Teraz jest piątek, 25 kwietnia 2025, 17:41

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 25 marca 2020, 21:36 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 20 stycznia 2012, 20:38
Posty: 488
Lokalizacja: Biłgoraj
kapitan napisał(a):
Frank1 napisał(a):
Ja też mam Aloszenkina, ale takich jaj (mączniaka na jagodach) jak u Kapitana nigdy nie miałem i ochronę przed mączniakiem prawdziwym zaczynam od momentu wejścia w fazę kwitnienia.


Napisać można wszystko. Na słowo, to mogę Ci nawet uwierzyć, że nie wiesz jak wyglada maczniak prawdziwy :mrgreen: . Jednak każdy kto uprawia winorośl kila lat, doskonale wie jak to wygląda z chorobami winorośli. Zdjęć z mojej uprawy znajdziesz w sieci tysiące. Potrafię pokazać ładne grono, nie boję się pokazać również mączniaka, ale takiego "kitu" , że w wyniku jedynie słusznej i genialnej ochrony, nic się nie dzieje na moich krzewach, to ludziom nie cisnę. Juz w którymś kolejnym poście " zawracasz" Wisłę kijem do jakiegoś Aloszenkina, do jakiegos filmu, którego pewnie nikt z czytających nie widział i tak naprawdę nie wiedzą o co chodzi. Krytykuj oprysk ile chcesz i jak chcesz, ale przestan powtarzać jak mantrę, kapitan, u kapitana, jaja u kapitana. Tylko patrzeć jak ktoś nam napisze ( i słusznie), żebyśmy sobie to wyjaśnili na ringu, albo moderator zamknie wątek zanim się zaczął. Mój zamysł był taki, żeby go poprowadzić w czasie rzeczywistym przez cały okres ochrony "po mojemu". Kto zechce może mnie naśladować, a jesienią podsumujemy.

Założyłeś wątek i chciałeś sam w nim pisać? Trzeba było tak od razu :D Nie można mieć na forum odmiennego zdania? Chyba to forum jeszcze nie działa tak, jak sąsiednie o winach? :roll:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 25 marca 2020, 22:40 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Frank1 napisał(a):
Założyłeś wątek i chciałeś sam w nim pisać? Trzeba było tak od razu :D Nie można mieć na forum odmiennego zdania? Chyba to forum jeszcze nie działa tak, jak sąsiednie o winach? :roll:

Nie chcę w tym wątku pisać sam, tylko próbuję Ci wytłumaczyć, że to watek o zwalczaniu mączniaka prawdziwego, a nie kapitana. :D

Co do tego Aloszenkina, którego tak drążysz, to co roku wygląda mniej więcej tak. W ub roku chorował tylko skrajny krzew, pozostałe wyglądały podobnie jak na zdjęciu.


Załączniki:
Aloszenkin.jpg
Aloszenkin.jpg [ 126.84 KiB | Przeglądane 1415 razy ]

_________________
****
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 25 marca 2020, 23:05 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 20 stycznia 2012, 20:38
Posty: 488
Lokalizacja: Biłgoraj
kapitan napisał(a):
Frank1 napisał(a):
Założyłeś wątek i chciałeś sam w nim pisać? Trzeba było tak od razu :D Nie można mieć na forum odmiennego zdania? Chyba to forum jeszcze nie działa tak, jak sąsiednie o winach? :roll:

Nie chcę w tym wątku pisać sam, tylko próbuję Ci wytłumaczyć, że to watek o zwalczaniu mączniaka prawdziwego, a nie kapitana. :D

Co do tego Aloszenkina, którego tak drążysz, to co roku wygląda mniej więcej tak. W ub roku chorował tylko skrajny krzew, pozostałe wyglądały podobnie jak na zdjęciu.

Teraz to Ty ,,nadużywasz" słowa Aloszenkin i kapitan :lol: Mam nadzieje, że nie zrobiłem Ci złej reklamy? :D
A teraz o krytyce oprysku (jak sam chciałeś): Jak ktoś chce się przekonać jak skuteczny jest Topsin na mączniaka prawdziwego, to niech sobie doprowadzi choćby do infekcji na liściach i zastosuje ten środek. Nie wyniszcza grzybni i skutki będą opłakane (sprawdziłem to kiedyś na swoich krzewach). Dlatego też nie wierzę w skuteczność tego preparatu na łozę/pąki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 25 marca 2020, 23:09 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Frank1 napisał(a):
Mam nadzieje, że nie zrobiłem Ci złej reklamy? :D

Bądź spokojny. Jest takie powiedzenia "nie ważne jak mówią, byleby mówili"

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 26 marca 2020, 09:25 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2851
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
To co skoro wg oponentów to nie działa, czyli Topsin, to po co moczy się sztobry właśnie w Topsinie?

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 26 marca 2020, 10:08 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
jokaer napisał(a):
To co skoro wg oponentów to nie działa, czyli Topsin, to po co moczy się sztobry właśnie w Topsinie?

Moczyć czy nie moczyć... Oto jest pytanie. Rozstrzygnięciem byłaby wyłącznie analiza moczonego sztobra pod względem zawartości tiofanatu w poszczególnych tkankach sztobra. Takich badań nie widziałem a szukałem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 26 marca 2020, 11:04 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 20 stycznia 2012, 20:38
Posty: 488
Lokalizacja: Biłgoraj
Spróbujcie ukorzeniać bez moczenia w Topsinie to się dowiecie po co :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 26 marca 2020, 12:33 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
Frank1 napisał(a):
Spróbujcie ukorzeniać bez moczenia w Topsinie to się dowiecie po co :D

2 lata z rzędu a mączniaka nie było tak nie ma.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 26 marca 2020, 12:44 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 20 stycznia 2012, 20:38
Posty: 488
Lokalizacja: Biłgoraj
piotr85 napisał(a):
Frank1 napisał(a):
Spróbujcie ukorzeniać bez moczenia w Topsinie to się dowiecie po co :D

2 lata z rzędu a mączniaka nie było tak nie ma.

I za 3,5,10 lat będziesz miał tak samo :D Ale jak komuś się nudzi to niech sobie moczy :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 26 marca 2020, 21:14 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
Weźmy pod uwagę jeszcze tak drobny fakt, iż na tym etapie o jakim mowa 95% albo więcej oprysku znajdzie się na ziemi, bo musi spłynąc. Podstawowa zasada używania śor - mają zostać na roślinie, a nie na gruncie.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 26 marca 2020, 21:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Moje założenie dla tego oprysku jest takie, by tylko i wyłącznie dotrzeć z cieczą do pąków. Żanim wyciągnę "chińczyka", zanim namieszam paliwa, odpalę po zimie .... to małe wiaderko, pędzelek i do godzinki wszystkie łzy mam umyte. Częściej tak robię, niż opryskiwaczem.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 26 marca 2020, 22:03 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3286
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
kapitan napisał(a):
... małe wiaderko, pędzelek...
Kiedyś zastanawiałem się: czy tym pędzelkiem mimo wszystko czegoś się nie roznosi z krzewu na krzew? Macie jakąś opinie na ten temat?

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 26 marca 2020, 22:50 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7001
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
dziadek2 napisał(a):
http://wordpress.klinikaroslin.com/bez-kategorii/biologia-i-zwalczanie-maczniaka-prawdziwego-na-winorosli/#more-747

Cytuj:
jeżeli w danym rejonie, czy dla konkretnych odmian mączniak prawdziwy regularnie stanowi duży problem zabiegi powinny być wykonywane wcześnie, już na początku sezonu w okresie pękania pąków a lustracje powinno się przeprowadzać bardzo dokładnie

W jednym z ostatnich postów ktoś słusznie zauważył, że ok.95% cieczy roboczej spłynie jednak na glebę.
Piotr(@Kapitan) napisał ,że unika tego problemu nanosząc fungicyd pędzelkiem.
Bardzo praktyczne podejście przy nawet powiedzmy 200-300 krzewach , ale przy 10-30 ha trudno mi sobie to wyobrazić :shock: :?:
Jak sobie radzą z tym problemem w dużych winnicach ? Może ktoś zaobserwował u naszych sąsiadów tych bliższych a nawet dalszych ?

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 26 marca 2020, 23:25 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 lutego 2019, 19:20
Posty: 533
Lokalizacja: Łódź, a winorośla mam na działce niedaleko Jeziorska
sajko71 napisał(a):
kapitan napisał(a):
... małe wiaderko, pędzelek...
Kiedyś zastanawiałem się: czy tym pędzelkiem mimo wszystko czegoś się nie roznosi z krzewu na krzew? Macie jakąś opinie na ten temat?
Kilka pokoleń dyskutuje o tym pędzelku ;-)
choroby-i-szkodniki/w-tpliwo-ci-pocz-tkuj-cego-t8330.html#p136761

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 27 marca 2020, 08:07 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
kapitan napisał(a):
Moje założenie dla tego oprysku jest takie, by tylko i wyłącznie dotrzeć z cieczą do pąków. Żanim wyciągnę "chińczyka", zanim namieszam paliwa, odpalę po zimie .... to małe wiaderko, pędzelek i do godzinki wszystkie łzy mam umyte. Częściej tak robię, niż opryskiwaczem.

Jeśli do godzinki pędzelkiem oblecisz wszystkie pąki, to raczej mówimy o ilości balkonowo - piaskownicowej. Nie widzę tego, aby choćby 200 krzewów oblecieć w 1h. Więc pisz od razu, że Twoje dyskusyjne porady dotyczą winoogrodników do w porywach maxymalnie 50 krzewów :lolno: :crazy: .

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO