Teraz jest piątek, 25 kwietnia 2025, 07:16

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 4 maja 2011, 09:41 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 1 sierpnia 2010, 13:06
Posty: 147
Lokalizacja: mazowieckie, Winnica Grochale
Narysowałem moje rozwiązanie (poniżej). Mam zamiat zakupić części i je zastosować. Mam nadzieję, że zakupy części, które szacuję na jakieś 200 zł nie pójdą na marne.

Obrazek

Obstawiam, że po podciągnięciu wody pompą ręczną, woda sama opadnie zalewając przewód przed pompą elektryczną. Stanie się tak dzięki odpowietrzeniu, ponieważ słup wody wypchnie powietrze i zaleje pompę. Przy okazji nie będzie problemu z opadaniem słupa wody do studni, ponieważ wodę będą trzymać oba zawory zwrotne przy obu pompach. W tej sytuacji nie jest konieczne zastosowanie zaworu zwrotnego w studni.

Nie mam 100% pewności czy to zadziała.
Czuł bym się pewniej, gdybyście Panowie dali mi swoją autoryzację na wykonawstwo! :)

_________________
Marcin
Profil w Wiki - serdecznie zapraszam :)
Brak dystansu w rękach władz :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 4 maja 2011, 14:43 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
marlowe napisał(a):
Narysowałem moje rozwiązanie (poniżej). Mam zamiat zakupić części i je zastosować. Mam nadzieję, że zakupy części, które szacuję na jakieś 200 zł nie pójdą na marne.

Obrazek

Obstawiam, że po podciągnięciu wody pompą ręczną, woda sama opadnie zalewając przewód przed pompą elektryczną. Stanie się tak dzięki odpowietrzeniu, ponieważ słup wody wypchnie powietrze i zaleje pompę. Przy okazji nie będzie problemu z opadaniem słupa wody do studni, ponieważ wodę będą trzymać oba zawory zwrotne przy obu pompach. W tej sytuacji nie jest konieczne zastosowanie zaworu zwrotnego w studni.

Nie mam 100% pewności czy to zadziała.
Czuł bym się pewniej, gdybyście Panowie dali mi swoją autoryzację na wykonawstwo! :)

Nie zadziała. Przesuwając odpowietrznik nieco bliżej w zasadzie niczego nie zmieniłeś w odniesieniu do stanu obecnego. To może spróbuj zrobić zalewanie ze zbiornika ciśnieniowego. Na stałe lub nawet wężem elastycznym przez dodatkowy trójnik przed zaworem zwrotnym.

Obrazek

Można to również robić przez zawór spustowy, wężem. Trzeba tylko wstawić przed z. zwrotnym trójnik z zaworem. Przy zalewaniu układ powinien się odpowietrzać przez pompę ręczną więc zawór odcinający przy pompie należy odkręcić.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 4 maja 2011, 18:51 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 9 lutego 2009, 01:00
Posty: 30
Lokalizacja: Masłów / Kielce
@kapitan, masz rację i twoje rozwiązanie może dać rade.
@marlowe, twoje rozwiązanie da radę o ile zawór zwrotny przepuści wodę. Te zawory działają, ale musi być odpowiednie ciśnienie żeby się otwarły

Moim zdaniem najbardziej przeszkadza w całej instalacji zawór zwrotny przed pompą, powinien być w studni ( zawór lub tzw. "smok"). Tak się składa że też mam instalacje na pompę w domu mieszkalnym. Pompę należy zalać tak, żeby w całej rurze do studni była woda. Dodatkowo wodę należy lać powoli, żeby się nie "powiesiła" tzn. żeby nie zrobiła się poduszka powietrzna w rurze do studni. U mnie wchodzi przy zalewaniu około 15 L wody. W tym rozwiązaniu co pokazujesz na początku zalewasz tylko pompę, a to za mało. Zawór przed pompą masz bo pewnie nie ma w studni gdyby nie on to można wodę lać i lać i wszystko ucieknie do gruntu. Po zalaniu nie może być powietrza między pompą a studnią bo to powoduje zapowietrzanie pompy.
Moim zdaniem trzeba dążyć do właśnie takiego stanu.

_________________
forum.wino.org.pl
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 4 maja 2011, 22:47 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 1 sierpnia 2010, 13:06
Posty: 147
Lokalizacja: mazowieckie, Winnica Grochale
kapitan napisał(a):
To może spróbuj zrobić zalewanie ze zbiornika ciśnieniowego. Na stałe lub nawet wężem elastycznym przez dodatkowy trójnik przed zaworem zwrotnym.
Przecież zbiornik po zimie jest pusty :) Zalać z niego pompę to tak jak byś próbował podnieść sam siebie go góry :)
kapitan napisał(a):
Można to również robić przez zawór spustowy, wężem. Trzeba tylko wstawić przed z. zwrotnym trójnik z zaworem. Przy zalewaniu układ powinien się odpowietrzać przez pompę ręczną więc zawór odcinający przy pompie należy odkręcić.
Tak, tylko skąd wziąć wodę :)
piwkot napisał(a):
\@marlowe, twoje rozwiązanie da radę o ile zawór zwrotny przepuści wodę. Te zawory działają, ale musi być odpowiednie ciśnienie żeby się otwarły
Dlatego dziś zadzwoniłem do producenta, dowiedziałem się że potrzeba ciśnienia 2500 Pa do otwarcia zaworu, czyli 25 cm słupa wody. A rzeczywisty słup ma ze 2-3 metry, czyli zawór się otworzy.
piwkot napisał(a):
Moim zdaniem najbardziej przeszkadza w całej instalacji zawór zwrotny przed pompą, powinien być w studni ( zawór lub tzw. "smok").
Nie przeszkadza a pomaga, bo trzyma wodę ze studni tuż za przez zaworem.
piwkot napisał(a):
Dodatkowo wodę należy lać powoli, żeby się nie "powiesiła" tzn. żeby nie zrobiła się poduszka powietrzna w rurze do studni.
Takie zjawisko istnieje tylko przy małych średnicach (np rurka do ściągania wina). Przy rurze calowej powietrze pójdzie do góry.
piwkot napisał(a):
Zawór przed pompą masz bo pewnie nie ma w studni...
Prawda
piwkot napisał(a):
...gdyby nie on to można wodę lać i lać i wszystko ucieknie do gruntu.
Dotarłem do materiałów mówiących o przesiąkliwości gruntu, piszą, że woda opada do studni z prędkością 0,001m/s. Ciekawe jak to wygląda w praktyce.

_________________
Marcin
Profil w Wiki - serdecznie zapraszam :)
Brak dystansu w rękach władz :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 7 maja 2011, 12:58 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
marlowe napisał(a):
kapitan napisał(a):
To może spróbuj zrobić zalewanie ze zbiornika ciśnieniowego. Na stałe lub nawet wężem elastycznym przez dodatkowy trójnik przed zaworem zwrotnym.
Przecież zbiornik po zimie jest pusty :) Zalać z niego pompę to tak jak byś próbował podnieść sam siebie go góry :)


Przepraszam że się wtrąciłem. :mrgreen:

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2011, 12:16 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 370
Lokalizacja: Mazańcowice k/ Bielska-Białej
Mój pomysł, sprawdzony w przeszło 60-cio letniej instalacji mojego wuja, dodatkowa pompa ręczna samozasysająca skrzydełkowa równolegle do pompy elektrycznej, nie pamiętam dokładnie ale chyba przed nią był jeszcze dodatkowy zaw. zwrotny. Zalewasz instalacje wodą za pomocą pompy ręcznej i odpalasz elektryczną. Ważne by równoległe wpięcie pompy ręcznej było możliwie blisko tej elektrycznej.
dodatkową zaletą jest możliwość ręcznego pompowania zbiornika nawet gdy nie ma prądu.

Andrzej


Załączniki:
koncepcja_.jpg
koncepcja_.jpg [ 36.04 KiB | Przeglądane 1591 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 9 maja 2011, 16:37 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 24 maja 2010, 18:34
Posty: 350
Lokalizacja: Gdynia / Reda
Ten wątek zdecydowanie urósł do rozmiarów zasługujących na tytuł:

"HYDROZAGADKA" :!: :!:


Dla mniej zorientowanych: http://www.youtube.com/watch?v=aiPmA2cle40 :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 17 maja 2011, 14:02 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 1 sierpnia 2010, 13:06
Posty: 147
Lokalizacja: mazowieckie, Winnica Grochale
Dobry pomysł. Nie wiedziałem, że pompy ręczne istnieją w wersji samozasysającej.

Tak właściwie po przemyśleniu muszę powiedzieć, że ten pomysł jest GENIALNY, ponieważ:
- nie trzeba odłączać pompy ręcznej
- pompa ręczna jest chroniona przez zawór zwrotny
- nic się nigdzie nie rozlewa, czysta robota :)

Można ewentualnie dodać zawór odcinający po stronie tłocznej pompy ręcznej, aby uchronić ją przed ciągłymi zmianami ciśnienia wywołanymi załączaniem się pompy elektrycznej.

_________________
Marcin
Profil w Wiki - serdecznie zapraszam :)
Brak dystansu w rękach władz :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 18 maja 2011, 08:51 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
anestle napisał(a):
Mój pomysł, sprawdzony w przeszło 60-cio letniej instalacji mojego wuja, dodatkowa pompa ręczna samozasysająca skrzydełkowa równolegle do pompy elektrycznej, nie pamiętam dokładnie ale chyba przed nią był jeszcze dodatkowy zaw. zwrotny. Zalewasz instalacje wodą za pomocą pompy ręcznej i odpalasz elektryczną. Ważne by równoległe wpięcie pompy ręcznej było możliwie blisko tej elektrycznej.
dodatkową zaletą jest możliwość ręcznego pompowania zbiornika nawet gdy nie ma prądu.

Andrzej

Pomysł dobry. Zastanawiam się tylko jaki wpływ na zasysanie pompa ręczną, będą miały dwa zawory zwrotne. Przewiduję, że może być problem, szczególnie gdy rurociąg ssący będzie pusty. Ale skoro jest to sprawdzone, to chyba musi działać?

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 18 maja 2011, 11:38 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
Wg mnie w szkicu Anestle jest jeden mały błąd. Pompa ręczna musi być włączona do przewodu ssącego przed zaworem zwrotnym pompy elektrycznej a nie między tym zaworem a pompą elektryczną. To dlatego, ze tak jak jest na szkicu Anestle, przy wyłączonej pompie elektrycznej pompa reczna nie zaśsie wody - bedzie przetłaczać powietrze w obiegu zamknietym: ssać z pompy elektrycznej powietrze, przez swój zawór zwrotny i tłoczyć do pompy elektrycznej. Pompa elektryczna wirnikowa nie stanowi przeszkody dla powietrza gdy jest wyłączona.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 18 maja 2011, 14:48 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 370
Lokalizacja: Mazańcowice k/ Bielska-Białej
DarekRz napisał(a):
Wg mnie w szkicu Anestle jest jeden mały błąd. Pompa ręczna musi być włączona do przewodu ssącego przed zaworem zwrotnym pompy elektrycznej a nie między tym zaworem a pompą elektryczną. To dlatego, ze tak jak jest na szkicu Anestle, przy wyłączonej pompie elektrycznej pompa reczna nie zaśsie wody - bedzie przetłaczać powietrze w obiegu zamknietym: ssać z pompy elektrycznej powietrze, przez swój zawór zwrotny i tłoczyć do pompy elektrycznej. Pompa elektryczna wirnikowa nie stanowi przeszkody dla powietrza gdy jest wyłączona.

Racja, tak by to należało zrobić.

Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 20 maja 2011, 15:30 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 1 sierpnia 2010, 13:06
Posty: 147
Lokalizacja: mazowieckie, Winnica Grochale
Cenna uwaga

_________________
Marcin
Profil w Wiki - serdecznie zapraszam :)
Brak dystansu w rękach władz :)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO