Obawiam się, że to chodziło o tą samą degustację:
spotkania/krakow-pijemy-ii-edycja-t8208-15.html#p136978

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Dzięki -może w przyszłym roku będzie więcej wina z tej odmiany do oceny.

_________________
Pozdrawiam, Radek


Wino jest przyjacielem mędrców i nieprzyjacielem pijaków.

Hmm. To pierwszy rok owocowania Osceoli u mnie i .... na zdjęciach grona są okrągłe a moje małe zielone groszki są wyraźnie spłaszczone (soczewkowate). Ta odmiana tak ma czy to nie jest Osceola?

Update.
No i nie będzie próbki. Mam 6 krzaczków 2 letnich, zostawiłem po kilka gronek kontrolnych. Pięknie ukrytych w liściach (tak że ja sam ich nie widziałem) - i wpieprzyły je bażanty. A podobno ptaki nie widzą jasnych gronek!
W smaku są bardzo słodkie, o niskim kwasie, wyraźnej muszkatowości (choć wyraźnie mniej niż Muscat Odeski)
Wino może być fajne - ale raczej nie do kupaży, i nie na llikierowe - tylko na białe półwytrawne, muszkatowe (ja nie lubię muszkatowych wytrawnych)
Trzeba będzie go mnożyć.

Chociaż jeszcze nie dojrzałe u mnie (kwaskowe) to muskat już czuć. Jednak u mnie gronka mocno przerzedzone - coś z zapylaniem w tym roku.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Zdjęcia z wczoraj. Muszkatu niestety, jak na lekarstwo + niski cukier. Takie przestrzelone grona są co roku, choć czasem zdarzy się jakieś lepiej wypełnione:
001 Osceola Muscat 2015, 5 września

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Witam
U mnie silniejszy krzak ma ładniejsze grona i jagody, jest wyrazna roznica.Trzeba poczekać i dać się krzewom wzmocnić.

_________________
Pozdrawiam Grzegorz

Witam.
Chciałbym sprawdzić tą odmianę u siebie i piszę właśnie w tej sprawie. Może istniała by taka możliwość otrzymania kilku sztoberków do ukorzenienia? Z chęcią bym kupił. Może ma Pan sadzonki tej odmiany lub wie Pan kto ma to z chęcią bym nabył
Proszę o kontakt
pozdrawiam Damian

Damian przypomnij się w grudniu. Jak dobrze zdrewnieje to mogę Ci te parę sztobrów dać.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Po dwóch kolejnych latach ocena ta sama. Bez względu na rok grona mocno przestrzelone. Wydajność nijaka:
2015: 0,238kg/krzew (5 gron) Brix 22
2016: 0,360g/krzew (10 gron) Brix 18
2017: 0,550g/krzew (15 gron) Brix 20

Mimo, że nawet w 2017 przeszedłem na wysokie prowadzenie. Za to krzewy nawet po mocnym cięciu produkują dużo masy liściowej. U mnie glina, może na piaskach byłoby lepiej.
Usuwam w tym roku, albo coś na wiosnę naszczepię. Na jednym już w tym roku naszczepiałem (Krasienia chyba) ale nie wiem czy przetrwa zimę bo co prawda się przyjął ale może urósł z pół metra.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Może nie warto podejmować tak radykalnych decyzji po wyjątkowo niekorzystnym roku, no chyba, że takie miałyby być już wszystkie następne. Tym bardziej, że krzewy wykazują korzystny trend - w fatalnym 2017 r. była jednak zwiększona wydajność z krzaka i lepszy cukier niż rok wcześniej.

Amawin,
Równolegle z Osceola ukorzeniałem i sadziłem Petite Amie. W tym roku (fatalnym jak zauważyłeś) zebrałem 3938g z jednego krzaka, który nawet w połowie nie jest tak wielki (brix 18).
Nie mam miejsca na zbyt wiele odmian tym bardziej, że białe wino piję tylko w Święta.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Ja mam glebę lekką i masy liściowej nie ma aż tyle. Można powiedzieć w normie.Tylko, że plenność nie jest powalająca. Ale za to jest wcześniejsza od Petite amie. I jako jedna z nielicznych owocuje u mnie po majowym armagedonie.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

A można widzieć, kiedy konkretnie zbierałeś w tym roku P. Amie i jak ze zdrowotnością krzewu, a zwłaszcza gron, czy jagody nie popękały czasem pod strugami deszczu? Z Twoich powyższych refleksji można, co prawda, wysnuć pośrednio wniosek, że wszystko było ogólnie w porządku, ale pytam tak dla pewności, z góry dziękując za odpowiedź.

U mnie Petite amie jeszcze wisi. Osceola była dobra już 10 dni temu.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Widzę, że jest też o Petite Amie odpowiedni wątek, ale prawie pusty. Tam odpowiem na Twoje pytanie.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz