Teraz jest niedziela, 4 maja 2025, 02:21

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 476 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 32  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Lato 2019
PostNapisane: niedziela, 7 lipca 2019, 21:11 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 16 października 2018, 20:42
Posty: 120
Lokalizacja: Mójcza k/Kielc
To mnie uspokoiliście, dzięki. Na przymrozki niewiele mogłem poradzić - byłem poza krajem. Oby następny sezon był łaskawszy. A w tym - o ile nie będzie jakiejś katastrofy - Eszter, Sfinks i Aron nasycą żołądki :D Pozostałe z moich odmian to jeszcze dzieci, mają rosnąć, a nie owocować 8)

_________________
Szpaler deserówek o długości 27 metrów: Alladin, Eszter, Bajkonur, Liwia, Reliance, Arkadia, A-1704, Jubilej Nowoczerkasska, V68021, Prima Ukrainy, Pierwozwannyj, Gałachad, Nero, FVR 7-9, Nadieżda AZOS, Przeobrażenie, Bianca, Alladin, Neptun, Venus.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lato 2019
PostNapisane: niedziela, 7 lipca 2019, 21:30 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): środa, 19 kwietnia 2017, 10:49
Posty: 297
Lokalizacja: Strzałkowo, Wielkopolska
gbed napisał(a):
Apropos Piotrze, inne szpalery i pergole też pryskać tym schematem?

Przy takiej presji, MP jest na całej winnicy i w końcu, krzewy bardziej odporne poddadzą się.
Tam, gdzie nie widzisz objawów, to spryskałbym alkalinem, zgodnie ze schematem, a potem poprawił siarką w 3-cim dniu.
przemar napisał(a):
Jakie zwiększenie stężenia miałeś na myśli?, z reguły w połączeniu z wodorowęglanem stosuje się niższe stężenie siarki, a mieszanina taka działa ponoć nawet w temp +5C, /co przy samoistnym oprysku siarką nie wchodzi jak wiadomo w grę/, więc przy nadchodzącym ochłodzeniu jak najbardziej OK.

Potwierdzam, co napisałeś.
Co do maksymalnych stężeń, to każdy powinien indywidualnie oszacować, ponieważ próg fitotoksyczności nie zależy od stałej dawki, lecz kondycji krzewów, fazy rozwojowej, temperatury, itp.
Mogę dodać od siebie, że przy 10gr/l Wodorowęglan Potasu i 4gr/l siarkol, w temperaturze 25-27C, bardzo sporadycznie, najmniejsze listki przy stożkach wzrostu, były popalone. Uszkodzeń było mało, bez znaczenia.
Dlatego, przy obecnej pogodzie, Siara max 5-6gr/l, Wodorowęglan Potasu max 10-12gr/l.
jokaer napisał(a):
Ja jednak podtrzymuję, że to wina przymrozków.

Jolu, przyczyn problemów z zawiązywaniem owoców może być kilka, np. przymrozki, MP, MRZ, SZP czy niedobory boru, cynku. Pośrednio, może to też być wysoka temperatura podczas kwitnienia. Co jest przyczyną w danym przypadku, zawsze nam powiedzą indywidualne wskazówki i nimi trzeba się kierować.

P.S. Miałem jeszcze coś napisać w ciekawym temacie używania gazów obojętnych w winifikacji, ale dzisiaj już nie dam rady. Zabiorę się za to jakoś w tygodniu, ale już teraz proszę Was o podzielenie się swoimi doświadczeniami.

Pozdrawiam
Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lato 2019
PostNapisane: niedziela, 7 lipca 2019, 22:24 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 8 sierpnia 2018, 20:22
Posty: 37
wysoka temperatura podczas kwitnienia + deszcz załatwiły u mnie 50% :/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lato 2019
PostNapisane: poniedziałek, 8 lipca 2019, 06:50 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Rankiem całe 12 stopni - chyba czas jakieś nagrzewnice włączyć :wink:

Obrazek

- i jak tu siarkol ma cokolwiek zdziałać :)

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lato 2019
PostNapisane: poniedziałek, 8 lipca 2019, 08:44 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5941
Lokalizacja: dolnośląskie
Maciej2000 napisał(a):
wysoka temperatura podczas kwitnienia + deszcz załatwiły u mnie 50% :/

Upatrywanie przyczyny złego zapylenia tylko w tym co działo się w okresie kwitnienia to nie zawsze właściwy kierunek. Jedne odmiany zawiązują kwiatostany, które się obsypują inne nie zawiązują ich wcale lub nieliczne i te drugie dowodzą, że trzeba na problematykę spojrzeć szerzej. Źródła opisują wiele możliwych przyczyn problemów z zawiązywaniem gron. Problem polega na tym, by dla danego roku wskazać te najbardziej prawdopodobne. Można to zrobić tylko obserwując zachowanie odmian i to bardzo wielu jednocześnie i analizując to co działo się od momentu zawiązywania pąków do kwitnienia w kolejnym sezonie. Ja na podstawie takiej obserwacji stwierdzam, że zima była wręcz fantastyczna dla kwiatostanów, niestety wiosna przeciwnie, fatalna. Przymrozki w tym roku, to ten czynnik, który zdecydował o tym, że kwiatostany się sypią. Dlaczego tak uważam? Mam w jednym miejscu ponad 150 odmian, które skutecznie chroniłem przed przymrozkami. Efekt jest taki, że zapylenie mam na poziomie dobrym praktycznie na wszystkich odmianach. Co ciekawsze jednak dla tej obserwacji jest to, że w miejscach gdzie przymrozek miał większe szanse "liznąć" krzewy zapylenie jest gorsze. Gorsze jest też na odmianach, które mają to w genach , ale to wiadomo... Zrobiłem film , w którym dokonuje oceny zapylenia w gruncie. Zwracam uwagę na to co zaszło u odmiany V 25/20.
https://www.youtube.com/watch?v=vKSsKXcFV5s

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lato 2019
PostNapisane: poniedziałek, 8 lipca 2019, 11:04 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 3 czerwca 2018, 17:03
Posty: 115
Lokalizacja: Bielkówko
Piotr napisał; "Dlatego, tak ważne jest, aby sposób ochrony, ekologiczny czy chemiczny, dostosować do warunków danego siedliska oraz przebiegu pogody."
Święte słowa, uczę się tego u Was na forum już drugi rok, ale z praktyką słabo. Kilka dni temu krzewy były jak okaz zdrowia, zanim kupiłam alkalin (dwa dni zwłoki, bo 30 km od domu), znalazłam bardzo delikatne plamy M.P. na liściach i ze trzy podejrzane jagody (wyskubałam). W czwartek poszedł oprysk, ale zrobiło się zimno i nie dałam siarki. W sobotę pół dnia mżawki, w niedzielę parę przelotnych, dzisiaj pada od 6 godzin, z różnym natężeniem, chwilami intensywnie. Jest 12 stopni. Wczoraj rano było 8. Teoretycznie super warunki dla mączniaka rzekomego. A tu się czai M.P.
Przeczytałam prof. Mazurka, dobrze się wyrażał o strobilurynach po kwitnieniu, z kolei Roman podaje link do Topasu (chyba triazolowy?). Co można dać, jak już krzewy wyschną? Temperatury nie poszybują, a oba grzyby już stoją w bloczkach startowych przed atakiem.
W zeszłym roku walczyłam tylko węglowodorem potasu i siarką. M. rzekomego wówczas raczej nie zauważyłam, choć kilka jagód wyschniętych na brązową rodzynkę było. Wyskubałam i reszte zjadłam. Z tym, że w lipcu wówczas dałam Ridomil, prewencyjnie.
Wolałabym nie dopuścić do chwili, kiedy niezbędny będzie "hardkor".
Pozdrawiam i liczę na poradę. M


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lato 2019
PostNapisane: poniedziałek, 8 lipca 2019, 11:05 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): niedziela, 23 kwietnia 2017, 11:01
Posty: 996
Lokalizacja: Wielkopolska
Ja również uważam,że tegoroczone osypywanie to wina przymrozków,zresztą pisałem o tym bardzo wcześnie.
Czynników może być wiele,jednak dowodem na to jest to,że tam gdzie był przymrozek,są uszkodzenia.Proste i bez zbędnej demagogiki...;)
W zeszłym roku pogoda podczas kwitnienia u mnie, byla bardzo zbliżona do tegorocznej,jednak osypywania kwiatostanów nie było.

_________________
Pozdrawiam
Włodek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lato 2019
PostNapisane: poniedziałek, 8 lipca 2019, 11:30 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
sajko71 napisał(a):
dziadek2 napisał(a):
...Muszę teraz użyć Alkalinu KB+Si i pewnie znów zaryzykuję dodatek siarkolu aby przedłużyć działanie (wiem, nie powinienem).
Jakie pH ma roztwór Siarkolu i czy to nie obniży alkalicznego pH Alkalinu "rozbrajając" tą właściwość? (Ja dałbym to osobno).
................
Ps. U mnie nadal czysto.


Sławku, zawsze się obawiam w drugą stronę - znaczy, że dodany środek nie zadziała z powodu wysokiego pH.

Zrobiłem test (bez kalibracji i ekstra dokładności)

Kranówa

Obrazek

+ 0,5% Alkalin KB+Si

Obrazek

+ 0,25% siarkol

Obrazek


+0,15% miedzian

Obrazek

i to był najniższy odczyt pH

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lato 2019
PostNapisane: poniedziałek, 8 lipca 2019, 12:07 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): niedziela, 23 kwietnia 2017, 11:01
Posty: 996
Lokalizacja: Wielkopolska
piotr85 napisał(a):
narc81 napisał(a):
Ja również uważam,że tegoroczone osypywanie to wina przymrozków,zresztą pisałem o tym bardzo wcześnie.
Czynników może być wiele,jednak dowodem na to jest to,że tam gdzie był przymrozek,są uszkodzenia.Proste i bez zbędnej demagogiki...;)
W zeszłym roku pogoda podczas kwitnienia u mnie, byla bardzo zbliżona do tegorocznej,jednak osypywania kwiatostanów nie było.

Był też poprzedzający kwitnienie miesiąc bardzo mokry? Rok temu było tak akurat i podczas kwitnienia było ciepło. U mnie nie było przymrozku od końca marca. W tym roku był jeden przymrozek 16.4. Jednak zauważyłem osypywanie gron. Osobiście uważam,że każdy ekstrem jest szkodliwy. U mnie nie ma szans,by przymrozek uszkodził selektywnie pąki, były jeszcze przysypane. A jednak się niektóre osypują. Wspólnym mianowiniekiem jest nadmiar wody. Może u każdego jakiś inny czynnik spowodował osypywanie? Brak wiatru/owadów, ekstremy temperaturowe, źle wykonany oprysk?

Zgadza się.W tym roku miałem więcej opadów kwiecień/maj jak w całości zeszłego roku.Do tego sporo wody przy zraszaniu...Jednak moje piaski przepuszczają jak sito.Więc wody bym nie winił.
Jednak najbardziej osypał się Solaris,który startuje najwcześniej.Reszta coś tam osypała,ale to pojedyncze przypadki.
W całości np: osypał się Solaris,który "przeżył" kwietniowe przymrozki w pąku.
W moim przypadku,kwiatostany(zielone)siedziały pod lodem 4 nocki.
Myślę,że te warunki napewno im nie pomogły.
Polska długa i szeroka,więc może być rzeczywiście różnie...

_________________
Pozdrawiam
Włodek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lato 2019
PostNapisane: poniedziałek, 8 lipca 2019, 13:00 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3287
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
dziadek2 napisał(a):
0,5% Alkalin KB+Si...
Już wiem dlaczego u mnie oprysk Alkalinu na grona jest skuteczny a u innych nie, bo ja grona pryskam/olewam/moczę/topię w stężeniu 0,8% i to u mnie "pali" grzybnie a nie pieści :wink: W tym stężeniu to i pH oprysku będzie wyższe. A 0,5% to używam na młode liście na początku sezonu. Na razie jakieś opowieści o poparzeniach trzymam na półkach z bajkami, bo skutków ubocznych przez lata nie zaobserwowałem. No może raz, jak 1% użyłem na bardzo młode przyrosty i brzegi kilku listków poczerniały, ale i tak to nie miało większego wpływu na późniejszy rozwój krzewu. Jednak jeśli ktoś się obawia to można zlać grona w wyższym stężeniu a potem dolać wody i opryskać liście w niższym (ale po co te obawy?). Dodam, że "Alkainki i wodorowęglanki" skuteczne są na początku infekcji, ale jak przegapi się ten moment to najskuteczniejszy jest niestety sekator.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lato 2019
PostNapisane: poniedziałek, 8 lipca 2019, 15:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Sławku, u mnie najwyższe użyte stężenie było 0,7%, ale pisałem, że muszę teraz użyć Alkalinu KB+Si, ale zgodnie z jakimś planem i 0,5% całkowicie wystarczy :)

Niektóre odmiany nie lubią wysokiego stężenia, tak samo jak siarkolu i nic na to nie poradzisz. Dodajesz jakiegoś zwilżacza ?
Czasem się zastanawiam czy adiuwant nie pogarsza sprawy :)

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lato 2019
PostNapisane: poniedziałek, 8 lipca 2019, 15:59 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3287
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Do Alkalinu nic nie dodaję, wg mnie to "lepi się" wystarczająco. W tym roku tylko raz Alkalinu użyłem, butla się kończy więc coś zostawię na potem. A tak tu piszecie o jakimś napadzie MP więc ze strachu dziś albo jutro dam Armicarb z Siarkolem jako spoźniony oprysk po kwitnieniu. :D

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lato 2019
PostNapisane: poniedziałek, 8 lipca 2019, 16:00 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): sobota, 12 marca 2016, 12:04
Posty: 165
Lokalizacja: Okolice Brzozowa
Twierdzą Panowie, że to wina przymrozków, nie będę spekulował ponieważ nie mam aż tak dużej wiedzy. Natomiast sytuacja u mnie wygląda podobnie, 11 na 16 odmian bardzo słabo się zapyliło. Moją okolicę i pobliskie winnice przymrozki nie dotknęły, natomiast w maju na winniczke wejść się nie dało. Opady przez 3 tygodnie były bardzo intensywne, wchodząc zapadałem się 15 cm.
Poniżej dla porównania słaba Bianca i ładna Jutrzenka. Dodam, że Solaris również bardzo ładnie się zapylił, a w pobliskiej winnicy plony obniżone o 50%. I co tu winić? :crazy:


Obrazek

Obrazek

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lato 2019
PostNapisane: poniedziałek, 8 lipca 2019, 17:34 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 23 maja 2019, 09:03
Posty: 38
No i stało się... MP zauważyłem na gronach, mimo profilaktyki. Ostatni oprysk topsinem 23.06 . Zastanawiam się czego teraz użyć. Dziś wodorowęglan a jutro siarka? Niskie temperatury więc nie wiem czy siarka zda egzamin. Mam jeszcze wspomniany topas, ale to byłby 3 oprysk w tym zesonie na mp ciężką chemią. Do wybarwiania jagód jeszcze dużo czasu więc okres karencji spokojnie by minął. Od 15 zapowiadają po 25 stopni, więc to byłby dobry okres na siarkę, ale to tego czasu nic z gron nie zostanie. Co wy byście zrobili?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lato 2019
PostNapisane: poniedziałek, 8 lipca 2019, 18:16 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Mirkoo napisał(a):
No i stało się... MP zauważyłem na gronach, mimo profilaktyki. Ostatni oprysk topsinem 23.06 . Zastanawiam się czego teraz użyć. Dziś wodorowęglan a jutro siarka? Niskie temperatury więc nie wiem czy siarka zda egzamin. Mam jeszcze wspomniany topas, ale to byłby 3 oprysk w tym zesonie na mp ciężką chemią. Do wybarwiania jagód jeszcze dużo czasu więc okres karencji spokojnie by minął. Od 15 zapowiadają po 25 stopni, więc to byłby dobry okres na siarkę, ale to tego czasu nic z gron nie zostanie. Co wy byście zrobili?

ja bym spryskał jak najszybciej wodorowęglanem, albo w ostateczności sodą (gdy nie masz wodorowęglanu). Następnego dnia poprawka.
Za kilka dni gdy będzie cieplej siarkol.

U mnie MP jeszcze nie zauważyłem :D
Dzisiaj po raz pierwszy w tym roku zrobiłem oprysk Alkalinem KB+Si, ale tylko winifery i mniej odporne na choroby mieszańce.
Gdy zrobi się cieplej zastosuję siarkol.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 476 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 32  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO