Teraz jest środa, 7 maja 2025, 22:36

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 21 kwietnia 2024, 23:25 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3290
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Mam na murach kilkadziesiąt krzewów w mniejszych i większych formach i myślę, że jeżeli masz trzy miejsca po 1,20m to jest to w sam raz na trzy porządne odmiany deserowe w mniejszych formach (np. jedno stałe ramię). U Ciebie mają znaczenie te dwa okna, wiec nie sadziłbym jakiegoś krzewu, który by miał zająć całość i zacieniać te okna lub wić się nienaturalnie miedzy nimi. Proponuję, więc unikać odmian silnie rosnących (często z dużą dominacją genów labrusca), które nadawałyby się bardziej na stodoły niż na tak subtelne miejsca. Dam przykład kolegi, który ma dwie ściany podobnej długości i wysokości jak u Ciebie. I na jednej posadziliśmy krzewy co ok 1.1 m a na drugiej ma tylko jednego Swensona Red, który zajął całą przestrzeń. Z obu tych upraw jest bardzo zadowolony. Okien tam nie ma, więc obie wersje są akceptowalne. Ja w Twoim przypadku jednak dobrałbym 3 odmiany, ale raczej nie Cascade czy Swensona.
Co do krat to ja do nich mam wątpliwości z powodów praktycznych. U siebie mam druty co ok. 40 cm, jakieś 15 cm od ściany a przez to bez problemu mogę wjechać tam lancą i opryskać krzewy także od strony ściany. Na upartego możesz co kilka lat je odkręcić (wczesną wiosną) krzewy odchylić, ścianę umyć czy przemalować. Ewentualnie zamontuj te planowane kraty w pewnym, niewielkim oddaleniu od ściany (byle nie utracić zalety dobrej termiki) i kup długą lancę. Niestety w tej wersji rury spustowe rynny będą przeszkadzać. Nie ma się co oszukiwać: ambitniejsze odmiany trzeba raz po raz opryskać (choćby ekologicznie).

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 22 kwietnia 2024, 06:16 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2018, 06:31
Posty: 1280
Lokalizacja: Kraków, Kopanka
Na trzy krzewy to tam raczej miejsca nie ma. Posadził bym jednego Swensona i jeden Muscat Bleu.
Dwa ramiona symetrycznie na obie strony, Po jakimś czasie będzie ładnie wyglądać, będzie co zjeść
a może nawet co wypić ;)

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 22 kwietnia 2024, 08:31 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): poniedziałek, 9 maja 2011, 20:41
Posty: 88
Lokalizacja: Mazowsze - 10 km od Warszawy
Gdybym miał taką ścianę , posadziłbym 3 winorośle, o różnym czasie dojrzewania. Priorytetem byłoby by odmiany były odporne na pękanie. Z chorobami można powalczyć, a z skłonnością do pękania nie. Wybór odmian jest bogaty, myślę ,że szkoda takiego miejsca na Swensona , Cascade czy Muscat Bleu .

_________________
Pozdrawiam , Tomek .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 22 kwietnia 2024, 09:24 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 25 marca 2020, 12:16
Posty: 114
Lokalizacja: gm. Sulmierzyce, pow. pajęczański,łódzkie 212 m.n.p.m
Galanthe- choć potomek Muskata Blue , znacznie ciekawszy smak od tego rodzica. Owoce mogą wisieć długo.
Europlewien, smaczny, odporny jak na deserówkę no i grona jak z katalogu.
Są to odmiany o które co roku pytają mnie Ci regularni goście mający ochotę coś podjeść z mojej winniczki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 22 kwietnia 2024, 10:13 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): poniedziałek, 8 czerwca 2020, 12:52
Posty: 97
Lokalizacja: z pustyni (Chechło)
PiotrC napisał(a):
Szanowni!
Mam taki pomysł, aby przy południowej ścianie garażu posadzić trzy krzewy z odmianami deserowymi. Miejsce nie tylko dobrze nasłonecznione, ale i osłonięte od wiatru. Trochę sucho, jak to przy scianie, ale może pień puściłbym skośnie i byłoby ok.

Na ścianę mam zamiar przymocować kraty z ocynkowanego drutu (takie coś - https://sklep.zielonyfront.pl/Kratka_do_pnaczy-90x180), aby na nie puścić latorośle.
\\

Tak się tylko zastanawiam, czy oczko stalowe 90x180 mm nie utrudni Ci przycinania? Nie lepsze dla obsługi tych krzewów będą oczka większe albo druty rozciągnięte poziomo? Wyobrażasz sobie poodrywanie potem tych wszystkich wąsów zawiniętych na drutach?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 22 kwietnia 2024, 18:33 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 października 2017, 20:40
Posty: 554
Lokalizacja: POW Poznańska Wyspa Toskanii
marek39 napisał(a):
Zauważyliście że przypadkiem tworzycie ranking winorośli deserowych :lolno:


Chyba bardziej listę pancerniaków na płoty i szopy ;)

_________________
Pozdrawiam, Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 22 kwietnia 2024, 22:11 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 8 marca 2021, 22:18
Posty: 9
Lokalizacja: Zadroże, małopolska
sailor napisał(a):
pomysł ze skośnym puszczaniem krzewów nie jest chyba najlepszy (...) Stworzysz idealne "potykacze", będziesz miał kłopot przy koszeniu trawy, a krzewy będą łatwiej przemarzać. W ten sposób zniwelujesz w dużej mierze zalety prowadzenia krzewów przy ścianie. Lepiej podlać kilka razy w pierwszym roku, później winorośl znajdzie sobie drogę do wody.
Generalnie - im bliżej ściany, tym lepiej!

Bardzo cenna uwaga z tymi "potykaczami". Poprowadzę więc klasycznie, pionowo!

sajko71 napisał(a):
jeżeli masz trzy miejsca po 1,20m to jest to w sam raz na trzy porządne odmiany deserowe w mniejszych formach (np. jedno stałe ramię).

Dziękuję. Tak właśnie chciałem zrobić :)

sajko71 napisał(a):
Ja w Twoim przypadku jednak dobrałbym 3 odmiany, ale raczej nie Cascade czy Swensona.

Swensona znam i nie odważyłbym go się tam posadzić. Trzymam go na altanę, która mam zamiar zbudować w ogrodzie :) Cascade - tak jak już pisałem - nie znam, ale z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że rośnie równie silnie jak Swenson.

sajko71 napisał(a):
Co do krat to ja do nich mam wątpliwości z powodów praktycznych. U siebie mam druty co ok. 40 cm, jakieś 15 cm od ściany a przez to bez problemu mogę wjechać tam lancą i opryskać krzewy także od strony ściany.

Ori wsporniki sprzedawane do tych krat odsuwają je na 10 cm, więc faktycznie trochę mało, aby sięgnąć lancą. Czy możesz podesłać mi jakieś foty Twojego rozwiązania? Chyba, że są gdzieś na forum, to podlinkuj, proszę.

Accept napisał(a):
Wybór odmian jest bogaty, myślę ,że szkoda takiego miejsca na Swensona , Cascade czy Muscat Bleu.

Biorąc pod uwagę wcześniejsze wypowiedzi utwierdzasz mnie w przekonaniu, że Swensona ani Cascade tam nie sadzić, ale co do Muscat Blue, to zarówno Marton jak i sajko71 pisali, że może być... choć może dlatego, że mam jeden taki krzew do przesadzenia :think: Jak rośnie ten Muscat Blue?

Na chwilę obecną, to jestem (prawie) zdecydowany na Nero i Arkadię, ale z trzecim, to jeszcze nie wiem. Z tych, co mam - po odrzuceniu Swensona pozostają mi Einset Seedless, Kordianka i Muscat Bleu. A może szukać Galanthe lub Garant?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 24 kwietnia 2024, 16:18 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 14 stycznia 2020, 21:11
Posty: 248
Lokalizacja: Warszawa/Brańszczyk k.Wyszkowa
Z wymienionych mam Arkadię, Nero, Galantha, Kodriankę. Jeszcze mi nie owocował M.Bleu i Garantos. Arkadia spoko. Wybrałbym Kodriankę zamiast Nero - mi smakuje bardziej i lepiej u mnie rośnie.

A żeby jeszcze trochę zamieszać to sprawdź Bajkonura i Primę Ukrainy. Smakowo bardzo fajne.

Co do miejsca to moim zdaniem 1,2m w zupełności będzie ok. Ja bym też sadził różne odmiany bo jak chcesz podjadać to lepiej każda inna a jak robić wino to takie same. Cascade to nie jest odmiana na takie miejsce - ja bym to odpuścił.

Upewnij się tylko żeby pod wylotem rynny nie rosły bo nie lubią nadmiaru wody.

_________________
Pozdrawiam! Piotrek
--- Mazovia is cool! ---


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 24 kwietnia 2024, 17:30 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3290
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Myślę, że nie szukaj już innych sadzonek, teraz za późno na kupowanie (chyba, że "lichoty" w doniczkach). Wybierz z tych co już masz. Jak posadzisz Arkadię, Kodriankę (lub Nero) to warto dodać Muscata Bleu z powodu jego odmiennego smaku. Sadź faktycznie z dala od spustu rynny, bo tam może być za mokro.
Jak nie wiesz co wybrać to sadź co pół metra, ile się tylko da. Za 1-2 sezony po gronku kontrolnym sprawdzisz co Ci smakuje i co w ogóle chce u Ciebie rosnąć (bo i tak się zdarza, że odmiana, nie wiadomo czemu, nie chce ani zdrowo rosnąć ani dobrze owocować). Zawsze łatwiej wykopać nadmiarowego młodego delikwenta niż dosadzać po 2-4 latach następnego i znowu czekać latami. (Też mam sporo posadzonych co 0,5m i korzenie dają radę).

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 24 kwietnia 2024, 18:02 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 października 2017, 20:40
Posty: 554
Lokalizacja: POW Poznańska Wyspa Toskanii
W sumie skoro pryskanie jest na talerzu to po zastanowieniu też bym nie marnował południowej ściany na Nero czy Muscat Bleu. To są odmiany co można dać wujowi na płot.

Ściana nam ochroni przed ogrodnikami i pociągnie przez październik. Nie warto tam wsadzić czegoś lepszego? Centennial Seedless, Liwia, Czekoladowa, Kiszmisz Łuczystyj... Albo nawet trzy krzewy jakiejś szlachetnej przerobówki aby zrobić flaszkę konkretnego rarytasa?

_________________
Pozdrawiam, Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 24 kwietnia 2024, 18:30 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3290
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Opisujesz odmiany które masz pod ścianami? U mnie akurat Liwie męczą się od lat (na początku świetny smak a po 2 tygodniach konsystencja siada, o opryskach i chorobach gron nie wspomnę, zostawiłem jedną) a Czekoladowa przez 8 lat zwykle daje po 2-3 małe gronka. Zawsze te hity są niepewne. Jedni zachwalają a u innych się męczą. U mnie akurat pod ścianami się nie sprawdzają. Jedynie zadowolony jestem z Nadieżdy AZOS. Natomiast Muscat Bleu na ściany idealny, estetyczny, zdrowy, stabilny, daje grona ok. 0,5kg ale z 5-8kg co rok. Mankament pestki i nie każdy lubi smak muszkatu.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 24 kwietnia 2024, 18:57 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 października 2017, 20:40
Posty: 554
Lokalizacja: POW Poznańska Wyspa Toskanii
Ja niestety nie mam południowej ściany bo mieszkam w tej gorszej połówce bliźniaka. :cry:

A jakbym miał (i chciał pryskać po elewacji chemią) to bym tam pacnął gigantycznego Centenniala. No może z paru mniejszych - żeby były do utrzymania dwa piętra grubaśnych, poskręcanych ramion. Ale na pewno duża forma z dużą ilością drewna aby wycisnąć jak najwięcej owoców. U mnie ta odmiana znika natychmiastowo. Parę razy sobie mówiłem że zrobię z niego rodzynki, bo podobno są wyjątkowe. Dotychczas mi się nie udało bo już wszystko wyskubane zanim grona porządnie dojdą. A Nero i inne pestkowce to sobie wiszą i wiszą.

Do Liwii i Czekoladowej nawet nie podchodziłem. To raczej do foliaka albo... południową ścianę ;)

_________________
Pozdrawiam, Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 24 kwietnia 2024, 19:11 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 października 2017, 20:40
Posty: 554
Lokalizacja: POW Poznańska Wyspa Toskanii
Andrzej_z_Wolki napisał(a):
Centenniala :?: :?: :?:
http://www.winogrona.org/forum/odmiany/centennial-seedless-t8324.html
http://www.winorosl.pl/odmiana/?id=410&filter

_________________
Pozdrawiam, Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 24 kwietnia 2024, 23:56 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 października 2017, 20:40
Posty: 554
Lokalizacja: POW Poznańska Wyspa Toskanii
Andrzej_z_Wolki napisał(a):
tupisac napisał(a):


PiotrC napisał(a):
Okrywał na pewno nie będę, ponieważ czasu na to brak.


tupisac napisał(a):
U mnie ściany nie ma ale jest dość zacisznie. W foliaku pewnie byłaby bomba. Osobiście bym puścił górą jednego mega-krzaka na kilkanaście metrów kwadratowych ;)


No dokładnie. Ja też nie okrywam a normalnie mam krzew w gruncie. Rozepchnąłem go na 3 mb kosztem Nero i Preobrażenia ale i tak mi mało. Taka ściana to by było coś.

_________________
Pozdrawiam, Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 28 kwietnia 2024, 22:56 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 8 marca 2021, 22:18
Posty: 9
Lokalizacja: Zadroże, małopolska
Koledzy,
dziękuję za kolejne pomysły. Tak jak już wspominałem - będą trzy deserowe i każdy inny. Przerobowe mam w innym miejscu, a "bawić się: w wino z trzech krzewów, to nie dla mnie temat.

Co do wody z rynien, to za mokro nie będzie, ponieważ wszystkie rury schodzą pod ziemię i łączą się w jedną, która odprowadza wodę do rowu.

Biorąc pod uwagę tegoroczny, wyjątkowo wczesny start, to faktycznie raczej ograniczę się do przesadzenia tych, które posadziłem w ubiegłym roku. Tym bardziej, że posadzone są w doniczkach, choć zakopane normalnie w ziemi na odpowiedniej głębokości. Tak czy inaczej muszę je wykopać i przesadzić. Czekam tylko cierpliwie co z nich będzie po ubiegłotygodniowych przymrozkach. Dziś widziałem, że cztery wstają i budzą się do życia. Czekam jeszcze na dwa pozostałe :roll:


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], Facebook [Bot], Google [Bot], piterPL i 30 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO