Mirku zgadza się, ale niestety różnie to u mnie chyba jest.
Część górna była bardziej zasadowa i jest chyba w dalszym ciągu.
Jednak przede wszystkim ma więcej azotu. Macierzanka tak chętnie na niej nie rośnie.
Na górze rosną :
Regent- zaatakowany
Marszałek- zdrowy
Bianca- sporadycznie listek
Hibernal- lekko średnio zaatakowany
vinifery- Pinot Noir- bardzo
........... Rulander- mniej niz bardzo
........... Roter Traminer- średnio
........... Auxerrois- średnio
........... Acolon- lekko
Na dole ziemia była bardziej kwaśna- lekko kwaśna, zdecydowanie uboższa w azot, miedzyrzędzia porośnięte macierzanką.
Ponieważ ziemia wydała mi się zbyt kwaśna, jak już pisałam, sypałam popiół w międzyrzędzia, jednak koło Marquette niewiele.
Rosną na dole:
Marszałek- zdrowy
Bianca- zdrowa
Hibernal- zdrowy, ani jeden krzew nie ma takich owoców jak na górze, czyli takich
http://www.agro.basf.fr/agroportal/fr/m ... t-brun.jpgMuscaris- może z 5 listków
Marquette- zdrowa
Gewurztraminer- lekko średnio
Ponieważ zapowiadają opady, a Rewus nie zadziałał jak myślałam, wobec tego poleciałam cieczą burgundzką.
Sadzonki- rosną w czterech miejscach ( żeby zobaczyć gdzie najlepiej):
1- na górze, obok Regenta, zaatakowane
2- na dole obok pierwszych rzędów Marszałka i są to głównie sadzonki Regenta- zaatakowane średnio-
miejsce to było sypane popiołem, ogólnie jest to miejsce żyzne bo uprawiałam tam dynie i jest więcej gliny,
ziemia jest ciut inna nie taka kamienisto- piaszczysta
3- zupełnie inne miejsce, jakiś czas temu sprawdzałam, są to sadzonki Regenta i były czyste
( dziś nie sprawdzałam

, miejsce to było uprawiane na jarzyny, na dwa sztychy fajna glebka, dalej normalny piach.
4- w tunelu sadzonki najróżniejsze- zdrowe- na dwa sztychy kompost( kompost jest zasadowy)- głębiej kamienie z piachem