W literaturze podają, że najlepsza wydajność to obciążenie 1-2 kg na krzew (choć przy dobrych warunkach ekstremalne obciążenie to nawet 3-5 kg).
Jeden z moich lokalnych klonów Chasselas prowadzony na wysokim kordonie (1,80 -1,90 m) na dwa ramion, a posadzony w roku 2016, miał w tym sezonie 16 Brix już 18 sierpnia przy rekordowym obciążeniu ca. 10-12 gronami na krzew (26 sierpnia pestki były wybarwione w całości, a w części jagód w 3/4). 22 sierpnia 2018 r. lokalny klon Chasselas przy obciążeniu wysokiego kordonu na czterech ramionach ca. 16 gronami, jak pamiętam uzyskał 19 Brix.
W jakiej formie prowadzisz swoje krzewy?
-- piątek, 1 listopada 2019, 06:47 --
Zalecana forma prowadzenia dla Chasselas to guyot, kordon i gobelet.
-- sobota, 2 listopada 2019, 08:57 --
Czytając w ostatnim czasie strony o Chasselas dowiedziałem się jednego. To bardzo tajemnicza odmiana, której śladów dopatrują się amapelografowie wszędzie (Ambasador króla francuskiego miał przywieźć Chasselas z Konstantynopola w pierwszej połowie XVI w. jako dar sułtana. Poważna teoria bierze za ojczyznę Szwajcarię lub Burgundię). Badania genetyczne kilkuset kultywarów, klonów francuskich nie dają jasnej odpowiedzi. Uważa się, że ojca Chasselas odnajdzie się w niedalekiej przyszłości, a jej pochodzenie nadal nie jest jasne.
Hm...We Francji , co region, co miasto to nazwa klonu Chasselas: Thomery, Fontainebleau, Moissac. Może kiedyś klony z mojej Ziemi Brzeskiej będą nosić nazwę Chasselas Bregensis ?

Poniżej moja największa przygoda winiarska z najstarszym kultywarem Chasselas w moim regionie (w lutym jadę po kolejne sztobry):
https://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-W ... #pid391764-- niedziela, 10 listopada 2019, 07:05 --
Dwa razy miałem okazję pić niemieckie Gutedel, ale wczoraj w Auchan widziałem Fendant z samej Doliny Valaise w cenie 54 zł za butelkę. Hm...może prezent mikołajowy sobie zrobię?