Teraz jest środa, 30 kwietnia 2025, 18:12

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 7 stycznia 2018, 12:10 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2855
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Dobrze jest przeczytać informację choćby na wikipedii , co to jest mikoryza
Polecam wszystkim, bo to jest b.ciekawe Mikoryza
W świetle napisanych tam informacji warto się zastanowić, czy faktycznie w przypadku winorośli jest sens zawracać sobie tym głowę.
Bardziej należałoby się skupić na aspekcie takim ekologicznym= środowiskowym.
Tzn w ziemi, którą traktuje się nawozami sztucznymi= nieorganicznymi, zachodzą niekorzystne zmiany.
Ziemia staje się bardziej tworem sztucznym, gdzie zanikają wszelkie procesy życiowe
i nie trzeba już wiele mówić, że coś takiego nie jest korzystne dla równowagi biologicznej.

Mikoryzowanie winorośli, którą trzeba, nie... raczej nad którą wisi groźba oprysków przeciwgrzybowych :?:

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 stycznia 2018, 14:22 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3287
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Dobrze, że rozpocząłem uprawę winorośli w stanie permanentnej nieświadomości, bez wiedzy o różnych, mniej lub bardziej ciekawych "cudownościach", bo zobaczyłem ( i uwierzyłem), że winorośl pięknie rośnie i owocuje bez szukania jakiś nadzwyczajnych rozwiązań (zresztą chwalonych głównie przez producenta). Troszkę obornika do wykopanego dołka, przemieszanie go z glebę, powyżej sadzonka. Po kilku latach "odkryłem" jeszcze wartość popiołu drzewnego i międzyczasie oprysk dolistny.
I starczy... A jak odmiana polubi moje siedlisko to te proste rozwiązania wystarczą. Na siłę nic nie zmienię, po co komplikować, tracić kasę, tworzyć i sztucznie podtrzymywać "nastrój" (zwłaszcza, że koniecznymi opryskami antygrzybicznym mogę ten trud zniweczyć) :wink: A jak się którejś odmianie nie podoba (musimy się sobie spodobać "w okresie narzeczeńskim" :D ) to po prostu... stwierdzam, że nasze współistnienie się nie udało... wtedy "wypad" z mojej posiadłości... :wink:

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 stycznia 2018, 14:52 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 29 października 2015, 10:03
Posty: 663
Lokalizacja: południowe mazowsze
sajko71 napisał(a):
... Po kilku latach "odkryłem" jeszcze wartość popiołu drzewnego i międzyczasie oprysk dolistny.
I starczy...


jokaer napisał(a):
Bardziej należałoby się skupić na aspekcie takim ekologicznym= środowiskowym.
Tzn w ziemi, którą traktuje się nawozami sztucznymi= nieorganicznymi, zachodzą niekorzystne zmiany.
Ziemia staje się bardziej tworem sztucznym, gdzie zanikają wszelkie procesy życiowe
i nie trzeba już wiele mówić, że coś takiego nie jest korzystne dla równowagi biologicznej.


Tak apropos.
Zważywszy, że niemal wszyscy uważają używanie chemii za tzw. ostateczność i jej negatywny wpływ na warunki siedliskowe pozostają chyba bezsprzeczne to dążenie do ekologii wydaje się chyba jedyną słuszną drogą. Mikroryza w każdym siedlisku jakaś jest. Problemy zaczynają się przy ochronie naszych upraw przed patogenami. Używanie chemii to tzw. droga na skróty.
Pisałem już w innym wątku ale zapytam i tu. Czy stosuje ktoś wspomniany popiół drzewny w celach ochronnych? https://www.youtube.com/watch?v=t4z7rj--AYQ
Jako nawóz doglebowy w kategoriach ekologicznych pozostaje chyba bezkonkurencyjny. Z doświadczenia przy uprawie truskawek mogę po trzech latach jego stosowania stwierdzić jak na razie brak chorób - jakichkolwiek. Krzaki są duże liście zdrowe jędrne. Owocują corocznie i obficie. Mam wrażenie, że silna roślina jest w stanie w pewnym stopniu poradzić sobie sama z zagrożeniami.

