Witam,
Nowo posadzoną winorośl tego roku planuję prowadzić podwójnym sznurem Guyota.
Od pewnego czasu dręczy mnie dylemat czy jest jakaś wielka różnica w dojrzewaniu winorośli i całej agrotechnice itp. pomiędzy prowadzeniem winorośli na podwójnym pniu a pojedynczym pniu, stosując w obu przypadkach podwójnego Guyota?
Jakie są wasze doświadczenia i w jaki sposób polecacie prowadzić podwójnego Guyota?

Z tego co pamiętam dosyć intensywnie zagadnienie było wałkowane w tym wątku.
uprawa/podwojny-guyot-co-0-9m-dlaczego-nie-t5777.html
Jeśli nie czytałeś , to zajrzyj.

Dzięki właśnie doczytałem i znalazłem odpowiedź w tym wątku.
Krzewy mam posadzone co 1,5m i poprowadzę dwuramiennym Guyotem na podwójnym pniu. W przyszłości zdam relacje

Romi, mógłbyś podać dokładniejszą lokalizację? Czy Twoja winnica jest pomiędzy Kotliną Kłodzką a Górami Opawskimi ? Wszak to Sudety Wschodnie.

Dokładna lokalizacja to: N 50 22' E 17 21'
czyli blisko czeskiej granicy, około 16km od miejscowości Nysa.