Teraz jest niedziela, 11 maja 2025, 00:50

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 413 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 24, 25, 26, 27, 28  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 6 stycznia 2011, 19:27 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
zdzicholo napisał(a):
misiek52 napisał(a):
Witam.
Zdzicholo coś się stało ze zdjęciami, a takie były ładne winogronka.
Czy możesz sprawdzić jaka jest przyczyna ich zniknięcia ?.

Witam

Przyczyną jest wątek
choroby-i-szkodniki/jakas-kolejna-cholera-t6477.html w którym jak rozumiem po reakcji moderatorów forum bezpodstawnie oskarżyłem autora wątku o spreparowanie całego zdarzenia. Czekałem dłuższy czas na rozwiązanie sytuacji a ponieważ Zbyszek ma czyste sumienie to przyjąłem, że ze mną jest coś nie tak. Całość oczywiście rzutuje na moje odchodzenie z tego forum.

Pozdrawiam
Zdzich

Zdzichu,
wielka szkoda, że taką decyzję podjąłeś. Strasznie to przykre, ale rozumiem, że tamten wątek mogłeś potraktować osobiście, tym bardziej, że nie doczekałeś się ani potwierdzenia, ani zaprzeczenia ze strony Zbyszka, który nabrał wody w usta.

Mam nadzieję, że jeszcze zmienisz zdanie, bo wraz z Tobą odejdzie ogromna wiedza o deserówkach.

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 6 stycznia 2011, 20:58 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
kuneg napisał(a):
...
Pozdrawiam
... ale rozumiem, że tamten wątek mogłeś potraktować osobiście, tym bardziej, że nie doczekałeś się ani potwierdzenia, ani zaprzeczenia ze strony Zbyszka, który nabrał wody w usta.


Zbyszek nikogo tam palcem nie wskazywał :!: :!:
Więc co mam potwierdzać, albo zaprzeczać ?
podałem fakty, ale wątek zaczął zmierzać w innym kierunku niż identyfikacja szkodnika :!: :?:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 7 stycznia 2011, 02:59 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
zdzicholo napisał(a):

Przyczyną jest wątek
choroby-i-szkodniki/jakas-kolejna-cholera-t6477.html w którym jak rozumiem po reakcji moderatorów forum bezpodstawnie oskarżyłem autora wątku o spreparowanie całego zdarzenia.


Zdzichu, nie masz racji. Jako moderator czekam cierpliwie na ostateczne wyjaśnienie tej kwestii, absolutnie nie przeszedłem z tym do porządku dziennego. Dotychczasowe wyjaśnienia Zbyszka zupełnie mnie nie przekonują i w związku z tym daleki jestem od oskarżania Ciebie o pochopne wyciąganie wniosków. Okres świąteczno-noworoczny już minał , więc najwyższy czas na rozstrzygnięcia.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 7 stycznia 2011, 03:17 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 1 czerwca 2009, 01:00
Posty: 298
Lokalizacja: okolice Tarnowa to miejsce w sam raz do uprawy winorośli
Zdzichu jest jedną z nielicznych osób, która w sposób dogłębny i obszerny dzieli się z nami informacjami i swoim doświadczeniem na temat odmian deserowych. Deserowe na forum to wątek i tak niezwykle ubożuchny. Bez Zdzicha pozostaną nam tylko fora rosyjskie i ukraińskie.
Zdzichu, ja również mam nadzieję, że jeszcze zmienisz zdanie.

Apel do moderatorów.
Z przykrością muszę stwierdzić, że na forum coraz mniej pojawia się informacji merytorycznych (szczególnie tych obszernych i wyczerpujących temat) a coraz więcej jest przepychanek i osobistych wycieczek. Mam czasem wrażenie, że jestem na "Naszej klasie".
Już czas na refleksję i jakieś zmiany

_________________
Pozdrawiam z najcieplejszego miejsca w Polsce - Leszek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 7 stycznia 2011, 12:43 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 marca 2007, 01:00
Posty: 860
Lokalizacja: Rzeszów, 350m n.p.m
Wiele osób wykrusza się z tego forum , którzy wnosili dużo do treści merytorycznych.Powoli to forum przeradza się w forum o winoroślach przerobowych i produkcji wina a deserówki to temat poboczny.Zdzicholo jest tu osobą od której wiele dowiedzieliśmy się rzeczowych informacji o walorach deserówek i ich uprawie.Trzeba przyznać że jest jedyną osobą która podaje jakie są trendy w uprawie deserówek na Ukrainie i na jakie odmiany zwracać uwagę, na które możemy liczyć w naszym klimacie. Podaje też jak sprawują się u niego te odmiany w gruncie i jest to dla nas cenna wskazówka.Szanujmy się trochę nawzajem .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 7 stycznia 2011, 13:53 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 6 lipca 2004, 01:00
Posty: 1498
Lokalizacja: winniczka - Bogoniowice
olmek napisał(a):
zdzicholo napisał(a):

Przyczyną jest wątek
choroby-i-szkodniki/jakas-kolejna-cholera-t6477.html w którym jak rozumiem po reakcji moderatorów forum bezpodstawnie oskarżyłem autora wątku o spreparowanie całego zdarzenia.


Zdzichu, nie masz racji. Jako moderator czekam cierpliwie na ostateczne wyjaśnienie tej kwestii, absolutnie nie przeszedłem z tym do porządku dziennego. Dotychczasowe wyjaśnienia Zbyszka zupełnie mnie nie przekonują i w związku z tym daleki jestem od oskarżania Ciebie o pochopne wyciąganie wniosków. Okres świąteczno-noworoczny już minał , więc najwyższy czas na rozstrzygnięcia.

Witaj Kuba!

Wątek o robalach wisi na forum już ponad miesiąc, w moim odczuciu sprawa powinna być już dawno rozwiązana.

A jeśli chodzi o okres świąteczno-noworoczny to ja również chciałem mieć spokojne, ciche święta.

Wszystkim życzę spokojnego, pełnego radosnych chwil 2011 roku.

Pozdrawiam
Zdzich


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 7 stycznia 2011, 21:09 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): poniedziałek, 21 czerwca 2010, 17:49
Posty: 95
Lokalizacja: Skarżysko - Kamienna
Tak Zuzanno to prawda, że wiele osób odchodzi z tego forum ale nie koniecznie przez poniżanie ich lub narażanie na utratę wiarygodności. Przyczyny mogą być różne, tego nie da się sprawdzić. W tym przypadku (zamiar) Zdzisia, to jednak narażanie Go na utratę zaufania a co za tym idzie straty finansowe i brak możliwości odzyskania kosztów poniesionych na wschodnie wyprawy.
Mnie szczególnie interesują deserówki i zawsze kiedy zaglądam na to forum szukam opinii na ich temat i postów Zdzisia co nam przekaże ze swojej mozolnie zdobytej wiedzy. Czasem myślę sobie dlaczego jesteśmy wobec siebie tak agresywni, czy udzieliła nam się sejmowa atmosfera? Przecież praktycznie się nie znamy, kim w tym przypadku jest ten pytający, adwersaż czy dzielący się swoją wiedzą lub dyletanctwem. Posiadający większą wiedzę z dziedziny "uprawa winorośli" niech mają odrobinę cierpliwości do nowicjuszy zadających czasem głupie pytania lub po prostu z lenistwa nie czytających wcześniejszych opisów na dany temat i zignorować taki post albo udzielić pouczającej odpowiedzi. Myślę, że taka droga wzajemnej konwersacji uzyska aprobatę wielu potencjalnych forumowiczów i nie zniechęci ich do wstąpienia do naszego GRONA.
Zdzisiu kiedyś napisałem Ci na PW po angielsku (którego mało znam) taki wierszyk w którym jest ujęte, że "bez Ciebie tu nic się nie uda, Ty jesteś fajny chłop". Oby mi go koledzy nie kazali znowu tłumaczyć z angielskiego tak jak z rosyjskiego w wątku "Okrywanie na zimę", który to tkwi bez odpowiedzi do tej pory. :lol:
A więc Zdzisiu:
Z O S T A Ń Z N A M I I I!

