@ROMEK: pozwól, że zapytam co to jest ten ODR? W Stacji Chemiczno-Rolniczej czas oczekiwania to tydzień jeśli dobrze pamiętam. W SCHR nie ma obaw co do trwałości próbki, bo po dostarczeniu jest ona suszona i mielona i w takiej formie czeka na oznaczenie. Jednym wyjątkiem są próbki do oznaczania azotu, które muszą być przechowywane(i transportowane) w niskiej temperaturze - siedzą sobie w lodówce(bez suszenia).

_________________
Pozdrawiam,
Jakub
__________________
Mój poduszkowiec jest pełen węgorzy!

To jest Ośrodek Doradztwa Rolniczego przy którym znajduje się labolatorium.
Mam nadzieje że moje próbki też będą tak przechowane jak napisaleś Veteran5.

A ktoś ma wilgotną ziemię ? :O. U mnie w ogrodzie, pasiece wszędzie gdzie rosła trawa i inne roślinki wszystko wyschło. Na głębokości 1,5m jest ciut wilgoci ale reszt to popiół także nie bałbym się ,ze coś spleśnieje.

Odrzebuję troszke ten temat ale...

po otrzymaniu wyników z badania mojej próbki gleby jest wszystko jasne ale...
Nigdzie nie znalazłem informacji jaka jest optymalna zawartośc azotu w glebie?
Potas, Fosfor, Magnez, Wapń...to wszystko jest jasne a azot...?

Moja próbka dała wyniki 31mg/kg azot azotanowy i 10mg/kg azot amonowy.
A jakie sa "wytyczne"?

Pozdrawiam,
Paweł

Eee nowe pytanie w starym temacie ;p

Czy moje tegoroczne sadzonki ( ze sztobrów), wyrosły ładnie tak ze 2 metry

trzeba już okrywać czy cuś, dzisiaj było u mnie -3 stopnie.
Czy może je przyciąć teraz, na ile jeśli tak?
W skrócie co mam zrobić

I czy ktoś mógłby mi podesłać jakiś fajny link w którym będzie krótko rozpisane w czasie co w kolejnych miesiącach od wiosny aż po zimę robić?
Takie kompendium w pigułce.

_________________
N50° 48' 29.0259"
E18° 37' 4.106

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Dżizas ale fajne, właśnie o taki kalendarz mi chodziło.

_________________
N50° 48' 29.0259"
E18° 37' 4.106

Przyznam się bez bicia:-) zrobiłem badania gleby tylko z tą myślą że ktoś pomoże mi tu na Forum jak nawozić:-)
Wiem zrobiłem zle bo w większej połowie mam już posadzone sadzonki ,ale było to tak że najpierw czytałem o ukorzenianiu, sadzeniu ,a potem natrafiłem na tamat o badaniu gleby:-)

Z wyników jestem niezadowolony Pole było uprawiane, najczęściej była tam mieszanka zbożowa to myślałem że nie będzie tak żle a okazało się inaczej.

Kategoria gleby średnia.
Próbki pobierałem z dwóch poziomów.
Głebokość 0-20cm
ph 4,2
Fosfor 16,8
Potas 7,0
Magnez 4,9

Głębokość 20-40cm
pH 4,2
Fosfor 6,5
Potas 8,3
Magnez 4,2

Przy sadzeniu dawałem do dołków obornik to troche składników pokarmowych będą miały ,na wiosne rozsypie też wokoło krzaczków .

Ale teraz chciałbym zapytać się głównie o wapnowanie bo mam zamiar wysiać je jak najszybciej jeszcze w tym roku.
Byłem już w najbliższym składzie z nawozami , mają tam dwa rodzaje wapna . Spisałem nie za dużo z tych worków bo były na paletach owinięte folią która zaparowała. Więcej napisze jak już kupie czy coś tam dodatkowo jest i zapytam jaką dawke dać na 10 arów .Ale może podpowiecie które wybrać i ile ???

1. Ca Mg 28-16, worki po 50kg granulowane, cena 22,5 zł.
2.Suma tlenków wapnia magnezu (CaO+Mg)-min 45% w tym tlenek magnezu (MgO) 15%, worki po 25kg, cena 6zł.

Dodam że z nawożenem nie mam żadnego doświadczenia więc każda dorada będzie mile widzana i z góry dziekuje .

Pozdrawiam ROMEK.

Co do wyników, to poza pH nie ma aż tak źle, bo przede wszystkim przydało by się trochę podnieść zawartość potasu w stosunku do magnezu, oraz podnieść zawartość obu składników. Moim zdaniem sprawa wydaje się wyglądać nieźle pod takim względem, że wystarczyło by dobrać jakiś nawóz uniwersalny typu azofoska z mikroelementami, raczej o niedużej zawartości fosforu.

Natomiast co do wapnowania, to szkoda, że od razu nie zleciłeś zaleceń co do wapnowania.
Jaką strukturę ma Twoja gleba - jest piaszczysta, czy raczej gliniasta?

Wydaje mi się, że akurat to są wapna węglanowe. Proponował bym popytać o wapno tlenkowe, które da szybciej jakiś rezultat; poza tym teraz, czyli jesienią zastosował bym raczej wapno bez magnezu, którego po prostu wprowadził byś trochę przy okazji - ale takie wapno magnezowe, węglanowe(czy dolomit) można by wiosną wysiać wraz z innymi nawozami i wymieszać z glebą.

_________________
Pozdrawiam,
Jakub
__________________
Mój poduszkowiec jest pełen węgorzy!

Przy takim pH trzeba wysiać około 5 ton (czystego składnika) CaO/ha. Niestety wychodzi to około 12,5tony/ha wapna węglanowego o 40% zawartości CaO.
Szukałbym wapna tlenkowego o zawartości około 70% CaO lub ratowałbym się wapnem budowlanym o zawartości około 90% CaO.
Zabieg taki wykonałbym w dwóch etapach. Pierwszy jak najszybciej, kolejny wiosną.
Wapno trzeba dobrze wymieszać z ziemią, glebogryzarka lub kultywator będzie raczej niezbędny.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!

No to już sporo się dowiedziałem , będe szukał wapna tlenkowego ewentualnie budowlanego.
Veteran5- gleba jest raczej lekka piaszczysta , około 25cm w miare czarna, a dalej zaczyna sie zóły piasek . A dlaczego o to pytasz i jakie ma to znaczenie przy wapnowaniu , nawożeniu ?

Wapno tlenkowe nie jest zalecane na lekkie gleby - może ją zniszczyć, ja bym odradzał. Gdzieś było już na forum o wapnowaniu - do lekkiej ziemi piaszczystej dla szybkiego efektu najlepsza jest kreda. Przelicz sobie wszystkie składniki i sprawdź czy nie brakuje też magnezu - tanim sposobem wnoszenia magnezu jest własnie odkwaszanie nawozami wapniowo-magnezowymi. W książce Myśliwca jest sporo o uzupełnianiu składników - na forum też gdzieś było.

_________________
Pozdrawiam, Radek


Wino jest przyjacielem mędrców i nieprzyjacielem pijaków.

...nie lekka.
Ja bym ratował jak najszybciej, bo w przyszłości odbije się to poważna czkawką.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!

Tak,
zasugerowałem się drugim wpisem Romka, zamiast analizą

_________________
Pozdrawiam, Radek


Wino jest przyjacielem mędrców i nieprzyjacielem pijaków.

Pytałem o glebę, żeby mieć pojęcie jaką ma strukturę - o ile dobrze zrozumiałem jest przepuszczalna.
W takim wypadku przychylam się do opinii Jarka i sugeruje szybkie działanie w postaci wapna tlenkowego, lub budowlanego hydratyzowanego. Przy tym wysiał bym nie całą planowaną dawkę, ale część np. jeśli miało by to być 5 t/ha, to teraz zastosował bym zachowawczo 3 t/ha, co powinno ładnie podnieść pH, ale nie przesadzić, a wiosną 1-2 t/ha wapna węglanowego(mogło by być magnezowe, lub dolomit); latem, w lipcu/sierpniu kolejne badanie, żeby wiedzieć jak się ma sprawa z tym odczynem i co dalej.

Kreda zbyt szybkiego efektu nie da, bo jest nawozem wolnodziałającym, a z magnezem radzę ostrożnie - przy takich wynikach przydało by się go trochę uzupełnić, ale nie za wiele! Dlatego odradzam stosowanie dużych dawek wapna magnezowego; w przeciwnym wypadku będzie w glebie sporo magnezu i wystąpią niedobory, więc będzie konieczne dźwiganie poziomów pozostałych makroelementów do poziomu optymalnego/równowagi.

Później, jak już wspominałem trzeba by podnieść poziom potasu którego i tak jest mało, a winorośl pobiera sporo - z tym jednak masz czas do wiosny np. do maja-czerwca. Jeśli chodzi o nawozy mineralne, to coś typu Azofoska [NPK(MgO+SO3) 13,6 - 6,4 - 19,1 (4,5 - 23) z mikroelementami], czy Polimag S [NPK(MgS) 10 - 8 - 15 (5 - 35) z mikroelementami]... Tylko przy przepuszczalnej glebie nie ma sensu stosować zbyt wielkich dawek jeśli i tak może być to wypłukane.

_________________
Pozdrawiam,
Jakub
__________________
Mój poduszkowiec jest pełen węgorzy!