Teraz jest poniedziałek, 4 sierpnia 2025, 13:11

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 415 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 28  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 12 listopada 2019, 20:59 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5513
Lokalizacja: Łódź i okolice
Też chyba ograniczę znacznie Marquette. Mam już dosyć corocznej gimnastyki jak zrobić z niej pijalne wino.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 listopada 2019, 22:39 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 17 października 2013, 20:25
Posty: 357
Lokalizacja: Iwonicz-Zdr
Byłbym zapomniał: także i Market u mnie zasadniczo do wykopania (przeszczepienia). Powód prosty: TA, "Forum", a nawet LM jawią mi się jako wyraźnie lepsze.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 listopada 2019, 23:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1734
Lokalizacja: Łazy (Jura)
No Ciekawe. Bo ja akurat z Markera jestem zadowolony. Tylko, że wolę go na pergoli niż w szpalerze. Natomiast NN wylatuje jako następny (za Dunajem) jeszcze tej jesieni.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 listopada 2019, 23:14 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 14 lipca 2010, 09:34
Posty: 445
Lokalizacja: północna Suwalszczyzna
Podkarpacki napisał(a):
5. ES 9-7-48 (zwana też niekiedy Aldeminą): wczesna, a nawet bardzo wczesna, wzorowa odporność - co z tego, skoro zalatuje nachalnie labruską, w smaku owoce trącą mi wręcz Betą. Może i wychodzi z tego różowe wino, nie zamierzam go jednak próbować;

ty za duzo wiesz by tak bezkategorycznie pozbywac sie tyle odmian.Mam pewne doswiadczene z Pine Lake ,to ma wady ale nie zalatuje nanchalnie labruska jak ty sadzisz .Owoce badam 2-3 rok wiec tez nie jestem ekspertem ,ale wiem ze wymaga to jeszcze badan..Nie widze problemu labruska lecz skorek ,ktore sa bez smaku. Szczegolnie przy silnym sloncu nie wiadomo co z tym robic bo skorki sa bez aromatu, ale srodek nadaje sie na rozowe.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 listopada 2019, 23:15 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 17 października 2013, 20:25
Posty: 357
Lokalizacja: Iwonicz-Zdr
gbed napisał(a):
No Ciekawe. Bo ja akurat z Markera jestem zadowolony. Tylko, że wolę go na pergoli niż w szpalerze. Natomiast NN wylatuje jako następny (za Dunajem) jeszcze tej jesieni.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka


No każdy ma swoje własne preferencje. Akurat co do NN, to również nie mam jeszcze do końca wyrobionego zdania, ważę jej plusy i minusy (w mojej lokalizacji) - Market nie wytrzymuje u mnie konkurencji w pierwszym rzędzie z TA...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 listopada 2019, 23:26 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3319
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Uzyskałeś dobre wino z TA (Tryumf Alzacki)? Czy zalety odmiany dotyczą uprawy czy wina?

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 listopada 2019, 23:39 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 17 października 2013, 20:25
Posty: 357
Lokalizacja: Iwonicz-Zdr
WinnicaUdziejek napisał(a):
ty za duzo wiesz by tak bezkategorycznie pozbywac sie tyle odmian.Mam pewne doswiadczene z Pine Lake ,to ma wady ale nie zalatuje nanchalnie labruska jak ty sadzisz .Owoce badam 2-3 rok wiec tez nie jestem ekspertem ,ale wiem ze wymaga to jeszcze badan..Nie widze problemu labruska lecz skorek ,ktore sa bez smaku. Szczegolnie przy silnym sloncu nie wiadomo co z tym robic bo skorki sa bez aromatu, ale srodek nadaje sie na rozowe.


Dziękuje za przyjazną, jak sądzę, radę. Co do reszty odmian decyzja jest już przesądzona - i to argumentami całkowicie merytorycznymi;uwierz mi - nadzwyczaj ciężko mi jest pozbyć się choćby jednego zasadzonego krzaczka. dlatego staram się, jeśli to tylko możliwe, przeszczepiać. Zdążyłem też nagromadzić całkiem sporą liczbę odmian wyhodowanych za Wielką Wodą (i te spisują się dotąd w moich warunkach generalnie najlepiej), tak że wcale jakieś tam uprzedzenia mną kierują...
Jeden, jedyny krzew Pine Lake (dobrze wiedzieć, jaką w końcu ma nazwę, już to samo jest korzyścią tej dyskusji), bo tyle tylko jej mam, mogę spokojnie sobie zostawić do dalszych prób, skoro tak energicznie bierzesz ją w obronę, zwłaszcza że, jak zaczynam podejrzewać, być może mam pomylone odmiany. Posadziłem otóż po jednym krzewie odmian oznaczonych jako Aldemina i Radisson. Jedna z nich trąci nieco rozcieńczoną Betą (także w skórkach), druga jest mniej więcej taka, jak piszesz.
Jaki jest termin dojrzewania autentycznej Pink Lake (wielka szkoda, że nie porobiłem fotek obydwu odmianom)?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 listopada 2019, 23:54 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 14 lipca 2010, 09:34
Posty: 445
Lokalizacja: północna Suwalszczyzna
moj Pine Lake ES 9-7-48
w roku 2018 spalony zbyt cieple lato skorki okropne w smaku szczegolnie gdy testujesz owoc spalone i smak calego owocu byl slaby ,w 2019 troche lepiej widze pewne perspektywy na rozowe wino ,zrobilem probe z jedego krzewu wyszlo mi niestety czerwone,zobaczymy jaki smak ,ale tu akurat nie ma labruski problemem jest tak mi sie wydaje prostota smaku i glebia . Po prostu wiele odmian nie nadaje sie na czerwone tylko na rozowe ze wzgledu na ich skorke ktora ma smak zbyt sciagajacy ,hybrydowy ,nieprzyjemny ,lub trawiasty smak.W przypadku ES 9-7-48 ,skorka jest fatalna ,ale srodek do dyskusji.
Gatunek z rodzaju amurensis ma smak skorki typu nafty,pusty ,jak Kazansaka Slodka i w pewnym sensie tez Rondo ,uwazam ze nie nadaje sie na czerwone ale na rozowe bardzo dobre


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 13 listopada 2019, 00:08 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 17 października 2013, 20:25
Posty: 357
Lokalizacja: Iwonicz-Zdr
sajko71 napisał(a):
Uzyskałeś dobre wino z TA (Tryumf Alzacki)? Czy zalety odmiany dotyczą uprawy czy wina?


Jakość wina jest rzeczą względną dla - póki co przynajmniej - takiego laika jak ja, więc trudno mi "wyskakiwać" z jednoznacznymi oceanami. Bogiem a prawdą, nie robiłem nigdy jeszcze odmianowego z TA. Przymierzałem się w tym roku, ale ptaszyszka i własna nieuwaga pokrzyżowały mi plany. W każdym bądź razie udało mi się zrobić wyraźnie lepsze wino (trochę mniej hybrydowe, że tak się wyrażę) w połączeniu (pół na pół) z LM, niż z samego Leona.
Odpowiem zresztą inaczej - w mojej lokalizacji przynajmniej owoce TA wydają się być znacznie lepszym surowcem na pijalne czerwone wino niż te z Marketa. Przede wszystkim odmiana ta niezawodnie corocznie dojrzewa, z naprawdę niezłym cukrem (tak mniej więcej do 22 Brix, bez żadnej redukcji plonu) i umiarkowanymi, a nawet niskimi kwasami (nigdy nie mierzyłem). Jest po prostu co najmniej tydzień wcześniejsza...
Uprawovo TA również bez zarzutu - odmiana zadowalająco plenna, umiarkowany wzrost (w stosunku do innych "frankoamerykanóv"), wzorowa zdrowotność, lepsza niż LM i Market, które lubią złapać u mnie mp., a ta druga także jakieś paskudztwa na korze.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 13 listopada 2019, 00:24 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 14 lipca 2010, 09:34
Posty: 445
Lokalizacja: północna Suwalszczyzna
Trim Alzacki jest bardzo dobry ,ale nie oznacza to ze kazdy rok jest dobry ,czy to zimny czy cieply ..
bywalo ze bylo zbyt zimno wiadomo prosty smak nic niekawego..
wazne jest by koniec sezonu wrzesien/pazdiernik byl cieply i suchy bo wtedy czesc gron sie kurczy nabiera ekstra smaku ,ale czasem to sie nie udaje bo koniec sezonu zimny i one gnija i trzeba je przebierac frustrujace bo male dodatkowo ostatnio pryskam owoce siarka przeciw plesnieniu ,i chyba bede musial to robic teraz co roku we wrzesniu .Ogolnie jestem pewien ze to zostaje bo ma niski kwas ,fajny aksamitny aromat ,bardzo ciemna barwe nadaje sie do mieszania.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 13 listopada 2019, 09:00 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1936
Lokalizacja: Cieszyn
gbed napisał(a):
No Ciekawe. Bo ja akurat z Markera jestem zadowolony. Tylko, że wolę go na pergoli niż w szpalerze. Natomiast NN wylatuje jako następny (za Dunajem) jeszcze tej jesieni.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Grzegorzu dlaczego? :shock: Panuje o nim opinia,że jest bezproblemowy, bezobsługowy,może trochę za bardzo silnie rośnie, odporny.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 13 listopada 2019, 09:08 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Pewnie dlatego, że po opryskach traci liście podobnie, czy nawet bardziej niż marszałek..... - z mojej strony tylko przypuszczenia (marszałka już chwilę testuję a NN dopiero wsadziłem do testów).

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 13 listopada 2019, 09:43 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1734
Lokalizacja: Łazy (Jura)
dziadek2 napisał(a):
Pewnie dlatego, że po opryskach traci liście podobnie, czy nawet bardziej niż marszałek..... - z mojej strony tylko przypuszczenia (marszałka już chwilę testuję a NN dopiero wsadziłem do testów).


ANo właśnie dlatego też.
Po pierwsze mało wydajny u mnie. Po drugie stracił prawie wszystkie liście w czasie walki z mp. wczesnym latem (on też załapał mp.). Pisałem o tym i pokazywałem zdjęcia tutaj (a to był początek, potem było znacznie gorzej):
odmiany/hybryda-na-wino-od-zdzislawa-gronkowca-t7650-480.html#p220784

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 13 listopada 2019, 10:13 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
piotr85 napisał(a):
Co ciekawe, pryskałem NN siarkowym preparatem własnej produkcji i nie widziałem żadnych negatywnych skutków. Całkowita ilość siarki była 0,3% bez negatywnych skutków. Może po prostu coś mu nie pasuje w masowo produkowanych ŚOR, może za bardzo zmikronizowana siarka... no nie wiem. Jednak biorę pod uwagę tę wadę tej odmiany. Na szczęście u mnie prawdziwek rzadko się pojawia i łapią go najbardziej podatne odmiany.

Możesz dodać coś więcej o tym preparacie? Dodawałeś jakiś adiuwant?

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 13 listopada 2019, 10:32 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 17 października 2013, 20:25
Posty: 357
Lokalizacja: Iwonicz-Zdr
WinnicaUdziejek napisał(a):
Trim Alzacki jest bardzo dobry ,ale nie oznacza to ze kazdy rok jest dobry ,czy to zimny czy cieply ..
bywalo ze bylo zbyt zimno wiadomo prosty smak nic niekawego..
wazne jest by koniec sezonu wrzesien/pazdiernik byl cieply i suchy bo wtedy czesc gron sie kurczy nabiera ekstra smaku ,ale czasem to sie nie udaje bo koniec sezonu zimny i one gnija i trzeba je przebierac frustrujace bo male dodatkowo ostatnio pryskam owoce siarka przeciw plesnieniu ,i chyba bede musial to robic teraz co roku we wrzesniu .Ogolnie jestem pewien ze to zostaje bo ma niski kwas ,fajny aksamitny aromat ,bardzo ciemna barwe nadaje sie do mieszania.


Jak najbardziej się zgadzam, tym bardziej że u mnie problem z pleśnieniem nie zaznaczył się aż tak bardzo (jak na razie).

-- środa, 13 listopada 2019, 11:32 --

WinnicaUdziejek napisał(a):
moj Pine Lake ES 9-7-48
w roku 2018 spalony zbyt cieple lato skorki okropne w smaku szczegolnie gdy testujesz owoc spalone i smak calego owocu byl slaby ,w 2019 troche lepiej widze pewne perspektywy na rozowe wino ,zrobilem probe z jedego krzewu wyszlo mi niestety czerwone,zobaczymy jaki smak ,ale tu akurat nie ma labruski problemem jest tak mi sie wydaje prostota smaku i glebia . Po prostu wiele odmian nie nadaje sie na czerwone tylko na rozowe ze wzgledu na ich skorke ktora ma smak zbyt sciagajacy ,hybrydowy ,nieprzyjemny ,lub trawiasty smak.W przypadku ES 9-7-48 ,skorka jest fatalna ,ale srodek do dyskusji.
Gatunek z rodzaju amurensis ma smak skorki typu nafty,pusty ,jak Kazansaka Slodka i w pewnym sensie tez Rondo ,uwazam ze nie nadaje sie na czerwone ale na rozowe bardzo dobre


Po tej rekomendacji zostawię sobie jednak Pine Lake (i Radisson też) do dalszych testów, albo i kolekcyjnie, tym bardziej że zdrowotność obydwu odmian wzorowa, a to zawsze ogromny plus.
A jeszcze tak przy okazji: w jakim czasie dojrzewa (u Ciebie) Pin Lake?


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 415 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 28  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO