modified on 6 cze 2011 at 12:27 ••• 15 698 views

Czas na... (3)

Z Winogrona.org

(Różnice między wersjami)
(Utworzył nową stronę „Liście opadły, latorośle zdrewniały, jesień w pełni. No to czas na poważne przygotowanie krzewów do zimy. Klimat mamy taki, że zimy nie da się uniknąć. Nies…”)
m
 
(Nie pokazano 5 wersji pomiędzy niniejszymi.)
Linia 1: Linia 1:
 +
'''Okrywanie'''
 +
Liście opadły, latorośle zdrewniały, jesień w pełni. No to czas na poważne przygotowanie krzewów do zimy. Klimat mamy taki, że zimy nie da się uniknąć. Niestety. Przy pewnej przezorności można jednak uniknąć skutków zimowych mrozów.
Liście opadły, latorośle zdrewniały, jesień w pełni. No to czas na poważne przygotowanie krzewów do zimy. Klimat mamy taki, że zimy nie da się uniknąć. Niestety. Przy pewnej przezorności można jednak uniknąć skutków zimowych mrozów.
Szczególnej troski wymagają wrażliwe odmiany deserowe i niektóre ogólnoużytkowe. Natomiast zupełnie bez okrycie można pozostawić typowe odmiany altanowe. Należy pamiętać, że korzenie winorośli marzną przy temperaturze gleby ok. –7 C, pień i wieloletnie ramiona w zależności od odmiany wytrzymują mrozy nawet większe od –30 C, [[zdrewniałe łozy]] ([[zdrewniałe latorośle]]) także w zależności od odmiany ok. – 25 C, oczka w odmianach uprawianych na ogół w Polsce od –18 do –25 C. Najmniej kłopotu jest z młodymi, tegorocznymi nasadzeniami.
Szczególnej troski wymagają wrażliwe odmiany deserowe i niektóre ogólnoużytkowe. Natomiast zupełnie bez okrycie można pozostawić typowe odmiany altanowe. Należy pamiętać, że korzenie winorośli marzną przy temperaturze gleby ok. –7 C, pień i wieloletnie ramiona w zależności od odmiany wytrzymują mrozy nawet większe od –30 C, [[zdrewniałe łozy]] ([[zdrewniałe latorośle]]) także w zależności od odmiany ok. – 25 C, oczka w odmianach uprawianych na ogół w Polsce od –18 do –25 C. Najmniej kłopotu jest z młodymi, tegorocznymi nasadzeniami.
-
Obcięcie tegorocznych przyrostów na 2 oczka i przysypanie kopczykiem ziemi nie nastręczają żadnych problemów. Do kopczykowania można łatwo użyć ziemi z kretowisk, których wszędzie o tej porze roku pełno – odpada mozół wykopków. Trudniejsze jest przygotowanie do zimy dorosłych krzewów.
+
Obcięcie tegorocznych przyrostów na 2 oczka i przysypanie kopczykiem ziemi nie nastręczają żadnych problemów. Do kopczykowania można łatwo użyć ziemi z kretowisk, których wszędzie o tej porze roku pełno – odpada mozół wykopków.  
-
Po pierwsze należy dokonać wstępnego przycięcia krzewów – tak by ułatwić okrycie ich na zimę. Obcinamy wszystkie łozy, które na pewno nie będą potrzebne do formowania krzewu w przyszłym roku. Pozostałe łozy można skrócić pozostawiając o 2-3 oczka więcej niż w przyszłym roku będzie potrzebne – do docelowej długości doprowadzimy je wiosną po odkryciu krzewów.
+
 
-
Obcięte łozy tniemy na 3-4 oczkowe odcinki, wiążemy w pęczki oznaczając nazwę odmiany, układamy je w dołku o głębokości ok. 50 cm i przysypujemy ziemią. Przydadzą się wiosną do rozmnożenia naszych cennych odmian. I teraz czas na wykonanie okrycia krzewów.
+
Trudniejsze jest przygotowanie do zimy dorosłych krzewów.
-
Przede wszystkim przed okryciem – krzewy należy trochę podlać co w pewnym stopniu zabezpieczy korzenie przed mrozem.
+
Po pierwsze należy dokonać wstępnego przycięcia krzewów – tak by ułatwić okrycie ich na zimę. Obcinamy wszystkie łozy, które na pewno nie będą potrzebne do formowania krzewu w przyszłym roku. Pozostałe łozy można skrócić pozostawiając o 2-3 oczka więcej niż w przyszłym roku będzie potrzebne – do docelowej długości doprowadzimy je wiosną po odkryciu krzewów. Obcięte łozy tniemy na 3-4 oczkowe odcinki, wiążemy w pęczki oznaczając nazwę odmiany, układamy je w dołku o głębokości ok. 50 cm i przysypujemy ziemią. Przydadzą się wiosną do rozmnożenia naszych cennych odmian.  
-
Przy niskich sposobach prowadzenia krzewów ( głowa, formy na bardzo niskich pniach ) pod odwiązaniu łóz od podpór i ułożeniu ich na ziemi całe krzewy przykrywamy materiałem izolującym, z więc ziemią, trocinami, torfem, słomą, stroiszem z drzew iglastych itp. Te materiały plus warstwa śniegu, który spadnie zimą wystarczą by zabezpieczyć krzewy przed zimowymi mrozami, a także.. przed negatywnymi skutkami okresowych zimowych ociepleń mogących rozhartować krzewy. Podobnie postępujemy w przypadku sznura skośnego. Odwiązujemy od drutów, kładziemy na ziemi i przysypujemy.
+
 
 +
I teraz czas na wykonanie okrycia krzewów. Przede wszystkim przed okryciem – krzewy należy trochę podlać co w pewnym stopniu zabezpieczy korzenie przed mrozem. Przy niskich sposobach prowadzenia krzewów ( głowa, formy na bardzo niskich pniach ) po odwiązaniu łóz od podpór i ułożeniu ich na ziemi, całe krzewy przykrywamy materiałem izolującym, a więc ziemią, trocinami, torfem, słomą, stroiszem z drzew iglastych itp. Te materiały plus warstwa śniegu, który spadnie zimą wystarczą by zabezpieczyć krzewy przed zimowymi mrozami, a także... przed negatywnymi skutkami okresowych zimowych ociepleń mogących rozhartować krzewy. Podobnie postępujemy w przypadku sznura skośnego. Odwiązujemy od drutów, kładziemy na ziemi i przysypujemy.
 +
 
Więcej problemów nastręczają formy prowadzone na średnich i wysokich pniach.
Więcej problemów nastręczają formy prowadzone na średnich i wysokich pniach.
W takich przypadkach zabezpieczenie musimy wykonać w przestrzeni.
W takich przypadkach zabezpieczenie musimy wykonać w przestrzeni.
Linia 13: Linia 17:
Słoma jest doskonałym materiałem izolacyjnym jednak zdobycie prostej, nie zbrykietowanej słomy jest ostatnio nie łatwe. Dlatego dobrze jest umówić się jeszcze latem ze znajomym rolnikiem by ściął dla nas kilka snopków zboża kosą, a nie tratował wszystkiego kombajnem. Przy braku słomy z powodzeniem może ją zastąpić tektura falista lub kilka warstw grubego papieru. Można użyć także agrowłókniny choć przy większej liczbie krzewów jest to dość kosztowne.
Słoma jest doskonałym materiałem izolacyjnym jednak zdobycie prostej, nie zbrykietowanej słomy jest ostatnio nie łatwe. Dlatego dobrze jest umówić się jeszcze latem ze znajomym rolnikiem by ściął dla nas kilka snopków zboża kosą, a nie tratował wszystkiego kombajnem. Przy braku słomy z powodzeniem może ją zastąpić tektura falista lub kilka warstw grubego papieru. Można użyć także agrowłókniny choć przy większej liczbie krzewów jest to dość kosztowne.
Nie wskazane jest owijanie krzewów warstwą nie przepuszczających powietrza plastikowych folii. Dają słabą ochronę i mogą prowadzić do gnicia oczek.
Nie wskazane jest owijanie krzewów warstwą nie przepuszczających powietrza plastikowych folii. Dają słabą ochronę i mogą prowadzić do gnicia oczek.
 +
Po dwóch, trzech tygodniach dobrze jest sprawdzić stan osłon i poprawić ewentualne niedoróbki i uszkodzenia.
Po dwóch, trzech tygodniach dobrze jest sprawdzić stan osłon i poprawić ewentualne niedoróbki i uszkodzenia.
-
Uwaga 1: Jeżeli korzenie krzewów okrywamy słomą, trocinami, łętami itp. istnieje niebezpieczeństwo rozwiania ich przez wiatr. Dlatego należy zastosować jakieś ich ustabilizowanie np. gałęziami.
+
 
-
Uwaga 2: Jeżeli komuś nie chce się zawracać głowy okrywaniem krzewów na zimę, może alternatywnie odprawić znane mu gusła i czary by zima leciutka była. Bywają jednak one zawodne i wtedy należy się liczyć bądź z brakiem owoców w przyszłym roku, bądź z wydatkiem pieniędzy na nowe sadzonki.
+
'''Uwaga 1''': Jeżeli korzenie krzewów okrywamy słomą, trocinami, łętami itp. istnieje niebezpieczeństwo rozwiania ich przez wiatr. Dlatego należy zastosować jakieś ich ustabilizowanie np. gałęziami.
-
Uwaga 3 (osobista): Ja w tym roku już tradycyjnie nie okryłem dorosłych krzewów następujących odmian: [[A 1704]], [[Agat Doński]], [[Aurora]], [[Bianca]], [[Einset Seedless]], [[Fredonia]], [[Goecseji Zamatos]], [[Gołubok]], [[Iliczewskij Rannij]], [[Isabella]], [[Iza Zaliwska]], [[Jutrzenka]], [[Kristaly]], [[New York Muskat]], [[Schuyler]], [[Steuben]], [[Swenson Red]], [[Venus]].
+
 
 +
'''Uwaga 2''': Jeżeli komuś nie chce się zawracać głowy okrywaniem krzewów na zimę, może alternatywnie odprawić znane mu gusła i czary by zima leciutka była. Bywają jednak one zawodne i wtedy należy się liczyć bądź z brakiem owoców w przyszłym roku, bądź z wydatkiem pieniędzy na nowe sadzonki.
 +
 
 +
'''Uwaga 3''' (osobista): Ja w tym roku już tradycyjnie nie okryłem dorosłych krzewów następujących odmian: [[A-1704]], [[Agat Doński]], [[Aurora]], [[Bianca]], [[Einset Seedless]], [[Fredonia]], [[Goecseji Zamatos]], [[Gołubok]], [[Iliczewskij Rannij]], [[Isabella]], [[Iza Zaliwska]], [[Jutrzenka]], [[Kristaly]], [[New York Muscat]], [[Schuyler]], [[Steuben]], [[Swenson Red]], [[Venus]].
Reszta troskliwie ocieplona.
Reszta troskliwie ocieplona.
 +
Janusz Czapski
Janusz Czapski

Aktualna wersja na dzień 12:27, 6 cze 2011

Okrywanie

Liście opadły, latorośle zdrewniały, jesień w pełni. No to czas na poważne przygotowanie krzewów do zimy. Klimat mamy taki, że zimy nie da się uniknąć. Niestety. Przy pewnej przezorności można jednak uniknąć skutków zimowych mrozów.

Szczególnej troski wymagają wrażliwe odmiany deserowe i niektóre ogólnoużytkowe. Natomiast zupełnie bez okrycie można pozostawić typowe odmiany altanowe. Należy pamiętać, że korzenie winorośli marzną przy temperaturze gleby ok. –7 C, pień i wieloletnie ramiona w zależności od odmiany wytrzymują mrozy nawet większe od –30 C, zdrewniałe łozy (zdrewniałe latorośle) także w zależności od odmiany ok. – 25 C, oczka w odmianach uprawianych na ogół w Polsce od –18 do –25 C. Najmniej kłopotu jest z młodymi, tegorocznymi nasadzeniami. Obcięcie tegorocznych przyrostów na 2 oczka i przysypanie kopczykiem ziemi nie nastręczają żadnych problemów. Do kopczykowania można łatwo użyć ziemi z kretowisk, których wszędzie o tej porze roku pełno – odpada mozół wykopków.

Trudniejsze jest przygotowanie do zimy dorosłych krzewów. Po pierwsze należy dokonać wstępnego przycięcia krzewów – tak by ułatwić okrycie ich na zimę. Obcinamy wszystkie łozy, które na pewno nie będą potrzebne do formowania krzewu w przyszłym roku. Pozostałe łozy można skrócić pozostawiając o 2-3 oczka więcej niż w przyszłym roku będzie potrzebne – do docelowej długości doprowadzimy je wiosną po odkryciu krzewów. Obcięte łozy tniemy na 3-4 oczkowe odcinki, wiążemy w pęczki oznaczając nazwę odmiany, układamy je w dołku o głębokości ok. 50 cm i przysypujemy ziemią. Przydadzą się wiosną do rozmnożenia naszych cennych odmian.

I teraz czas na wykonanie okrycia krzewów. Przede wszystkim przed okryciem – krzewy należy trochę podlać co w pewnym stopniu zabezpieczy korzenie przed mrozem. Przy niskich sposobach prowadzenia krzewów ( głowa, formy na bardzo niskich pniach ) po odwiązaniu łóz od podpór i ułożeniu ich na ziemi, całe krzewy przykrywamy materiałem izolującym, a więc ziemią, trocinami, torfem, słomą, stroiszem z drzew iglastych itp. Te materiały plus warstwa śniegu, który spadnie zimą wystarczą by zabezpieczyć krzewy przed zimowymi mrozami, a także... przed negatywnymi skutkami okresowych zimowych ociepleń mogących rozhartować krzewy. Podobnie postępujemy w przypadku sznura skośnego. Odwiązujemy od drutów, kładziemy na ziemi i przysypujemy.

Więcej problemów nastręczają formy prowadzone na średnich i wysokich pniach. W takich przypadkach zabezpieczenie musimy wykonać w przestrzeni. Przede wszystkim dla ochrony sytemu korzeniowego podstawę pnia obsypujemy kopcem ziemi albo trocin, ewentualnie obkładamy słomą. Łozy przygina się i podwiązuje do stałych ramion lub pnia. Jeżeli dysponujemy prostą słomą wykonujemy na krzewach chochoły okrywając słomą wszystkie części krzewu i obwiązując ją starannie sznurkiem. Słoma jest doskonałym materiałem izolacyjnym jednak zdobycie prostej, nie zbrykietowanej słomy jest ostatnio nie łatwe. Dlatego dobrze jest umówić się jeszcze latem ze znajomym rolnikiem by ściął dla nas kilka snopków zboża kosą, a nie tratował wszystkiego kombajnem. Przy braku słomy z powodzeniem może ją zastąpić tektura falista lub kilka warstw grubego papieru. Można użyć także agrowłókniny choć przy większej liczbie krzewów jest to dość kosztowne. Nie wskazane jest owijanie krzewów warstwą nie przepuszczających powietrza plastikowych folii. Dają słabą ochronę i mogą prowadzić do gnicia oczek.

Po dwóch, trzech tygodniach dobrze jest sprawdzić stan osłon i poprawić ewentualne niedoróbki i uszkodzenia.

Uwaga 1: Jeżeli korzenie krzewów okrywamy słomą, trocinami, łętami itp. istnieje niebezpieczeństwo rozwiania ich przez wiatr. Dlatego należy zastosować jakieś ich ustabilizowanie np. gałęziami.

Uwaga 2: Jeżeli komuś nie chce się zawracać głowy okrywaniem krzewów na zimę, może alternatywnie odprawić znane mu gusła i czary by zima leciutka była. Bywają jednak one zawodne i wtedy należy się liczyć bądź z brakiem owoców w przyszłym roku, bądź z wydatkiem pieniędzy na nowe sadzonki.

Uwaga 3 (osobista): Ja w tym roku już tradycyjnie nie okryłem dorosłych krzewów następujących odmian: A-1704, Agat Doński, Aurora, Bianca, Einset Seedless, Fredonia, Goecseji Zamatos, Gołubok, Iliczewskij Rannij, Isabella, Iza Zaliwska, Jutrzenka, Kristaly, New York Muscat, Schuyler, Steuben, Swenson Red, Venus. Reszta troskliwie ocieplona.

Janusz Czapski