W tym roku miałem pierwsze owocowanie tytułowej odmiany -trzyletniego krzewu uprawianego testowo. Akurat ten krzew rośnie u mnie na końcu małego szpalerka i nie ma bliskiej osłony z płotu lub jakiegoś budynku. Sadzonka pochodzi z Czech od https://www.revajedlicka.cz/odrudy/morava/
Ta odmiana opisana jest już u Nas: http://www.winogrona.org/index.php?title=Morava
oraz u RP: http://www.winorosl.pl/odmiana/?id=1472&filter
Z porównań zapisów dotyczących gron, to u mnie ważyły w granicach 80÷120 g. Wiadomo, że trzeba jeszcze brać poprawkę na młody wiek krzewu. Uwagę zwracają spore luzy pomiędzy jagodami, co dobrze rokuje w kategorii odporności na zgnilizny. Jagody u mnie były w granicach 1,85÷3,80 g i miały od 15 do 18 mm średnicy. Grona przetrzymałem na krzewie do 29.10.2023r. i trafiły do pomarańczowego cuvee Sauvignon Rytos z Bacską – razem zebrane, choć powinienem to zrobić wyraźnie wcześniej, bo kwasy organoleptycznie były za średnie. A i tak dopiero po nich zebrałem Hibernal, jaki ostatni. Cukier jagód Moravy był od 19,2 Bx do 20,0 Bx. Smak odmianowy, soczysty, aromatyczno-orzeźwiający w kierunku Sauvignon Blanc.
Jagody wykazały się bardzo dobrą (najlepszą ze wszystkich u mnie rosnących) odpornością na ataki owadów i ptaszorów. Nie było też jakichkolwiek problemów z mączniakami i innymi choróbskami – jak reszta krzewów - standardowa ochrona Siarkolem i Miedzianem.
Z tego co wiemy, to tą odmianę testuje też Nasz kolega RobertR. W łatwy sposób (szukaj) można znaleźć wszystkie wpisy na tym forum jej dotyczące. Zdjęcie krzewu z gronami z sezonu 2022, RobertR zamieścił tu: post255080.html#p255080 – widać różnicę gron z Sauvignon Maris.
W mojej opinii, ta odmiana jest jak najbardziej odpowiednia do uprawy w rejonach Polski o najdłuższym okresie wegetacyjnym, ale i też przy wszelkiego rodzaju osłonach z budowli i budynków w troszkę gorszych lokalizacjach. Tam gdzie z powodzeniem uprawiany jest Riesling, tam ta hybrydowa odmiana powinna/może być jego ekologiczną alternatywą, ale z trochę innym odchyleniem smakowym.
Kto jeszcze z forumowiczów uprawia tą odmianę i ma już z nią jakieś doświadczenia?

_________________
Andrzej

Trudno coś dodać do poprzedniego opisu.
Jedna z najbardziej pancernych na mączniaki, sz.p. i niestabilną pogodę odmian.
Niestety późna, zostawiłem tylko 1 krzew, choć miałem więcej. I o dziwo w tym roku dojrzał przy ok. 1,5 kg z krzewu. U mnie na cięższej glebie kwasy zawsze będą wyższe, ale jak widzę w Kielcach jest z tym lepiej. Podobnie jak kilka innych odmian, co jest w moich warunkach, szalejącej sz.p. owadów i gnicia owoców, wyjątkowym osiągnięciem. Nawet Maris nie jest aż tak odporny. Ani jednej jagody nie wyrzuciłem podczas selekcji przed młynkiem. To co było na tym krzewie poszło do nastawu z Sauvignon Maris i Sauvitage. Wzrost krzewu bardzo umiarkowany, nie wymaga żadnych prac latem. Obok Generosy i Bacski odmiana pod tym względem bezobsługowa.
Według opisów serbskich dojrzewa tydzień po Rieslingu, i śmiało podejrzewam że przy w miarę dobrym roku zrobiłbym o wiele lepsze wino z Moravy niż degustowany przez nas Riesling z jednej z wielkopolskich winnic .
Morava co trzeba zaznaczyć jest nieco bardziej aromatyczna od Pannonii, jeszcze wyraźniej idzie w kierunku Sauvignon Blanc, ale bez zieleniny.
Przy dobrej lokalizacji/południowej ścianie, ew. wymodlonym pięknym październiku, lub pod Sandomierzem powinna dojrzeć, ale normalnie w uprawie szpalerowej to będzie znaczne ryzyko.
Z tego co wiem koledzy z Podkarpacia (Krzysztof) jakiś czas temu sprowadzili sadzonki Moravy, i paru innych ciekawych odmian w większej ilości.
Trzeba dopytać Krzyśka jak się Morava sprawuje, gdyż pozostałe wówczas sprowadzone akurat pod kątem dojrzewania są bezproblemowe.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

U mnie Morava rośnie jako jedyna w szpalerku Panonii i z racji bliskiego sąsiedztwa widać wyraźne różnice – liście, grona itd. (zdjęcia poniżej). Moim zdaniem, Morava jest dużo bardziej aromatyczna od Panonii i ma wyraźnie głębsze ukierunkowanie w stronę w Sauvignon Blanc.
Przypomnę jeszcze, że Morava ma przyzwoitą odporność na mróz.
Potwierdzam opinię poprzednika o „grzecznym” wzroście i optymalnym pokroju tej odmiany. Dlatego nadaje się bardzo dobrze do nasadzeń komercyjnych – u Nas niestety tylko w najlepszych lokalizacjach/stanowiskach.
Nie mam Rieslinga, więc nie mam odniesienia o jakim piszą inni, więc zacytuję zapis ze strony RP:
„Dojrzewanie: średnia, III epoka, Serbia razem z Rizlingiem Reńskim lub kilka dni po, Węgry kilka - kilka dni przed Rizlingiem. R. (?), SAT: 2700 - 2900 [°C]”
Moim zdaniem, z tytułu przesunięcia na północ, raczej odniesienie do Węgier jest u Nas bliższe.
A co nam o Moravie napisze wywołany już kolega Krzysztof?

_________________
Andrzej

Wg obserwacji serbskich
"Morava w porównaniu do Rieslinga reńskiego rozpoczyna wegetację kilka dni wcześniej, a owoce dojrzewają około tygodnia później"

A więc w sumie jest późniejsza od Rieslinga około 2 tygodnie

"Odporność na niskie temperatury na początku i w środku zimy jest na poziomie Rieslinga reńskiego, natomiast pod koniec zimy jest nieco słabsza"

źródło: https://cevvin.rs/sorte-vinove-loze-srb ... te/morava/

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

-- wtorek, 05 grudnia 2023, 11:52 --

Nas jednak najbardziej interesują obserwacje polskie. Dlatego istotne będą posty osób, które ją już uprawiają (szczególnie w konkretnej ilości krzewów), a nawet zrobiły może wino.
Mamy powyżej informację, że takie osoby są na Podkarpaciu. Skoro jak na razie nikt z nich się nie odezwał, bo może aktualnie nie zaglądają na forum lub im ten watek umknął uwadze, to wnoszę do osób mających jakikolwiek inny kontakt z nimi, aby zachęcili ich do podzielenia się z Nami swoimi obserwacjami dotyczącymi Moravy.

-- wtorek, 28 maja 2024, 14:15 --

Do tej pory prowadziłem Moravę na dwuramiennego Guyota, który po przemrożeniu w końcu kwietnia br. ma teraz martwe całe obie łozy. Nowe odrosty (vide poniższe zdjęcie) są ze starego drewna pnia (te wyłamywałem) i resztek ramion oraz węzłów z których wyprowadziłem obie łozy.
Jak się teraz okazało, Morava po kwietniowym wymrożeniu, wyróżnia się spośród wszystkich uprawianych odmian, nowymi latoroślami, które w 100% mają po 2 normalne kwiatostany. I to niezależnie, czy wyrosły z tzw. wilków, czy pąków zapasowych u nasady przemarzłych całkowicie łóz.
Wróży to dobrze na przyszłe sezony, szczególnie przy mieszanych formach Royat i Casenave.

-- niedziela, 13 października 2024, 09:15 --

W wątku "JESIEŃ 2024" jest ciekawy post z datą 12 października 2024 w którym zamieszczone jest ładne zdjęcie gron Moravy - uprawa/jesie-2024-t16094-30.html
Ja też zebrałem w tej dacie resztki gronek Moravy, które ostały mi się po gradzie z 14 lipca br. Ale cukry zmierzyłem na poziomie ubiegłego roku tj. 19.5 ÷ 20.0 Bx. Może jakiś wpływ na to miał kwietniowy mróz, który skrócił im wegetację?
Ponownie dal się wyróżnić charakterystyczny aromatyczno-orzeźwiający smak jagód.

-- czwartek, 20 lutego 2025, 13:24 --

Mając o tej porze trochę czasu, poszperałem w necie, aby sprawdzić, jaka jest w Serbii oferta win z odmiany Morawa. Na wstępie natknąłem się na ciekawy artykuł w vino.rs „Morava na sześć sposobów” z 21.07.2023 https://vino.rs/aktuelno/u-fokusu/item/ ... acina.html
Przeskok na stronę tej w winiarni (https://vinarijadespotika.rs/prodavnica ... despotika/ ) pokazał ich aktualną ofertę, w której ta odmiana w białych winach jest eksponowana na pierwszym miejscu.
Są też inni producenci – przykładowe linki poniżej:
https://www.barriquenis.rs/sorta-vina/morava/
https://www.cru.ru/wine/serbia/morava/ - 2020 13,5% inox
https://shop.vinarijadeuric.com/proizvo ... na-morava/ - 2023 14% inox
Widać u niektórych wysokie wartości alkoholu, co może świadczyć o uzyskiwaniu przez jagody sporych cukrów.

_________________
Andrzej