Witam. Moja kuzynka w prezencie ślubnym dostała kilka butelek dobrego wina.
Wśród nich jest jedna butelka która mnie najbardziej zaciekawiła, jest to wino francuskie z 1992 roku.
Czy ktoś zna to wino i może coś o nim napisać ? Z doświadczenia wiem że nic lepszego już się nie wyciągnie z niego zostawiając na dłużej i poleciłem je wypić przy najbliższej okazji, czy się mylę ? Proszę o opinię.

_________________
Pozdrawiam Tomek.
https://www.facebook.com/Ogród-winoroślowy-Toma-105224865590825/

Wybacz ale tego nie da się odczytać. Jedyne czytelne to Petit Chabllis. Ale to za mało.
Wrzuć jakieś czytelne zdjęcie.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Wróciłem do domu więc mogę pokazać dwa zdjęcia które zrobiłem, niestety z jakością szału nie ma a lepszych już nie zrobię.
Liczę jednak że jednak ktoś spotkał się z tym winem, lub osoby które wiele mogą powiedzieć o winach coś mi napiszą a ja będę mógł zabłysnąć w rodzinie jakich mam znajomych Czy mają to otwierać i pić czy jest to trunek jednak z trochę wyższej półki i może jeszcze poleżeć.



Znalazłem takie wino przez google tylko rocznik młodszy
http://www.wine-searcher.com/wine-11841 ... ndy-france

_________________
Pozdrawiam Tomek.
https://www.facebook.com/Ogród-winoroślowy-Toma-105224865590825/

Warto, żeby wino jeszcze postało.

_________________
http://www.slonecznawinnica.pl

Raczej poleżało.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Chętnie bym kupił u Ciebie jakieś wino aby jeszcze postało, ale z krajów takich jak olska, Czechy, Słowacja i Rumunia.
Dlaczego nie sprzedajesz takich win ?
Byłem,zobaczyłem i kupiłem "czylijczyka"
Przejeżdżam często koło sklepu i chętnie by coś kupił z w/w krain.
PS
Przejeżdżałem nawet dzisiaj i robiłem zdjęcia willi dr. Stanisława Bzury. Willa w opłakanym stanie, mimo ,że to zabytek !!!!
Przy okazji, może znasz lokalizację byłej już winnicy dr. Bzury ?
Nie tej doświadczalnej przy ul. Szkolnej w Jabłonnie, ale tej dużej gdzieś w okolicach Buchnika.

Napisałem specjalnie , bo liczę ,że może się odezwie jeszcze ktoś inny w tej sprawie ?

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Tak na Dzień Dobry to może mały cytat z twojej strony który nijak pasuje do twojego wpisu.

Małe Chablis" jak sama nazwa wskazuje jest mniejszym bratem Chablis. Nie jest tak pełne i mocne jak Chablis, ma bardzo jasną zielonkawą barwę, bukiet zdominowany przez zapach cytrusów, zielonego jabłka, traw. W smaku bardzo przyjemne, lekkie i orzeźwiające. Nie wymaga akompaniamentu kulinarnego, wspaniale smakuje schłodzone do 10 stopni C jako aperitif. Na stole uzupełnia smak wszelkiego rodzaju rybnych przekąsek, wędlin, lekkich mięs na zimno, drobiu. Wino to ma bardzo szeroką rzeszę swoich wielbicieli, idealne do picia na co dzień bez większych okazji. Pić młode, choć można je przechowywać bez uszczerbku 3-4 lata.

Trzy, cztery lata minęły w 1996 roku

_________________
Pozdrawiam Tomek.
https://www.facebook.com/Ogród-winoroślowy-Toma-105224865590825/

Stawiam, że do wylania

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

A gdzie dokładnie (jeśli można się spytać) znajduje się willa dr. Bzury? Gdzieś przy Szkolnej czy Modlińskiej?

zdjęcie i adres
Przedwojenna posesja została podzielona na 2 działki nr 78 i nr 78a. Ta druga jest wielokroynie większa od tej pierwszej i sięga aż do ul. Szkolnej.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Dzięki - ładna willa (nawet mimo zniszczeń). Podjadę przy jakiejś okazji, żeby zobaczyć osobiście. Żal, jak nie potrafimy szanować autentycznego dorobku innych. I nie tylko tych co odeszli, ale także tych, co działają obecnie.

Co do drugiej winnicy dr. Bzury, czy wykluczyłeś znajdującą się obok Buchnika, bliżej Warszawy, po tej samej stronie ul. Modlińskiej (co Buchnik), dawną wieś o bardzo sugestywnej nazwie - Winnica, która w w I poł. XX w. należała do gm. Jabłonna. Teraz wchodzi w skład Nowodworów (Warszawa Białołęka) i do niedawna były tam w zasadzie rozległe puste pola (między Modlińską a Wydmą Nowodworską), a obecnie powstają tam nowe osiedla. Jedna z nowych ulic nosi nazwę Winorośli. Ewidentnie, kiedyś uprawiano tam winorośl.

Od frontu nie wygląda jeszcze tak źle, gorzej jednak z innych stron
;
Najlepiej wygląda jednak nowy parkan
Opis willi jest TU pod numerem 25

To były inne winnice
TU a także TU
i artykuł Edwarda Figauzera
dużo wyjaśnił.
Dokładna ich lokalizacja jest na mapkach zamieszczonych w tym artykule(kliknij na mapkę aby powiększyć.
Zamieszczam tą informację bo może przybył na forum ktoś, kto zna lokalizację winnicy dr.Bzury ?!

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Dzięki.
Artykuł p. Figauzera czytałem wcześniej i oglądałem okolice ul. Dzierzgońskiej, gdzie mi się wydaje, że właśnie była ta druga winnica, której właściciel dotąd nie został ustalony.

Obie winnice na Tarchominie były na zboczach wydm, w stronę Wisły. Wydma (lub podniesienie) jest też w Buchniku (osiedle w Warszawie) - na jej dość stromej krawędzi kończy się osiedle domków jednorodzinnych, ciągnące się od Modlińskiej.

Jednak w Jabłonnie jest też ul. Buchnik Las (przynajmniej na mapach Googla, ok. 500 m w stronę Wisły od willi dr. Bzury), więc może raczej należy szukać na zboczu tamtejszej wydmy. Z drugiej strony, Bzura pisze wyraźnie o "otwartej równinie". Może chodzi o płaski teren między Jabłonną a wałem wiślanym obok Pałacu? Ale ten chyba był zalewany przed II WŚ (nie było wtedy jeszcze wału?). Co w tych okolicach mogło wymusić kierunek rzędów południe - południe - zachód i północ - północ - wschód? Może kształt działki i szukać należy śladów dużej 2-hektarowej, raczej wąskiej działki na dość płaskim terenie po zachodniej stronie Modlińskiej w Jabłonnie.

Właśnie taką lokalizację przy ul.Buchnik Las zasugerował mi też Grzegorz(kt70). Przesłał mi nawet 2 mapki niemieckie z okresu okupacji na których zaznaczone są dwa miejsca symbolami "Vw". Jedno przy ul. Buchnik Las w pobliżu Modlińskiej a drugie po przeciwnej stronie Modlińskiej w pobliżu obecnego tam sklepu z winami pod nazwą "Słoneczna Winnica". Miałem nadzieję,że właściciel tego sklepu coś wie na temat lokalizacji winnicy dr. Bzury ?

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Szkoda, że Grzegorza tutaj już nie ma. Miał zacięcie, także do spraw historycznych i chęć konkretnej pomocy. No, ale nie mieścił się w "głównym nurcie" forum, przynajmniej zdaniem strażników czystości ideologicznej.

Od czego jest skrót Vw (oprócz koncernu sprzedającego podrasowane diesle)? Winnica to po niemiecku chyba weinberg, weingarten czy weinfeld.

Gdzie dokładniej przy ul. Buchnik Las było to miejsce Vw? Może na jakiejś wycieczce rowerowej uda mi się kogoś tam o to spytać. Po zachodniej stronie tej ulicy, jest też kilka samotnych domów, teraz położonych w lesie, ale pewnie kilkadziesiąt lat temu, były tam jakieś uprawy.

Nie wiem, czy od sprzedawcy wina można liczyć na coś więcej niż od sprzedawcy w jakimś warzywniaku w Jabłonnie, który ma w ofercie też importowane winogrona. Ale warto oczywiście próbować, bo a nuż trafi się osoba, która nawet jeśli sama tego nie wie, będzie wiedziała kogo się tam spytać.