Koleżanki i Koledzy

? mam taki fragment ogrodu gdzie być może mógłbym cóś posadzić. Sęk w tym, że słońce dociera tam tylko krótko rano. Pomyślałem, że jeśli posadzę którąś z bardzo wczesnych odmian to może da radę. Stąd wziąłem pod uwagę Kristaly i Aurorę.

Ale może jakąś inną z ultra wczesnych? Reform? Polar? Czy jeszcze cóś?
Co byście radzili? Dać sobie spokój czy testowo posadzić coś w niewielkiej ilości i po kilku latach się okaże?

_________________
Pozdrawiam – Przemek

Ja bym odpuścił.
Posadź porzeczki, aronie, maliny...

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Albo borówkę amerykańską.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Zawsze możesz spróbować z odmianami bardzo wczesnymi. Powinny dać radę dojrzewać .Zawsze można prowadzić w wysokiej formie przez co bedzie lepsze doświetlenie .Nigdy nie rezygnuj. Zawsze warto spróbować .Winorośl to krzew nieobliczalny . Potrafi owocować i dojrzewać w bardzo trudnych warunkach .
Pozd. Jacek.

Ale na wino czy do jedzenia?
Na wino aronia.
Do jedzenia borówka.
Kristaly na wino by moze dojrzala ale wino marne. Moze juz lepiej Solaris, wyzszy kwas i ma wielkie liscie, w cieniu bardziej przydatne. Tak tylko teoretyzyje.
Aha. No i Baltica, skoro dojrzewa w Estonii.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Na wino (białe). Zakładam, że z tej działki może być marne, bo na drugiej działce mam bardzo dobre warunki i tam rosłoby coś lepszego do kupażu:
odmiany/jaka-jasna-przerobowka-o-bardzo-wysokich-kwasach-t9963.html
Niestety, całe to kombinowanie wynika z bardzo małej ilości wolnego miejsca.

_________________
Pozdrawiam – Przemek

U mnie na ścianie wschodniej gdzie jest nasłonecznienie ok 6 godzin dojrzał mi Kristaly. Aurory nie mam.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Dobra wiadomość!

-- poniedziałek, 21 września 2015, 07:16 --










Koledzy! Łamiecie mi serce! Miałem nadzieję, że będziecie się przerzucali odmianami a Wy mi tu z porzeczką i borówką... Ale lepiej sobie teraz może i pozwolić złamać, niż za 3 lata żałować zmarnowanych kilku godzin zabawy z krzewem, którego na koniec wykarczuję ze złością na samego siebie...




Dzięki za wsparcie! Ciekawe czy nie będę tego wsparcia żałował. Chyba zostałem zmotywowany i posadzę jedną sztukę Kristaly. Strata będzie niewielka.

_________________
Pozdrawiam – Przemek

Przemek, jeśli nie planujesz jakichś ambitnych win, to możesz jeszcze przetestować Senece - jest wczesna, u mnie w dużych formach plonuje zadowalająco. Nieraz z niezjedzonej nadwyżki robię wino i daję rady wypić.

_________________
pozdrawiam Roman

Jakie masz pH gleby? Dla jednego krzaka trudno utrzymać wysokie pH w kwaśnym otoczeniu.
Aurora lubi kwaśniejszą glebę, czuje się na niej doskonale.
Borówka amerykańska lubi słońce tak samo, jak winorośl, więc odpada.

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany

Dzięki Romanie
? nigdy wcześniej się nią nie interesowałem. Ale czy wino nie za bardzo czuć labruską? I czy próbowałeś je w kupażu (z jakimi innymi odmianami)?

-- poniedziałek, 21 września 2015, 08:37 --



Niestety nie wiem jeszcze jakie jest pH na tej części działki. W tej nasłonecznionej było niemal idealne. Ale tu od lat rośnie wielki orzech, zdarza się mech, więc sądzę, że gleba kwaśniejsza raczej. To by było korzystne bo Aurora by mi odpowiadała.

_________________
Pozdrawiam – Przemek

Przemek, wino moim zdaniem jest pijalne ( parę osób z forum przez grzeczność też dało radę przełknąć), kupaż podnosi jakość wina z Seneci, w drugą stronę już nie. Owoce nie walą labruchą, wino też nie.
Jest jeszcze jedna wczesna odmiana, raczej deserowa, ale może do kupażu by nie zaszkodziła o ile bierzesz pod uwagę dosłodzenie - Awgustowskij.
Na tę chwilę Seneca jeszcze nie zerwana, jakaś butelka pewnie w piwnicy leży, daleko nie masz

_________________
pozdrawiam Roman

Moja żona w środę do Rybnika się wybiera... Dziękuję może rzeczywiście cóś z tego wyniknie.

-- poniedziałek, 21 września 2015, 09:05 --



A jeszcze ten Awgustowskij ? nie jest jakiś bardziej pękający, chorujący i ogólnie kłopotliwy?

_________________
Pozdrawiam – Przemek

Awgustowskij jest odmianą deserową wymagającą niewiele opieki od właściciela. Wczesna- jak sama nazwa wskazuje, odporna na mróz, na choroby dostatecznie, smaczna i słodka. Do wad to na pewno jej małe grona, 200-300g i jagody. Przez to że jest słodka uwielbiają ją pszczoły i osy.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

Tak, tylko propozycja jest żeby stała się przerobówką... Czy Ty jakieś doświadczenia w tej materii posiadasz?

_________________
Pozdrawiam – Przemek