gbed napisał(a):
Ja bym tylko chciał wiedzieć, jak zacząć tzn. w jakiej temperaturze fermentować (jak białe czy jak czerwone) i jakimi drożdżami? Ktoś coś wie?
Z mojego mojego punktu widzenia, fermentacja, to końcówka drogi, a nie jej początek. Ale, przyjmuje się, że optymalny przedział temperatur dla win białych/pomarańczowych/różowych, to 8 - 14C.
Dla win czerwonych, to 22 - 30C.
Oczywiście, nie jest to żadnym nienaruszalnym dogmatem. Wszystko zależy od tego, jaki typ wina chcemy uzyskać lub coś "naprawić", np. w pewnych okolicznościach, warto przefermentować wino czerwone w niższym przedziale temperatur i nie koniecznie z uwagi na wydobycie aromatów owocowych, a stopnia dojrzałości owoców...
Rodzaj drożdży dobieramy do odmiany i typu wina, który chcemy wytworzyć.
Do fermentacji wykorzystuje się także drożdże naturalnie występujące w winnicy, ale taki sposób polecam doświadczonym winiarzom i z wieloletnich winnic, gdzie najlepsze/najmocniejsze drożdże już zdominowały winnicę.
Od przyszłego sezonu, z części owoców, będę już wytwarzał wina z tzw. dzikusów.
Pozdrawiam
Piotr
Ja natomiast swoje wina pomarańczowe fermentuję w temperaturze pokojowej, tj. około 22-25 sC (tak samo jak wina czerwone).
W załączeniu link do danych odnośnie wpływu temperatury fermentacji na zawartość (ekstrakcję) polifenoli -
("Einfluss der Maischegärtemperatur bei verschiedenen Rebsorten auf Anthocyan- und Polyphenolextraktion und Sensorik").
Wyższa temperatura fermentacji (maceracji) miazgi to więcej polifenoli w winie. A to jest między innymi istotą win pomarańczowych.