Teraz jest sobota, 21 czerwca 2025, 10:23

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 514 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 35  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 16 sierpnia 2016, 05:13 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): sobota, 2 czerwca 2012, 06:19
Posty: 29
Lokalizacja: Warszawa
Czy to jest MP??


Załączniki:
DSC04436 [iPhone].JPG
DSC04436 [iPhone].JPG [ 58.5 KiB | Przeglądane 3027 razy ]
DSC04437 [iPhone].JPG
DSC04437 [iPhone].JPG [ 68.73 KiB | Przeglądane 3027 razy ]
DSC04434 [iPhone].JPG
DSC04434 [iPhone].JPG [ 64.08 KiB | Przeglądane 3027 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 16 sierpnia 2016, 09:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie
W rzeczy samej, klasyczny. Siwy żywy , czarny martwy.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 16 sierpnia 2016, 10:17 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 1 stycznia 2015, 12:37
Posty: 783
Lokalizacja: Rudnik k. Sułkowic, małopolska
jokaer napisał(a):
Pionty, po prostu opryskaj miedzianem, tu nie ma co kombinować.
Wygląda na to, że tylko związki miedzi w tym sezonie działają na Mrz.


Curzate ma tam jakąś miedź w sobie, ale chyba stężenie na pomidory jest na winorośli niewystarczające. Albo presja jest tak duża, że MRZ mnoży się jak pokręcony i pryskanie mało daje.
Wydawało mi się, że go ubiłem wtedy tym opryskiem, ale on wylazł z powrotem na tych samych liściach.

Pomału zaczynam liczyć na to, że wystarczy liści do zdrewnienia latorośli. Bo tego gada raczej się w tym roku ubić nie da.

_________________
Pozdrawiam, Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 16 sierpnia 2016, 17:04 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
jokaer napisał(a):
...
Nie wiem jak się to ma do wszystkich teorii mączniakowych,
ale u mnie mączniak rzekomy jest tylko na połowie winnicy...


Przeczytaj to co napisał @Zbyszekb

odmiany/pod-szpadel-dlaczego-t7779-45.html#p181374

To może być u Ciebie powód.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 16 sierpnia 2016, 19:42 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2890
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Mirku zgadza się, ale niestety różnie to u mnie chyba jest.

Część górna była bardziej zasadowa i jest chyba w dalszym ciągu.
Jednak przede wszystkim ma więcej azotu. Macierzanka tak chętnie na niej nie rośnie.

Na górze rosną :

Regent- zaatakowany

Marszałek- zdrowy

Bianca- sporadycznie listek

Hibernal- lekko średnio zaatakowany

vinifery- Pinot Noir- bardzo
........... Rulander- mniej niz bardzo
........... Roter Traminer- średnio
........... Auxerrois- średnio
........... Acolon- lekko

Na dole ziemia była bardziej kwaśna- lekko kwaśna, zdecydowanie uboższa w azot, miedzyrzędzia porośnięte macierzanką.
Ponieważ ziemia wydała mi się zbyt kwaśna, jak już pisałam, sypałam popiół w międzyrzędzia, jednak koło Marquette niewiele.

Rosną na dole:

Marszałek- zdrowy

Bianca- zdrowa

Hibernal- zdrowy, ani jeden krzew nie ma takich owoców jak na górze, czyli takich http://www.agro.basf.fr/agroportal/fr/m ... t-brun.jpg

Muscaris- może z 5 listków

Marquette- zdrowa

Gewurztraminer- lekko średnio

Ponieważ zapowiadają opady, a Rewus nie zadziałał jak myślałam, wobec tego poleciałam cieczą burgundzką.

Sadzonki- rosną w czterech miejscach ( żeby zobaczyć gdzie najlepiej):

1- na górze, obok Regenta, zaatakowane

2- na dole obok pierwszych rzędów Marszałka i są to głównie sadzonki Regenta- zaatakowane średnio-
miejsce to było sypane popiołem, ogólnie jest to miejsce żyzne bo uprawiałam tam dynie i jest więcej gliny,
ziemia jest ciut inna nie taka kamienisto- piaszczysta

3- zupełnie inne miejsce, jakiś czas temu sprawdzałam, są to sadzonki Regenta i były czyste
( dziś nie sprawdzałam :( , miejsce to było uprawiane na jarzyny, na dwa sztychy fajna glebka, dalej normalny piach.

4- w tunelu sadzonki najróżniejsze- zdrowe- na dwa sztychy kompost( kompost jest zasadowy)- głębiej kamienie z piachem

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 16 sierpnia 2016, 19:57 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
Jolu z tego co napisałaś to potwierdza to co napisał Zbyszek.
Winnica górna (pH >7, bogata w azot) krzewy chorują. Winnica dolna (pH <7, uboższa w azot) krzewy zdrowsze.
Grzyby w ogóle lubią azot.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 16 sierpnia 2016, 21:17 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2890
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Dlaczego ja pierwszy raz w ogóle o czymś takim czytam :?

Owszem odczyn alkaliczny na liściu nie sprzyja powstawaniu Mrz, ale ubija?

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 16 sierpnia 2016, 21:56 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 1 stycznia 2015, 12:37
Posty: 783
Lokalizacja: Rudnik k. Sułkowic, małopolska
Suszi- czyli, że jak? 1% roztwór sody może ubić tego dziadyge? Ale 1%?

Może nie w tym wątku, ale ważne dla mnie pytanie, przy okazji:
-do zdrewnienia winorośl bardziej potrzebuje asymilacji przez korzenie, czy przez liście?

_________________
Pozdrawiam, Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 16 sierpnia 2016, 22:03 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3307
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Ja używam corocznie Alkalin KB+Si i od sierpnia Wodorowęglan potasu 0,5% + nawilżacz SuperAm. Prawie nie miewam rzekomego, to może ma to jakiś wpływ? Dociekałem już tego w innym wątku: post180857.html#p180857 ,ale temat nie został szerzej podjęty. O Alkalinie wiem tyle, że jak dostał mi się trochę z butelki na ręce to szybko zmywając go wodą stwierdziłem, że lepszego mydła nie ma i ręce były czyściutkie jak u chirurga, więc może nie jednego grzyba ten preparat ubije. Temat ciekawy, czekam rozstrzygnięcia.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 16 sierpnia 2016, 22:04 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1728
Lokalizacja: Łazy (Jura)
Ja też mam dziwną obserwację. Pryskam profilaktycznie Alkalinem (PK 25:5) co tydzień (od końca lipca). Wygląda że przeoczyłem infekcje pierwotną bo znajduje na niektórych liściach ubitego mączniaka rzekomego. Co innego mogło go ubić?

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 17 sierpnia 2016, 06:49 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2890
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Wobec tego poleci ten Alkalin, zobaczymy co będzie, tylko musi przestać padać.

Pionty- Ważne są i liście i korzenie.
Przede wszystkim azot i jego nadmiar są powodem opóźnionego drewnienia lub braku drewnienia.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 17 sierpnia 2016, 08:22 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): wtorek, 2 listopada 2010, 20:12
Posty: 352
Lokalizacja: Warszawa
sajko71 napisał(a):
Ja używam corocznie Alkalin KB+Si i od sierpnia Wodorowęglan potasu 0,5% + nawilżacz SuperAm.

Czy to należy rozumieć, że przez cały sezon wegetacyjny (cało-rocznie) stosujesz Alkalin KB+Si, a dodatkowo od sierpnia wodorowęglan potasu?
Od ilu lat?
Czy adiuwanta Superam 10 AL używasz zarówno z Alkalin KB+Si jak i wodorowęglanem potasu, czy też tylko z tym ostatnim, czy może mieszasz te 3 środki ze sobą?
Czy ten wodorowęglan potasu to preparat Armicarb SP (zawiera 85% wodorowęglanu potasu) używany na parcha jabłoni, czy też stosujesz prawie 100% czysty wodorowęglan potasu - jakiś odczynnik chemiczny?

Chciałbym spróbować twej kombinacji wodorowęglanu potasu z adiuwantem, ale w instrukcji od Armicarb SP jest wyraźnie napisane, aby nie łączyć go ze środkami ochrony o formulacji EC, środkami zawierającymi miedź, NAWOZAMI PŁYNNYMI lub ADIUWANTAMI. Może w tych 15% Armicarbu SP jest coś co się z nimi gryzie?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 17 sierpnia 2016, 10:20 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3307
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Amawin napisał(a):
Czy to należy rozumieć, że przez cały sezon wegetacyjny (cało-rocznie) stosujesz Alkalin KB+Si, a dodatkowo od sierpnia wodorowęglan potasu?
Od ilu lat?
Czy adiuwanta Superam 10 AL używasz zarówno z Alkalin KB+Si jak i wodorowęglanem potasu, czy też tylko z tym ostatnim, czy może mieszasz te 3 środki ze sobą?
Czy ten wodorowęglan potasu to preparat Armicarb SP (zawiera 85% wodorowęglanu potasu) używany na parcha jabłoni, czy też stosujesz prawie 100% czysty wodorowęglan potasu - jakiś odczynnik chemiczny?

Chciałbym spróbować twej kombinacji wodorowęglanu potasu z adiuwantem, ale w instrukcji od Armicarb SP jest wyraźnie napisane, aby nie łączyć go ze środkami ochrony o formulacji EC, środkami zawierającymi miedź, NAWOZAMI PŁYNNYMI lub ADIUWANTAMI. Może w tych 15% Armicarbu SP jest coś co się z nimi gryzie?

Od razu napiszę, że nie posiadam jakiejś większej wiedzy na temat środków ochrony roślin i ogólnie na chemii się nie znam. Stosuję coś o czym gdzieś na forum doczytałem. To jest forum dyskusyjne, więc sobie myślę, że jak coś napiszę i źle coś mieszam to mnie koledzy (co się znają) skrytykują i poprawią (zachęcam).
ALKALIN KB+Si (6-7ml/L) stosuję dopiero drugi sezon, 3 razy do roku, średnio co miesiąc i czasami dodatkowo, interwencyjnie na jakieś krzewy czy grona gdzie mączniak p. się rozszalał. Na etykiecie alkalinu jest napisane, że ma ograniczoną mieszalność z agrochemikaliami, ale mimo tego z 2 razy dodałem do niego adiuwant superam 10AL i nie zauważyłem jakiś widzialnych negatywnych skutków na krzewach. Natomiast częściej dodaję trochę ekolistu standard. Natomiast z powodu, że alkalin zawiera trochę azotu to od sierpnia stosuję na mączniaka prawdziwego zakupiony w internecie prawie 100% czysty wodorowęglan potasu KHCO3 ( 0,5%/l) + nawilżacz Superam. Skąd wziąłem pomysł, żeby dodawać do wodorowęglanu adiuwanta Superam 10 AL to nie wiem i czy można tak robić?- też nie wiem, ale od 3 lat tak robię i nic nie negatywnego nie zauważyłem (choć mikroskopu w oczach nie mam a procesy pewnie mogą być nie zauważalne). Chętnie posłucham opinii fachowców czy tak można, bo nie chciałbym rozpowszechniać jakiś bzdur. Wodorowęglan potasu używam 3 lata, z 2 razy pod koniec sezonu. Dodam tylko, że i alkalin i wodorowęglan używam głównie jako próbę bardziej ekologicznej walki z "prawdziwkiem" (a nawożenie to rzecz dodatkowa). Miło by było, żeby to wszystko też jakoś działało na mączniaka rzekomego :?: W sierpniu pryskam też na drewnienie Siarczan potasu 1% to 10g /1l wody + też nawilżacz SuperAm. Chętnie wysłucham krytyki mojego postępowania i chętnie się poprawię. :D

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Ostatnio edytowano środa, 17 sierpnia 2016, 10:27 przez sajko71, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 17 sierpnia 2016, 10:25 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2890
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Cytuj:
ALKALIN KB+Si (6-7ml/L) stosuję dopiero drugi sezon, 3 razy do roku, średnio co miesiąc i czasami dodatkowo, interwencyjnie na jakieś krzewy czy grona gdzie mączniak p. się rozszalał.



Ponieważ wątek jest o mączniaku rzekomym, możesz wobec tego powiedzieć,
że walcząc z prawdziwym za pomocą Alkalinu nie masz również rzekomego?

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 17 sierpnia 2016, 11:03 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3307
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
jokaer napisał(a):
Ponieważ wątek jest o mączniaku rzekomym, możesz wobec tego powiedzieć,
że walcząc z prawdziwym za pomocą Alkalinu nie masz również rzekomego?
Czasami zdarza mi się odnaleźć zainfekowany liść z mączniakiem rzekomym, czyli ogniska zapalne są, ale plagi nigdy nie miałem, chyba, że mam takie warunki albo AmistarOpti jest cudowny, bo na początku lipca raz użyty. U mnie zwykle prawdziwek występuje a rzekomy prawie wcale, więc nie wiem czy faktycznie jest jakaś zależność. Stąd ja też tego dociekam. Może trzeba by zapytać odwrotnie, żeby ktoś się wypowiedział co używa wysoko zasadowe środki (choćby wspomniane alkaliny) a jednak plagę rzekomego ma, wtedy to mogłoby być przesłanką, że na rzekomego to nic nie działa.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 514 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 35  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO