Teraz jest środa, 8 maja 2024, 18:59

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 2 maja 2007, 09:17 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
Mam propozycję artykułu, który jest kontynuacją dywagacji Heńka na temat sposobów cięcia ze strony głównej. Dotyczy cięcia na sznurze skośnym.

*************************************************************
SZNUR SKOŚNY - SPOSOBY CIĘCIA TYPU ROYAT i CASENAVE

Ostatnio ktoś zadał mi na pytanie, czym różni się sznur skośny od Royata, a ten od Casenave’a itd. Korzystając z ładnej pogody zrobiłem kilka zdjęć swoich sznurów skośnych. Jestem zagorzałym zwolennikiem tej formy prowadzenia krzewów i myślę, że w naszym klimacie jest to jedna z najlepszych form dla amatorskiej uprawy odmian deserowych jak i winnych wymagających okrywania na zimę.


Generalna forma krzewów prowadzonych sznurem skośnym w uprawie przyściennej (Agat Doński)

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Rondo prowadzone sznurem skośnym w uprawie szpalerowej

Obrazek


Ideę wyprowadzenia sznura skośnego przedstawiałem kiedyś korzystając z programu Rebenschnittdemonstrationsprogramm http://winogrona06.webpark.pl/ciecie.pdf. Nie będę tego powtarzał tylko skupię się na sposobie formowania ogniw krzewienia.

Generalnie sznur skośny jest formą całego krzewu - konkretnie pnia, który w tym wypadku można nazwać także ramieniem wieloletnim (pień płynnie przechodzi w ramię). Określenia Royat i Casenave należy wiązać ze sposobem formowania ogniw krzewienia. Sznur skośny umożliwia wyprowadzanie ogniw typ Royata jak i Casenave’a.

Zacznijmy od Royata. Sposób cięcia polega na pozostawianiu na ramieniu wieloletnim/pniu dwuoczkowego ogniwa krzewienia. Podczas cięcia w całości wycinamy łozę, która podczas lata wyrosła z górnego oczka. Razem z tą łozą wycinamy także fragment dwuletniego czopka tuż nad dolną łozą. Dolną łozę przycinamy krótko na 2 oczka. Można oczywiście pozostawiać nieco większą ilość oczek np. 3-4.
Na sznurze skośnym wyprowadzamy kilka do kilkunastu takich ogniw krzewienia, zależnie od planowanego obciążenia krzewu.
Jest to bardzo prosty sposób formowania. Uwaga, dobry tylko dla odmian dobrze znoszących krótkie cięcie!


Cięcie typu Royata (5-cio letni krzew Agata Dońskiego)

Obrazek


Dla odmian, które wymagają cięcia dłuższego proponuję zastosować cięcie typu Casenave’a. W tym wypadku w ogniwie krzewienia mamy dwuoczkowy czopek i długą strzałkę owocującą. Strzałka może mieć 4-12 oczek. Cięcie polega na całkowitym wycięciu strzałki (razem ze wszystkimi 4-12 łozami) wraz z fragmentem starego czopka. Dwuoczkowy czopek tniemy znowu analogicznie – górna łoza na długą strzałkę, dolna łoza na dwuoczkowy czopek. Na sznurze skośnym wyprowadzamy 3-6 takich ogniw krzewienia, zależnie od długości strzałki i planowanego obciążenia krzewu.
Jest to forma dobra dla odmian wymagających dłuższego cięcia.


Cięcie typu Casenave’a (5-cio letni krzew Nero)

Obrazek


Oczywiście nie ma przeszkód, aby oba sposoby cięcia zastosować na jednym krzewie.


Cięcie typu Royata i Casenave’a (5-cio letni krzew Agata Dońskiego)

Obrazek

Aby ułatwić sobie okrywanie krzewów warto je wstępnie przyciąć np. całkowicie wyciąć strzałkę, skrócić łozy na czopkach. Na jesieni nie zaleca się wyjściowego, krótkiego przycinania łozy z uwagi na możliwość przemarzania.


Krzewy okryte na zimę

Obrazek

Mam nadzieję, że nieco rozjaśniłem początkującym te bardzo proste, podstawowe zasady cięcia.

Pozdrawiam,
Paweł


Ostatnio edytowano poniedziałek, 7 maja 2007, 08:11 przez Pawel, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 2 maja 2007, 09:38 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
Artykuł pierwsza klasa 8) Po przeczytaniu i obejrzeniu zdjęć nikt nie powinien mieć już najmniejszych wątpliwości. Ciekawie wygląda Royat i Casenave naprzemian :D

P.S. To jest ściana jakiegoś budynku , czy wolnostojaca ściana :?: :wink:

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 2 maja 2007, 09:54 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
[quote="olmek"]...P.S. To jest ściana jakiegoś budynku , czy wolnostojaca ściana :?: :wink:

Budynku! Jeszcze nie stawiam ścian dla moich krzaków :D .
Pozdrawiam,
Paweł

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 2 maja 2007, 10:02 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 24 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 109
Lokalizacja: Sieniawa Podkarpackie
Nawet ja . dzięki Pawel . Pozdrawiam Marek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 2 maja 2007, 10:52 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 31 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 1162
Lokalizacja: Rybnik
Oby wiecej takich artykulow :)

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 2 maja 2007, 11:49 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 26 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 99
Lokalizacja: okolice Krakowa
Bardzo ładnie opisane, dobre zdjęcia. Czytając o sznurze skośnym na tym forum tak sobie to wyobrażałem (i tak zdecydowałem się prowadzić moje krzewy) Na jakiej wysokości jest dolny drut do którego przywiązane jest stałe ramię? Ja pomyślałem o 40 cm i nie wiem czy tak będzie dobrze bo widzę, że u Ciebie jest chyba wyżej.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 2 maja 2007, 13:00 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
[quote="viking"]...Na jakiej wysokości jest dolny drut do którego przywiązane jest stałe ramię? Ja pomyślałem o 40 cm i nie wiem czy tak będzie dobrze bo widzę, że u Ciebie jest chyba wyżej.


Ja mam 70cm. 40 też będzie OK. Zyskasz łatwość przyginania i (moim zdaniem wątpliwe) szybsze dojrzewanie. Być może stracisz minimalną ochronę przed radiacyjnymi, grzybami i uwalaniem gron po deszczu.
Pozdrawiam,
Paweł

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 2 maja 2007, 19:55 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 24 października 2006, 01:00
Posty: 537
Lokalizacja: Bobowa/Gorlice
Pawel..
czy sadzac, juz wstepnie umieszczasz sadzonke ukosnie w dole..?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 3 maja 2007, 08:42 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3502
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
Pawle jak masz zdjęcia przygiętych i okrytych krzewów to będzie to super uzupełnienie.

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 3 maja 2007, 10:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
[quote="Bajtek"]Pawel..
czy sadzac, juz wstepnie umieszczasz sadzonke ukosnie w dole..?

To zależy. Sadzonki 2-oczkowe trzeba pionowo, długie skośnie. To nie ma dużego znaczenia. W roku wyprowadzania ramienia trzeba łozę odpowiednio przygiąć i przygwoździć. Wtedy jeszcze jest na tyle cienka i elastyczna, że robisz to bez problemu. Pamiętaj o wyjęciu tego drutu lub gałęzi bo zrobisz przewężenie w pniu.

Mam zdjęcia przygiętych i zasypanych, ale tam widać tylko kupkę ziemi. Dodam później. :D
Pozdrawiam,
Paweł

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 3 maja 2007, 11:00 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 20 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 92
Lokalizacja: Garbów k/Lublina
I jak możesz to wrzucaj co jakiś czas zdjęcia tych roślin, będzie można obestwować jak to się zmienia.
Pozdrawiam!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 4 maja 2007, 04:18 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 24 października 2006, 01:00
Posty: 537
Lokalizacja: Bobowa/Gorlice
Pawle.. jeszcze jedno pytanie:
- rzedy ktore planuje zalozyc, sa zblizone do osi pln - pld.. w ktora strone ma byc pochylony pien.. w strone poludnia czy polnocy..??


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 5 maja 2007, 06:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
[quote="Bajtek"]Pawle.. jeszcze jedno pytanie:
- rzedy ktore planuje zalozyc, sa zblizone do osi pln (zł :?: :D ) - pld.. w ktora strone ma byc pochylony pien.. w strone poludnia czy polnocy..??

Literatura wszędzie zaleca zwrot w kierunku S, i ja tak zrobiłem. Pewnie ma to znaczenie gdy na części skośnej masz sporo ogniw krzewienia (zacienianie). Gdy ogniwa umieszczasz na tej części poziomej, przywiązanej do drutu to chyba nie ma znaczenia w którą stronę jest zwrot.
Przy ścianie mam zwrot na W.
Pozdrawiam,
Paweł

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 7 maja 2007, 18:25 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 marca 2007, 01:00
Posty: 36
Lokalizacja: Wawa
Do Pawła i wszystkich zorientowanych :
jakiej długości wyprowadzasz ramię-pień ?
Czy odległość w rzędzie między roślinkami 125 cm, byłaby ok. ?
Stare drewno itd...
Zamierzam posadzić zarówno deserowe jak i przerobowe, rozmaitych odmian.
Pytam, gdyż postanowiłem obsadzić jakieś 80 metrów wzdłuż siatki i myślę, jakie powinno być zagęszczenie między roślinkami przy tej formie prowadzenia ?
Słupki są rozstawione co 250 cm.
Gdybym mógł obsadzić to co 125 cm., to byłoby to tak : słupek,połowa siatki, słupek itd.
Łatwiej odkrywać wiosną, bo bez żadnego zaznaczania, wiiem, gdzie jest koniec ramienia.
No i mieszczę w ten sposób więcej krzaczków,(odmian), niż przy ramieniu długości np. 2, 2,5 metra.
Siatka "stoi " na betonowej podmórówce.
Po drugiej stronie jest działka sąsiada.
Na razie ugór, ale to i tak północna strona, toteż nikt tego niczym nie zacieni.
W jakiej odległości od podmurówki sadzić krzaczki ?
Chciałbym wykorzystać siatkę, coś około 180 cm wysokości z podmórówką do podwiązywania winorośli.
Czy to dobry pomysł, czy odsunąć winorośl od niej dająć jakieś słupki, (tak jak na twoich zdjęciach) ?
Na jakiej docelowej wysokości podwiązywać wiosną ramię ?
Aha, po ilu latach nie da rady przygiąć tego do ziemii ?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 7 maja 2007, 20:27 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4364
Lokalizacja: Rybnik
[quote="dwakufle"]
Chciałbym wykorzystać siatkę, coś około 180 cm wysokości z podmórówką do podwiązywania winorośli.
Czy to dobry pomysł, czy odsunąć winorośl od niej dająć jakieś słupki, (tak jak na twoich zdjęciach) ?


Chcesz co roku jesienią bawić się w mozolne wyplątywanie latorośli i wąsów z siatki :?: Lepiej postawić osobne rusztowanie.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO