Tak, ale tunel ciągle ma jeszcze wyjęte drzwi i otwarte wywietrzniki. Zdemontowałem po przymrozkach wiosennych co by mi ich wiatr nie włamał.

U mnie to druga połowa października jest i była typowym czasem początku przymrozków (niewielkich, ale jednak), choć pamiętam przymrozek wrześniowy w 1994 r. na Michała, czyli w moje imieniny wypadające 29 dnia miesiąca. Patrząc jednak na to, że wegetacja w tym roku ruszyła po raz kolejny o miesiąc wcześniej, to wrześniowe przymrozki, czyli przesunięte z października wydają się logiczne.
Dzisiaj nad ranem było już cieplej (+7 st.C), ale jeszcze najbliższa noc ma być w okolicach +5.
Prognozy pokazują dla płd.zach. pogodę do wtorku, środy i ponad 20 st.C, zatem można jeszcze przetrzymać grona na krzewach.
Szpaki całą armadą siedzą teraz na liniach wysokiego napięcia w promieniach wschodzącego Słońca i obserwują okolice, gdzie by coś podjeść.

Ponieważ już jesień to poniżej coś do poczytania na nowy sezon jak znalazł:
http://www.inhort.pl/files/sor/poradnik ... orosli.pdf

Dzięki za opracowanie. Pierwszy dzień jesieni to pierwszy dzień nowego sezonu, jak mówią ogrodnicy.
A lato pożegnało nas wczoraj piękną, słoneczną pogodą z temperaturą ca.+24,+25 st.C. Dzisiaj pierwszy dzień jesieni i ma być powtórka z wczoraj.
A tu modliszka w moim ogrodzie (zdjęcie z soboty). Kolczaki są w moim ogrodzie już wszędzie, a od ubiegłego roku widujemy modliszki.
https://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-W ... #pid392422

Zapamiętałem to zdanie i do niego wracam
Mądrzy piszą o zalecanym stosunku Potasu do Magnezu 3,5-7:1
Ja mam 2:1 ale przy poziomie magnezu 1,7mg/100g gleby

Powinienem podnosić ten magnez osobno (poza stosowaniem nawozu kompleksowego z mgnezem 2,7%)???


Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Ja bym dał wapno magnezowe (bo glebę mam ciężką i ciągle bliżej kwaśnej niż zasadowej - do tego większość nawozów zakwasza), a do tego potas. Forma potasu zależy od zasobności kieszeni i warunków, ja używałem soli potasowej bo miałem praktycznie zerowe zasolenie (część roślin nie lubi chlorków). Lepiej by było saletrę potasową, tylko tu z kolei pojawia się kwestia ceny. Na kilka arów jeszcze idzie przełknąć.
Gdybym miał glebę zasadową to raczej użyłbym siarczanu magnezu.
A w tym roku (bo wapno magnezowe reaguje dość wolno) rozważyłbym nawożenie dolistne Mg i ew K.
Aha, nie jestem specjalistą. Zalecenia w SChR kosztują grosze i wyliczą Ci ile czego na podstawie wyników analizy gleby. Jak sobie zażyczysz to nawet uwzględniając konkretną markę nawozu.
Ja dostałem zalecenia nawet z uwzględnieniem różnic między hybrydami, a viniferą w zalecanym odczynie gleby.
Bo podałem informację że "winnica", a nie podałem co chcę sadzić

Przy moim ph 4,1 sole potasowe odpadają. Do uzupełnienia potasu używam siarczanu potasu i Alkalin kb+si.
Dzięki za odp, przy okazji gdzies kupię dolomit magnezowy, niech przez lata uwalnia ten magnez. Teraz zamówiłem kredę na dodatkowe wiosenne wapnowanie.

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Siarczany zakwaszają glebę. Zastanów się czy oprócz kredy nie użyć https://www.ekowap.pl/products/magnez-75-25
To mielony i granulowany nawóz, też powinien dość szybko reagować bo ma dużą powierzchnię czynną i formę tlenkową - czyli ostrożnie i nie za dużo na raz.

Wiosenne wapnowanie radziłbym Ci wykonać najpóźniej do marca. Jest mało opadów, a wapno potrzebuje wody do przemieszczania. W marcu może być już problem.

uprawa/lato-2019-t12755-255.html?hilit=alkalin#p220246




Może się kiedyś przyda

_________________
pozdrawiam Roman

Zabawne. Szukając po treści aukcji "węglan potasu kwaśny" wyskoczyły suplementy, chińskie zupki i kiepskie karmy dla kotów.

Przy okazji walki z grzybami można przeżyć chemiczną drugą młodość, choć tak na prawdę w technikum chemii nie lubiłem

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka