Tak Małgosiu. U siebie to samo zaobserwowałem w trakcie podwiązywania latorośli i w czasie podmuchów wiatru .
Po przekwitnięciu krzewu obsypują się już - zdawać by się mogło ładnie rozwijające się zawiązki jagód (w ok 40 %).
Pominę tu już MO ( kilka nawet w 100 % pozostawiając gołe szypułki ) , ale tak ma np. LM i Rondo .
Ja wiąże to właśnie z niskimi temperaturami, silnym wiatrem i ciągłymi , intensywnymi opadami atmosferycznymi w trakcie ich kwitnięcia.
Na myśl najpierw przyszło mi przenawożenie azotem (najbardziej prawdopodobne , bo inne objawy też są : zbyt intensywny wzrost długich i grubych latorośli , bardzo duże, ciemnozielone liście itd , ale ...ja nie nawoziłem azotem

, a ostatnie nawożenie z jego udziałem było bardzo delikatne rozcieńczoną gnojówką końcem czerwca 2011 , a azot łatwo się wypłukuje i szybko ulatnia do atmosfery) zwłaszcza z ewentualnym niedoborem molibdenu ( bo potęguje efekt nadmiaru azotu ).
Pod uwagę brałem też możliwość niedoboru boru i potasu , ale je definitywnie wykluczyłem ze względu na brak jakichkolwiek innych objawów.
Całe szczęście , że większość odmian jeszcze nie zakwitła.
PS
Również serdecznie witam nowego użytkownika.
Mariusz.