A Zbyszek może jest trochę zazdrosny o Zdzisia sukcesy i chce trochę pozwiedzać Ukrainę i Rosję?! Zawsze jest taka możliwość. :lol: :lol: Zbyszek to też fajny chłop, bo mam wrażenie, że kiedyś kilka razy z nim rozmawiałem, chociaż to było dawno i ciężko. Zbyszku czy Ty pracowałeś w Głównej instytucji o której tu czasem wspominałeś? Jeśli chodzi o inną osobę to bardzo Cię przepraszam!
Mam nadzieję, że mój apel nie zrazi Was i pozostałych kolegów do mnie i wyjaśnicie sobie o co chodziło a nasi SZEFOWIE nie wykasują tego postu. :roll:
Jurek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 18 stycznia 2011, 00:14 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 lutego 2008, 01:00
Posty: 317
Lokalizacja: Jasło
Byłoby ogromną stratą dla forum, gdyby Pan przestał się udzielać. Mało powiedziane. Jestem przekonany, że każdy kto, tak jak ja, po cichu marzył o własnej winnicy deserowej, czytając Pana spostrzeżenia z obserwacji ogromnych ilości odmian, w oparciu o nie planował własne nasadzenia. Myślę, że ma Pan ogromny udział w tym, że pojawiają się zapaleńcy, którzy na poważnie biorą się za uprawę deserówek. My tu, na Podkarpaciu, Ukrainę mamy o rzut beretem a myślę, że przy odpowiednim wyborze lokalizacji pod winnicę, możemy liczyć na niewiele gorsze rezultaty uprawy. Dlatego spostrzeżenia poczynione tam, są niezwykle cenne.
Uważam, że przy wymianie poglądów, czasem dochodzi do nieporozumień, które niekoniecznie wynikają ze złej woli, a tym samym bez problemu mogą one zostać wyjaśnione.
Zapewne nie unikniemy "f." w Polsce, przynajmniej w niektórych rejonach, bo muszą być jakieś konsekwencje rozwoju. Na razie zastanawiamy się czy ma wielkie oczy, a prędzej czy później trzeba będzie nauczyć się z nią walczyć.
Ustawiam się w kolejce do odwiedzin Pana kolekcji na wiosnę, jeśli to możliwe, oczywiście połączonej z zakupem sadzonek. Niestety sprzedaż sadzonek deserówek wychodzi z mody, tak przynajmniej wynika z mojej obserwacji, ale może się mylę.
Pozdrawiam
Waldek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 18 stycznia 2011, 10:53 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 29 października 2008, 01:00
Posty: 570
Lokalizacja: mazury/k mikołajek
Może nie tyle wychodzi z mody. Może wydaje się mylące ilości zakupów.Powstanie jednej większej winnicy towarowej może kilkukrotnie przewyższyć sprzedaż sadzonek deserówek w regionie. Jestem pełen podziwu dla ludzi nastawionych na deserówki...a na 100% największym autorytetem jest tu p. zdzicholo i również prośba o nie zaprzestanie pisania na naszym forum.

_________________
Pozdrawiam...mariusz
http://www.mikolajki-dess.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 1 marca 2012, 12:44 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2011, 14:22
Posty: 106
Lokalizacja: Pińczów
Odświeżam temat. Może ktoś się podzieli doświadczeniem np. w doborze odmian.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 1 marca 2012, 21:15 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2673
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
tomest napisał(a):
Odświeżam temat. Może ktoś się podzieli doświadczeniem np. w doborze odmian.

Pod jakim kątem? Chcesz założyć plantacje? Czym dysponujesz? Co chcesz osiągnąć? Jakie masz możliwości i warunki?
Ciężko będzie komuś udzielić rzetelnej odpowiedzi na tak postawione pytanie.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 5 czerwca 2012, 18:00 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 lutego 2008, 01:00
Posty: 317
Lokalizacja: Jasło
Witam.

Bardzo żałuję, że Zdzicholo nie dał się przekonać do uczestnictwa i dzielenia się swoimi spostrzeżeniami. Jako, że temat towarowej winnicy deserowej jest mi bardzo bliski, spróbuję go podjąć i pociągnąć dalej, w oparciu o moje własne doświadczenia. Miłośnicy deserówek potrafią całymi godzinami mówić o swoich ulubionych odmianach.
Odmian mamy bez liku, ale od czegoś trzeba zacząć. ALDEN.
Nie ukrywam, że to odmiana, do której mam ogromny sentyment. Nie należy do najłatwiejszych w uprawie, choć nie z powodu podatności na choroby. Sądzę, że jeżeli ktoś umiejętnie wybierze formę uprawy, można potraktować grona jako wybitnie deserowe. Alden nie lubi ścisku. Nie wyobrażam sobie tej odmiany prowadzonej nisko, w odstępach poniżej 2 metrów, pomniędzy roślinami. Wadą jest łamliwość szypułek, łatwo utrącić piękne grono przy podwiązywaniu. Moim zdaniem na Podkarpaciu może robić za rasową deserówkę. Jeden z kolegów sugeruje, że alden jest dobry do uprawy pod osłonami. Uwalnia wtedy maksimum smaku.
Mi smakuje nawet w gruncie ( z tunelu jeszcze nie jadłem ). Smak czarnej porzeczki, mocno dojrzałej, wzbogacony posmakami ziołowymi, lekki muskat, to chyba niezła mieszanka.

Pozdrawiam
Waldek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 5 września 2012, 20:24 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 13 września 2009, 01:00
Posty: 340
Lokalizacja: Kraków
Wołch to w tym roku moja najwcześniejsza odmiana. Jagody granatowe, wielkością i kształtem przypominające mniejsze jagody arkadi, gona zbite i u mnie w tym roku po deszczu po wybarwieniu dość sporo jagód popękało. Smak nie rewelacja ale jak na najwcześniejszą odmiaanę wszystko można wybaczyć. Bardzo odporny na choroby, jeden oprysk prewencyjny i dopiero teraz ma jakieś zajawki na oba mączniaki. Odporność na mrozy nie testuję, okrywam, w przyszłym roku już na większym drewnie może tak nie popęka.

Wiktoria popękała jak tylko mogła, ale co nie popękało to w smaku super, ja jakoś mam nadzieję i będę gnębił jeden krzak na coraz większym drewnie.

Z ciekawych odmian to ja polecam WW3.
Zjadamy ją teraz ale myślę że optymalna będzie za tydzień, jeszcze zostało sporo na krzakach, sprawdzę, smak neutralny, jagody ok 2cm, okrągłe, grona nie za duże luźne. Super jest to że wcale nie pęka, nie choruje, minus bardzo słabo rośnie .

Kiszmisz Zaporoski takie maleństwo o owalnych jagodach w sporych zbitych gronach, dzieci się zajadają bo skórki prawie nie ma i zero pestek, smak ok, teraz się zaczyna, za tydzień będzie w pełni dojrzały, nie popękał, nie choruje, tylko takie malutkie te jagody że większość przerobowych bije je na głowę.

To tyle na dziś, wisi jeszcze coś na krzakach, jak dojrzeje napiszę.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 4 października 2012, 15:17 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2673
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
MarcinJ napisał(a):
Kiszmisz Zaporoski takie maleństwo o owalnych jagodach w sporych zbitych gronach, dzieci się zajadają bo skórki prawie nie ma i zero pestek, smak ok, teraz się zaczyna, za tydzień będzie w pełni dojrzały, nie popękał, nie choruje, tylko takie malutkie te jagody że większość przerobowych bije je na głowę.


Nie oceniaj odmiany po pierwszym owocowaniu. W temacie "jagody" jest moje zdjęcie jagody Kiszmisza Zaporowskiego na wadze, która wskazuje bodajże 3,8g czyli całkiem sporo. Więcej niż niejedna stara deserówka z nasionami. U mnie większość beznasiennych powoli się rozkręca i dopiero jakieś 3 owocowanie wygląda jako tako. Wiele beznasiennych ma skłonność do przeciążania, a co niektórym zwłaszcza nowicjuszom szkoda nawet liścia uszczknąć, a co mówić żeby kwiatostan obciąć. Taki Rusboł to ma często tyle kwiatostanów co liści :wink:

U mnie kolejny rok świetnie spisuje się Nowoje Stoletie ZGTU, tak mięsistych jagód to chyba żadna inna odmiana nie ma, a grona i jagody słusznych rozmiarów były, pomimo że zima, wiosna i lato ciężkie były i wiele odmian nie podołało.
Wostorg Idealny też stanął na wysokości zadania. Jagody nie były jakieś olbrzymie, ale grona ładne. Smak bardzo dobry i konsystencja przyjemna.
Nowy Podarek Zaporoża też ładnie się spisał, zgrabne, pełne grona z dużymi bardziej soczystymi jagodami. Ze "starym" Podarkiem zaporoża to chyba tylko nazwę ma wspólną.

Myślę że te 3 odmiany mają duży potencjał i cechy które predysponują je do większych nasadzeń.

Można w temacie wymienić wszystkie deserówki, bo wszystkie mają jakieś zalety, większe albo mniejsze, ale ciężko mi sobie jednak wyobrazić co niektóre odmiany jako handlowe.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 sierpnia 2022, 13:20 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 lutego 2008, 01:00
Posty: 317
Lokalizacja: Jasło
Cześć. Sporo lat już upłynęło. Ciekaw jestem, czy ktoś w dalszym ciągu stawia sobie podobne pytania. Ja tak. I pomimo przetestowania bardzo wielu odmian, nie powiem, że nic nie wiem, ale też z pewnością nie wiem wszystkiego. Po tylu latach doświadczeń z Waszej i mojej strony, może podzielilibyśmy się uwagami na temat odmian, które z pewnością mogłyby przynieść właścicielowi zysk w uprawie gruntowej i w uprawie pod osłonami. Ja wybrałem wstępnie kilka odmian. Z dużą ilością będę musiał niestety się pożegnać, ponieważ miejsce w tunelu musi dawać szansę na dochody. Powiecie coś, czy dalej będziemy się męczyć na własną rękę i tracić kolejne lata, a życie mija. No chyba, że nie ma takich pionierów, którzy wybrali owoce zamiast sadzonek jako źródło dochodu. Zachęcam do wymiany doświadczeń. Odmiany, które przyniosą zysk to, moim zdaniem, odmiany spełniające kryteria:
1. Bardzo duże grona i jagody (w Polsce tak, we Francji już niekoniecznie)
2. Bardzo plenne przy wyborze odpowiedniej formy i nawożeniu
3. Mające to coś, czego nie mają marketowe. Oprócz pięknego wyglądu oczywiście.
4. Pozbawione przypadłości odmianowych typu czarne kropki na jasnych jagodach
I tu podam kilka przykładów, z pewnością wzbudzających kontrowersje, przynsjmniej w przypadku jednej: Alden, Arkadia, Kodrianka, Arocznyj, Pieśnia,


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 413 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 24, 25, 26, 27, 28  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO