Chciałbym, aby każdy kto zechce napisał jakie poleca ciecie danej odmiany. Odmianę tą uprawia i z doświadczenia, oraz prób, sprawdził że najlepiej owocuje przy takim cięciu; krótkim -2-3 oczka, długim- 6-8 oczek, b.długim- 8-14 oczek, strzałki 4-5 oczkowe. Forma Royjat, czy Guyjot, czy Casenavea, czy formy wysokie, kurtyny. Może inne jeżeli takie zna i stosuje. Takie podzielenie się swoimi spostrzeżeniami pomoże wszystkim w wyborze formy i zaoszczędzi czasu na testowanie. A początkujący będą mieli już gotową ściągawkę.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

Nie jestem tego taka pewna, czy będzie to ściągawka.
Bo bardzo dużo zależy od sposobu uprawy ( cała agrotechnika), a przede wszystkim od ziemi, od nasłonecznienia, itd, itd.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Ja uważam, że jest to dobry temat. Sam robię próby z wieloma odmianami z krótkim i dłuższym cięciem i z czasem napiszę co u mnie wychodzi. Już teraz widać, które odmiany owocują tylko z dalszych oczek a które na krótkim czopie. Warunki u mnie wszystkie krzewy mają porównywalne zatem owocowanie danej odmiany jednak zależy od sposobu cięcia.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
http://www.winnicakrysa.pl
https://www.facebook.com/winnicakrysa/?ref=aymt_homepage_panel
Szkółka winorośli nr 08/02/3387

No raczej tak. Bo w wątku zaznaczyłem, aby podawać przykłady odmian, na których to sprawdziliśmy osobiście, najlepszy sposób cięcia dla danej odmiany.
Jeżeli ja opiszę odmianę która najlepiej owocuje przy cięciu na 3,4 oczka, bo to sprawdziłem, to powinno potwierdzić się u każdego.
Celem opisu jest wskazanie,przy jakim cięciu mieliśmy największy plon.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

Na taki wątek czekałem (ale bardziej na odpowiedzi ).
Mnie osobiście interesuje MF, LM, Rondo i Regent.

Jeżeli wątek ruszy żywo i każdy przedstawi choć jedną odmianę (sposób cięcia), to za niedługi czas będziemy mieć sporą listę poglądową.
Kto ma doświadczenie, opisuje, kto nie ma to czyta i zapamiętuje.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

Moje doświadczenie opiera się na lekturze fora/papier. LM i MF wyprowadzam na kurtynę Y, Hibernal raczej na Casenavea, choć myślałem o Guyocie, gdyż obie formy są polecane dla tej odmiany, ale ze wskazaniem na Casenavea. I tutaj podparłbym się opinią doświadczonych winogrodników. Ziemia średniozasobna, dobre nasłonecznienie, surowe zimy, choć ostatnio średnio surowe

Wątek i dyskusja może być, ale w forumowym opisie odmian jest miejsce na podanie sposobu cięcia (mniej więcej na środku opisu odmiany jest temat "cięcie"), np:
http://www.winogrona.org/index.php?title=Marechal_Foch

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman

W mojej uwadze, to chodziło mi głównie ot, że co sie sprawdza w jednym miejscu, nie musi na 100% w innym.
Ale wątek ciekawy może być.

Ja Marszałka, Biancę, Regenta, Muscarisa, Marquette, Hibernala prowadzę nisko, coś w formie gobelet.
Właściwie to dokładnie jak na tym filmiku https://www.youtube.com/watch?v=TzZ-ItVE99I i tu powiem,
że sama wpadłam na tą formę, jak trzeba było podjąć decyzję, co gdzie uciąć

Bianca bardzo nadaje się na formę agrestową, bo jej pędy rosną bardzo ładnie prosto do góry.

U mnie w tym momencie tak to wygląda MF Regent
Marszałek posadzony jesienią 2010, Regent jesienią 2011.

Vinifery, będę prowadzić w formie głowy

Ziemia kamienista kl.6, duże nachylenie, b.duże nasłonecznienie, stok.poł- zach.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Ciekawe czy to w ogóle możliwe - to polecane cięcie. Ja mam V25/20 i u mnie na długiej łozy owocowała z dalekich pąków. A Piotr (kapitan) pisze, że u niego owocuje przy krótkim cięciu.

Nie wiem czy to po prostu nie zależy od czegoś takiego:

Jak się zostawi długą łozę to owocuje z dalekich a jak nie to tych co są. Ponieważ ja wszystko na zimę zostawiłem tak jak natura dała, i w 3-cim roku każda moja odmiana miała okazje startować gdzie chce. Tzn. w drugim roku miałem ucięte na 2 oczka, i od samego spodu był przyrost po 2m+ i teraz był ten 3 rok i każda mogła sobie owocować na tych dolnych. Tylko żadna tego nie robiła. Wszystko startowało z tych dalekich.

Jedynie Wiktoria startowała z wszystkiego co miała, łącznie z tymi dolnymi, ale urywałem na bieżąco te przyrosty to nie wiem czy płodne były.

Za rok będę miał analogiczną sytuację do kilkunastu odmian, ciekawe czy sytuacja się powtórzy

Ograniczę się do odmian sprawdzonych i popularnych na forum. Przy cięciu na 1 oczkowe czopy, ilość kwiatostanów na latorośli. Pomijam masę, ponieważ nie każdego roku grona osiągają podobną wielkość. Seyval Blanc, Rondo, Festivee, Prim (3-4 kwiatostany na latorośli)
Nero, Kristaly (2-3 kwiatostany na latorośli) Muscat Bleu (1-2 kwiatostany na latorośli) Prócz tego te odmiany wydają małe grona również z pąków przynasadowych z wyjątkiem odm. Muscat Bleu.

_________________
Kto chla ten grzeszy, kto pije - modli się. Nie wysyłam sztobrów.

Akurat V25/20 jest przykładem odmiany, która owocuje jak chce. Mam ją już dosyć długo i zdążyłem na niej przećwiczyć różne formy cięcia. Czasem na royacie jest pełna obsada gron, czasem nie ma ich wogóle. Długa łoza też nie daje gwarancji przyzwoitego owocowania.



W pewnym sensie tak, ale nie jest to regułą. Przykładem może być Nero, które nieźle owocuje w przypadku głowy, ale już w formie royat niekoniecznie.

_________________
Pozdrawiam Kuba

W moim doświadczeniu i próbach przez kilka lat mogę zaproponować cięcie dla odm;
Anastazja cięcie na 2-3 oczka,- największy plon z krzaka, forma Royjat, 4-5 wiązania.
Aletta, Medina, Dunna Gyjonge-6-10 oczek -Guyjot.
Vanessa-8-12 oczek-Guyjot.
Kodrianka- tu muszę zgodzić z moim przedmówcą że przy formie Głowy zaowocuje na 3-4 oczka, ale już przy Guyjocie lepszy plon na 6-10 oczek.
Tylko jak pomieścić jej silny wzrost przy rozstawie 1m.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

Witajcie, wątek wspaniały jednak mam małe ale. Śledzimy go każdego dnia, zostawiamy w pamieci to co nas interesuje tylko jak długo ? Pisze każdy o wszystkim co robi tylko pomyślmy jaki ten wątek będzie za miesiąc, za rok ? Jeśli ktoś nowy w przyszłości albo nawet my sami będziemy chcieli znaleźć interesującą nas odmianę czy starczy nam siły aby wertować setkę albo więcej stron szukając wpisu wśród odmian które nas nie interesują. Tak sobie pomyślałem ze to ma służyć nie na 5 min. a dłużej.
Na forum Beatlesów jest strona z tekstami piosenek, w kolumnie są tytuły a klikając na niego otwiera następną strona z tekstem i różnymi wersjami tłumaczeń. Podobny sposób byłby bardzo czytelny i prosty w wyszukaniu a i pisać mozna by o danej odmianie bez końca.
Wracając do ciecia, mam marszałka posadzonego co 110 cm. a dopiero teraz dowiedziałem się że gujot nie jest dobrym rozwiązaniem, kurtyna przynajmniej na razie nie wchodzi w rachubę, czy może być jedno stałe ramię na wysokości około 70 cm. ?
Pozdrawiam Tomek.

_________________
Pozdrawiam Tomek.
https://www.facebook.com/Ogród-winoroślowy-Toma-105224865590825/

Może być. Marszel Foch zaowocuje przy każdym cięciu, ale musi być cięty. Ja jednak założyłem wątek w celu podzielenia się doświadczeniem.
Jest bardzo wielu kolegów którzy od lat prowadzą uprawy i mają swoje spostrzeżenia. Teraz wystarczy aby wrzucili to na klawiaturę.
Testuję u siebie różne sposoby cięcia i będę się nimi dzielił.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `