Dzwoniłem do jednej ze stacji i kobieta mnie pytała jaką metodą ma być badana gleba: sadowniczą czy może rolniczą, czy jeszcze inną.
Mówiła, że dla tej samej gleby potrafią wyjść różne wyniki badań w zależności od metody badania.
Mówiła też, że każda z upraw (ziemniak, zboże, itd.) ma swoje wartości graniczne (wymagania glebowe) i dla tej samej rośliny badanej różnymi metodami wartości graniczne się różnią.
Oczywiście jestem w stanie to zrozumieć.

Pytanie tylko jakimi metodami wy badacie? Czytałem wiele na tym forum o zawartości konkretnych składników, natomiast nikt nie podaje metody badania. A zgodnie z tym, co mówiła babka, za każdym razem gdy mowa o zawartości składników w glebie, to jeszcze powinno się uściślić jaką metodą badanie było/powinno być zrobione.

Co o tym sądzicie? Zagłębialiście się kiedykolwiek w to jaką metodą wykonywane są Wasze badania?

_________________
Marcin
Profil w Wiki - serdecznie zapraszam
Brak dystansu w rękach władz

Wyłącznie metoda sadowniczą. Dziwię się że w ogóle zadali to pytanie. Proszę pamiętać, żeby koniecznie określili klasę agronomiczną gleby metoda palcową. Standardowo w tej metodzie określa się P, K. Mg oraz pH. Sugeruję dodatkowo wykonać mikroelementy. Wtedy określa się bardzo istotne składniki jak bor i cynk Azot niestety trzeba określić inaczej, a rozbieżność jest duża. Z reguły stosuje się go od 30 do około 100 kg w czystym składniku na ha. Największa ilość z jaką się spotkałem w literaturze to 110 kg. Niestety nawet wykonanie badania gleby metodą sadowniczą nie daje nam całkowitej wiedzy ponieważ możemy dane odnieść do drzew sadowniczych dla których były wykonywane w Polsce badania. Ale lepiej zrobić ten błąd niż nawozić "na czuja"

Żeby nie tworzyć nowego tematu podepnę się pod ten. Mam dwa biotopy do zbadania, znalazłem sobie stację, wiem jak pobierać próbkę tylko mam problem które badania dokładnie muszę wybrać
Pod poniższym adresem jest cennik i rodzaj badań, bardzo proszę bardziej doświadczonych o wymienienie numerów które muszę zlecić i jakieś opcjonalne które warto ale nie koniecznie. Bo obok całkowitej zaw np Mg robią też przyswajalne z tego co widzę, warto?

http://oschr-kielce.internetdsl.pl/inde ... age=Cennik

W bydgoskiej stacji sami doradzają, ale generalnie badania sadownicze - ph, mikro makro i zalecenia

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:

Badanie sadownicze wymaga pobrania gleby z niższych poziomów, podczas gdy podstawowe badanie tj: Ph i makroskładniki(P K Mg) dotyczy warstwy ornej.
Najlepiej spytać się jak pobrać próbkę do sadowniczego, myślę że nie ma sensu kopać głębiej niż 60cm na glebie gliniastej, a metr na piaszczystej, bo przy naszym umiarkowanie ciepłym klimacie, korzenie winorośli są głównie w wierzchniej warstwie.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Potwierdzam bo też u nich robiłem badania.
czas oczekiwania conajmniej 2 tyg ale zrobione solidnie.

_________________
Pozdrawiam wszystkich zapaleńców

Standardowo pod badanie sadownicze bierze się z warstwy ornej ( 0- 20 cm ) oraz z warstwy podornej ( 20 ? 40 cm ). Trzeba by zapytać, czy ze względu na głębokie sadzenie winorośli jest sens pobierać z niższych warstw.

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:

Ponieważ główna masa korzeni winorośli mieści się gdzieś między 10 a 30 cm, to można uprościć sobie do jednej uśrednionej próby z gleby do 30 cm.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Najlepiej zadzwoń do stacji, to Ci powiedzą co i jak. Ja właśnie tak zrobiłem. Miałem pobrać próbkę do głębokości 25 cm (cały przekrój).
Badania, które mi zrobią, mają następujące numery: 57, 59, 60, 62, 63, 64, 66, 67, 69. Całość kosztuje 37,60 zł (a nie, jak by wynkało z sumowania, 47,70). Do tego zalecenia (nr 311): 13,40 zł. Wyniki mają wysłać w piątek lub poniedziałek.

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny

Hej, Mam taki tester - i wg. mnie jest to ZŁOM - którym możesz sobie sprawdzić.... hmmm sam nie wiem co - jak wymyślę to dam znać )) Ale na 100% nie pH gleby w winnicy.
Popieram badanie w stacji chem-rol. Ważne jest tylko w jaki sposób pobierzesz i uśrednisz próbki.

Płyn helliga nie nadaje się do badania gleby pod winorośl, bo jest niedokładny.
Można próbować pomagać sobie dobrym Ph testerem, jednak i ten daje odchyłki, wymaga czyszczenia przed pomiarem i smarowania przeciw utlenianiu elektrod, ale badanie gleby kontroluje tester, pokazuje ile ma błędu.
Moim zdaniem badanie w okręgowej stacji chemiczno-rolniczej jest bardzo dobrą inwestycją, nawet to najprostsze: Ph i makroelementy. Po prostu się opłaca

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Przydała by się jakaś dorada:-)
Wymyśliłem sobie tak że rurke od starego odkurzacza wbije w kilku miejscach działki i wymieszaną ziemie dam do zbadania.
Tylko na jaką głębokość ją wbić???
Czarnej ziemi mam około 30cm , potem zaczyna się żółty piach, a w jednym miejscu piach z gliną.
Dziękuje za odpowiedzi:-)

Jeśli pole nie za wielkie, to wystarczy zrobić próbkę uśrednioną z kilku miejsc, około pół kilograma. Moim zdaniem wystarczy z głębokości do 30cm.
Jeśli pole duże i zróżnicowane, to warto zrobić więcej próbek.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Zawiozłem dzisiaj próbke ziemi do najbliższego ODR-u ale wyniki będę miał dopiero na początku grudnia
Teraz się zastanawiam w jakich warunkach do tego czasu będzie przechowywana i czy to nie będzie miało wpływu na wynik badania. Czy moge spać spokojnie:-) ?

Boisz się ze zapleśnieje?
To pole tez będzie plesniało.