Wino z Zweigelta robi Winnica Miłosz.
http://chlebiwino.sklep.pl/?product=zwe ... ca-milosz#
Chyba kolega darucha miał posadzonego Zweigelta (chyba od niego dostałem swego czasu sztobry) Ale nie widzę żeby robił z niego wino. Chyba wykarczował. Ja mam Zweigelta kilka lat i nie udało mi się zrobić z niego wina. Widocznie moje terroir mu nie leży. Chyba będę musiał naostrzyć szpadel.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

2008, 2012,2013 i 2015 - ale nie widzę następnych roczników
Czyżby już wykarczował

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Odmianowe z Zweigelta robiłem w 2013,2014,2015 roku.
W III Edycji Konkursu "NAJLEPSZE WINO 2014 FORUM WINOGRONA.ORG zostało tak ocenione.
5 jlechu czerwone wytrawne 2013 Zweigelt 64,33

Rok wcześniej aguniatarnów miał pierwsze miejsce z wynikiem
1 aguniatarnów czewone wytrawne 2012 Zweigelt 77

Od 2016 robię kupaż na bardzo wczesnym etapie zaraz po tłoczeniu.
W 2016 roku z Acolonem, a w 2018 roku Acolon, Dornfelder.

W 2018 roku parametry z połowy października w poprzednich latach, miał już w połowie września.
Jednak nie dało się go dłużej trzymać na krzakach bo dopadły go choroby "tropikalne".http://www.winogrona.org/forum/choroby-i-szkodniki/muszki-owocowki-jako-wtorny-szkodnik-w-jagodach-t12243.html#p210061

Zachecony opisami szukalem na polkach i znalazlem z rekomendacja K. O. (Jezeli nie pomylilem). Czytam a tam procz tych wspomnianych aromaty malin i truskawek. WTF? Odlozylem, bo nawet 30zl szkoda jezeli to mialoby tak smakowac. Czy rzeczywiscie "malinowo-truskawkowe" posmaki sa tam wyczuwalne?
Udalo sie komus w koncu z kolegow zrobic z niego odmianowe wino? Jakie wrazenia?

U mnie się nie udało. Na wiosnę definitywnie wylatuje.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Piłem kilka dni temu Zweigelta z miejscowej winnicy, kolor różowy wchodzący w jasno czerwony, bardzo klarowne, ładny zapach mnie przypominający owoc granatu, smak łagodny raczej przyjemny trudno mi coś więcej o tym smaku powiedzieć bo byłem już pod koniec degustacji jak zamówiliśmy to wino więc moje zmysły były upośledzone i może nie było nic wyczuwalnego w smaku albo ja nic nie wyczułem ale wyczułem coś innego i to pamiętam najbardziej, po rozprowadzeniu wina w ustach potworną gorycz aż mnie skrzywiło ale pijąc normalnie nie było tego czuć, cena 80 zł stanowczo przesadzona, na koniec jeszcze spróbowałem regenta z miejscowej winnicy też za 80 zł i więcej tych win już nie będę próbował, nie mój smak.