Kogo to interesuje to niech przeczyta objaśnienie, wydaje mi się że jest przystępne i przejrzyste. Paragrafy jak widzę nie są tylko mają słabą stroną.
http://www.monitorpodatkowy.pl/index.ph ... =28&id=239Ciekawszym tematem jest sama definicja szklarni i tunelu. Myślę że jakby tego ktoś chciał się czepić, to paru właścicieli tuneli mogłoby się dowiedzieć że mają szklarnie a nie tunele. Folia to nie wyznacznik.
"Objaśnienie znaczenia użytych w powyższym katalogu pojęć w niektórych przypadkach wymagało (i zapewne będzie jeszcze wymagać) zajęcia stanowiska przez NSA. W jednym z orzeczeń1 sąd ten wyjaśnił, że o uznaniu obiektu za szklarnię czy też tunel foliowy nie decyduje sam rodzaj pokrycia, ale charakter konstrukcji, a zwłaszcza
sposób połączenia z gruntem (trwały lub nietrwały). W efekcie za szklarnię uważa się budowę o stałej konstrukcji metalowej, drewnianej lub innej, o ścianach oszklonych, krytą materiałami przepuszczającymi światło, na której wykonanie wymagane jest uzyskanie
pozwolenia na budowę zgodnie z przepisami prawa budowlanego. Za tunel foliowy zaś lekką
rozbieralną konstrukcję nośną bez fundamentów, wykonaną z metalu, drewna lub tworzyw sztucznych i nakrywaną powłoką z folii."
Planuję budowę tunelu i temat szklarni, zwłaszcza dużej, mało mnie dotyczy, bo ta którą już mam ma około 20m2, nie ma fundamentów, nie jest trwale połączona z gruntem, więc być może nie jest nawet szklarnią.
Tylko teraz się zastanawiam jak zrobię sobie tunel i końcówki rurek podleję sobie troszkę betonem, czy w jakiś nadgorliwy urzędnik nie uzna tej konstrukcji za szklarnię z racji trwałego połączenia z gruntem.