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 stycznia 2018, 14:52 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7002
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Tlen napisał(a):
Dziękuję za informacje w temacie mikoryzowania korzeni winorośli przed posadzeniem....myślałem że coś więcej dowiem się w temacie niż to co usłyszałem w dyskusji pomiędzy producentem szczepionki a winiarzem, który stosował szczepionkę przy sadzeniu.Spostrzeżenia są podobne,dużych różnic nie ma ,ale jak zapewniał producent szczepionki efekty są widoczne dopiero po paru latach.
Zastanowię się nad zastosowaniem,chociaż jestem raczej skłonny zastosować ,ponieważ znam efekty szczepienia na innych roślinach rolniczych i muszę powiedzieć że jest różnica. Koszt szczepionki w hydrożelu na 100 roślin to ok 60 zł nie majątek. Spróbuję ,będę sadził ok 130 szt winorośli wiosną w 5 odmianach,zostawię w każdej jakieś kilka sadzonek kontrolnych bez szczepienia,a wynikami postaram się podzielić z wami każdego roku żeby bylo wiadomo jakie faktycznie jest działanie mikoryzaowania korzeni winorośli na ich wzrost , pokrój i owocowanie ...w tym na zawartość cukru w owocach, bo ponoć jest istotna różnica.
Pozdrawiam Rafał :wink:

mikoryza a nawozy sztuczne
http://forum.poradnikogrodniczy.pl/miko ... t5299.html

mikoryza a fungicydy
https://www.lebanonturf.com/education/f ... ycorrhizae
http://www.planthealthcare.com/pdf/Myco ... 8-2009.pdf
mikoryza a miedzian
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4704612/
Wpływ arbuskularnych grzybów mikoryzowych na młode winnice w glebie skażonej miedzią
Inokulacja AMF zwiększała wchłanianie Cu przez młode rośliny winorośli, chociaż większość Cu była zatrzymywana w korzeniach mikoryzowanych roślin, zmniejszając tym samym toksyczność w pędach roślin.
Na zawartość chlorofilu nie wpłynęła inokulacja AMF.
http://meetingorganizer.copernicus.org/ ... -17978.pdf
Wpływ wysokiego stężenia miedzi w glebie na mikoryzowe winorośle

Wymagane dalsze badania
https://hal.archives-ouvertes.fr/hal-01358460/document
https://www.winesandvines.com/news/arti ... oster-Shot

Rafał,
próbuj i pochwal się wynikami na forum , za parę lat :idea:

Amerykanie i Francuzi próbują zregenerować chociażby częściowo, zdegradowane gleby we winnicach (bromkiem metylu, fungicydami i nawozami sztucznymi) szczepiąc korzenie winorośli ponownie mikoryzą.
Moim zdaniem,
prawidłowo uprawiane gleby nie wymagają mikoryzy przed sadzeniem winorośli, ani w przeciągu kilkunastu lat istnienia winnicy. Mikoryza powstaje samoczynnie w winnicach ekologicznych a nawet w takich niezbyt silnie traktowanych ś.o.r i nawozami sztucznymi.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 stycznia 2018, 22:00 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 5 stycznia 2018, 04:17
Posty: 20
Lokalizacja: Skarszewy
Witam !
Zbyszek B, dziękuję za dostarczenie interesujących materiałów,o to właśnie mi chodziło. Trochę temat mikoryzowania korzeni winorośli mi rozjaśniły przytoczone artykuły ,ucieszyły mnie zwlaszcza wnioski dotyczące z pierwszych lat uprawy,tzn fakt że powoduje w pierwszych latach dobry rozwój nie tylko systemu korzeniowego ,ale i wzmocnienie całej rośliny. Co do miedzi to sądzę że problem istnieje w starszych winnicach przy intensywnie prowadzonej ochronie.
Drugim podpunktem mojego pytania było stosowanie gnojówki z pokrzyw przy uprawie winorośli. Pytanie to zadałem ponieważ naczytałem się o jej pozytywnym wpływie na rośliny i ich system korzeniowy,a zważywszy że skład ma zbieżny z zapotrzebowaniem na azot i potas oraz inne składniki jak winorośl. Pytanie moje nie było pozbawione sensu gdyż w ostatnim czasie pogłębiałem u siebie staw na odcinku ca 150mb i teraz mam trochę problemu ponieważ ten pas na którym został a rozplantowana ziemia ze stawu bardzo chętnie zasiedliła pokrzywa ,a że gleba jest nadzwyczaj żyzna to "zaraza" obrodziła obficie wielkim łanem :wink:
Oczywiście ze szczepienia korzeni nie rezygnuję i postaram się rzetelnie dostarczać od czasu do czasu informacji w temacie.

Pozdrawiam Rafał


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 5 grudnia 2024, 09:40 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2855
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Trochę odświeżę temat.
Czy macie jakieś nowe doświadczenia z mikoryzą w uprawie winorośli?

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 16 grudnia 2024, 20:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3942
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
My tu gadu-gadu a wokół świat się zmienia. W polskiej nauce też coś drgnęło jeśli chodzi o winorośl. Tu konkretnie w temacie mikoryzy powstała praca doktorska na Uniwersytecie w Szczecinie pt. Wykorzystanie mikoryzy oraz dokarmiania dolistnego i stosowania di-1-P-mentenu w uprawie winorośli odmiany ‘Seyval Blanc’ (Vitis vinifera L. x Vitis rupestris Scheele x Vitis lincecumii Buckley) , zapewne obroniona.
Link: https://www.google.com/url?sa=t&source= ... oB52cKeyFw
Niestety, rozprawy doktorskie nie mają abstraktów zatem zaglądnąłem na koniec do rozdz. Dyskusja, czy coś z tego wynika dla mnie amatora. Wyszło mi że z tą mikoryzą to raczej cienko. Ale może ktoś z forumowiczów zada sobie trud przeczytania konkluzji ze zrozumieniem bo ja przeleciałem po łebkach.

Ps. Poza dyskusją są tam jeszcze zwięzłe wnioski.
Wniosek nr 10 brzmi: Inokulacja korzeni winorośli odmiany Seyval Blanc szczepionką mikoryzową oraz zastosowane dolistnie preparaty nie wpłynęły na parametry biometryczne plonu.
I ten wniosek zamyka moim zdaniem dyskusję na temat dobroczynnego wpływu szczepionek mikoryzowych na uprawiane przez nas krzewy

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 17 grudnia 2024, 00:57 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 17 lutego 2019, 15:20
Posty: 368
Lokalizacja: śr Mazowsze
Grzybów są tysiące. Trwają poszukiwania najbardziej odpowiednich dla winorośli gatunków tworzących mikoryzę uniwersalną, zwaną też arbuskularną.

Grzyby najlepiej rosną przy pH 6-7. Winorośl nie potrafi jednocześnie korzystać z mikoryzy uniwersalnej (endomykoryzy) i ektomikoryzy występującej u roślin wyższych, głównie drzew.

Występowanie jednocześnie obu mikoryz tworzy mikoryzę erikoidalną (ERM, ER) nazywaną też ektendomykoryzą, z której potrafią korzystać rośliny kwaśnolubne.

Od kiedy przy borówkach pojawiły się owocniki piestrzenicy kasztanowatej ( przywlokłem z próchnicą z pod starych świerków), to rosnące najbliżej krzewy porosły po 2 metry, gdy na drugiej działce tak samo nawożone i podlewane nie przekraczają 1,5.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 17 grudnia 2024, 17:17 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7002
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Czy od 6 ciu lat coś się zmieniło w temacie , gdy pisałem tego posta uprawa/mikoryza-w-uprawie-winoro-li-t11683-60.html#p199627
PS
Borowik szlachetny lubi : sosny, świerki, dęby, brzozy i jałowce
Koźlarz czerwony (osak) lubi: osiki i topole, ale nie pogardzi też brzozą i jałowcem
Olszówka lubi : olsze; ale nie pogardzi też brzozą, sosną itd

Jakie grzyby lubią V.vinifera, V labrusca, V,riparia itd ?
A może ktoś już się doktoryzuje w takim temacie :?:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 18 grudnia 2024, 11:08 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 27 października 2019, 09:50
Posty: 234
Lokalizacja: Karpicko szer.geograficzna 52,1167 ogród winoroślowy
A na mojej skromnej winnicy rośnie Czernidłak kołpakowaty, a od dwóch lat ni stąd pojawił się Smardz wyniosły. Obydwa grzyby bardzo smaczne. Pojawiają się nieznane mi małe żółte grzybki w okresie zwiększonych opadów.

_________________
Piję nie po to, żeby upaść, lecz żeby się podnieść.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], DotNetDotCom.org [Bot] i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO