanim ruszą soki.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

mocno drastyczna porada. Spróbuj wiosną lekko zadrapać pień np czubkiem sekatora.

_________________
****

Kiedyś wsadziłem dwa krzewy razem. Widziałem takie rozwiązanie na Chorwacji. Spleciono potem w drugim roku z tego warkocz i wysoki pień do pergoli wyglądał bardzo oryginalnie. Chciałem mieć tak samo ale ponieważ okazało się, że sadzonki były różnych typów o różnych terminach dojrzewania u mnie(Venus i Swenson Red) to Swensona wyciąłem jak miał 5 lat i średnicę pnia z 5-6 cm. Przy samej ziemi bo wykopać z oczywistych względów nie mogłem. Minęły już 3 lata i co roku wypuszcza nowe wilki które pracowicie na wiosnę usuwam. Ktoś tu gdzieś napisał że winorośl jest jak chwast...

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

No ale nie wiemy czy kolega tibek chce cokolwiek wycinać? Może tylko potrzebny mu wilk na nowe ramię?

_________________
****

No fakt, tego nie wiemy, trzeba więc koledze pozostawić decyzję. Dodam tylko, że w tym roku odmłodziłem już świadomie 4 krzewy ucinając całkowicie pień: dwa na wysokości 30 cm i dwa na wysokości 70 cm. Faktem jest, że nie panowałem nad tym gdzie wypuszczą wilki więc twoja propozycja bardzo mi się podoba o ile działa. Ja po prostu poczekałem aż wypuściło kilka wilków, a potem wszystkie z wyjątkiem jednego wyłamałem. Niestety i tak nie jest on tam dokładnie gdzie bym chciał.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Chcę zmienić stopniowo altanę porośniętą bylejak (nigdy nie przycinane, albo przycinane wg kryterium wystawania poza oczekiwaną bryłę) w coś podobnego jak na obrazku w tym poście uprawa/trudne-poczatki-winorosl-na-altanie-t7456.html z tą różnicą, że wszystkie dwuramienne.

Na początek jeden krzak pójdzie pod nóż (całość altany to 9 szt chyba), które wypuścił wilka prawie idealnie (jakieś 20-30cm od ziemi). To co chcę zrobić to poprosić go ładnie o wypuszczenie analogicznego z drugiej strony, a pień uciąć powyżej.

Jeśli sztuczka z podrapaniem nie zadziała, to mam pomysł, żeby pierwszą od pnia przyszłoroczną latorośl wyrosłą na tegorocznym wilku wygiąć i z niej zrobić drugie ramię.

... i o to chodzi.

_________________
****

Ja odmłodziłem tak, wyciąłem z 70% krzewu, zostawiając grube drewno z krótkimi łozami, jesienią rok temu. Wiosną dostał szału, wybijało wszystko i wszędzie. Zostawiłem nowego wilka u spodu, który mi najbardziej odpowiadał, a do tego miałem dużo owoców do jedzenia. Czyli można i coś zjeść przy odmładzaniu Teraz wytnę do końca resztę i została moja nowa latorośl aka pień, z której za rok też coś do jedzenia będzie. Puszczę wszystkie oczka z owocami by coś zjeść + docelowe ramienia pod owocowanie Potem te do jedzenia wytnę po owocowaniu i zostanie już moja docelowa forma prowadzenia.

Drugi stary krzew chciałem usunąć i obrywałem wilki, ale potem zmieniłem zdanie i teraz nic nie mam wyprowadzone. Zostaje czekać na wiosnę. Szkoda bo mogłem już wyprowadzić tak jak w tamtym, ale i tak niech się cieszy, że szpadel nie zawitał

Ogólnie pojawił się u mnie jakiś sentyment do tak starych silnych roślin i oba pozostały. W smaku nie są takie złe

Koleżanki, Koledzy.
Kolega poprosił mnie o pomoc przy odmłodzeniu krzewu. Ma na działce z 6-8 pewnie 30-letnich krzaków. Ogólnie wielki bajzel, mnóstwo łóz bez ładu i składu, jakieś poplątane czapy na wysokości 2 metrów, owoce wysoko w gęstwinie liści, oczywiście grzybowisko olbrzymie.
Zaczęliśmy na jesieni. Obciąłem całą górę, zostawiłem kilka zeszłorocznych łóz i trochę starego drewna na niższych piętrach.
Chciałbym mu zrobić w przyszłości rozsądny royat.
Czy teraz, kiedy nieźle wszystko ruszyło, nawet na starym drewnie, można ściąć te wyżej położone łozy zeszłoroczne, czy to będzie zbyt duży szok dla rośliny?
Na zdjęciach taka próbna selekcja: czerwone out, zielone do pozostawienia i ułożenia poziomo na dolnym drucie. Na ile się da.
Ta słabiej rosnąca winorośl tak już ma, że później puszcza zielone, więc coś się pewnie pokaże.

Co o tym sądzicie?

_________________
Winniczka Nadbużańska
Bug, humus, winnica

https://www.facebook.com/Winniczka-Nadbużańska-105433567973437