[quote="MarekD"]Dosładzałem cukrem bo czymze innym mógłbym docładzać ,

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

[quote="Janusz"][quote="MarekD"]Dosładzałem cukrem bo czymze innym mógłbym docładzać ,

no tak, wlasnie sprobowałem tego zeszłorcznego złego , zostawilem jedną flaszeczke zeby czas sie z nim rozprawił , no tak prawie cud sie wydazył prawie dobre.Tylko ze jest gorzkie No ale przecierz do mieszanego tez dałem cukier i jest dobre?Fakt ze było go mało. Zalezy od jakosci cukru? Koncentrat robi sie samemu czy sie go kupuje ? Jak go zrobic? Odparować sok?
Pozdr. MarekD

Zależy od ilości cukru w cukrze
Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Nikt żartu nie podjął?
No to pytam poważnie: ile jest cukru np. w miodzie? To się da jakoś porównać z ilością cukru w cukrze?
Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Czesc. ok miód . A co z tym koncentratem?
skoro tak mniemam wiekszosc słodzi cukrem to dlaczego tylko ja zgłaszam problem z zapachem i smakiem .
Mysliwiec tez pisze o cukrze.
Czy miod nie zmieni mocno smaku wina?
Przy duzych ilosciach wina potrzeba duzych ilosci miodu. A to juz inne koszty wyprodukowania winka.
Pozdr. MarekD

[quote="MarekD"]
skoro tak mniemam wiekszosc słodzi cukrem to dlaczego tylko ja zgłaszam problem z zapachem i smakiem .

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Zarzucono mi, że wino z soku uzyskanego z sokownika parowego to nie wino gronowe tylko owocowe. Zgadzam się.
Wracając do tematu to nie wiem czy tu chodzi o większą wrażliwość. Kiedy zaczynałem zabawę w robienie wina to wychodziło mi bardzo słodkie. Sypałem tego cukru dużo bo wszyscy dookoła twierdzili, że bez cukru wina nie będzie - najwyżej ocet. Może więc MarekD też zrobił wino cukrowe a nie owocowe czy gronowe? Mogłoby to tłumaczyć problemy z zapachem i smakiem. W takim przypadku kolejnym etapem powinna być destylacja.
Włodekj

Skoro został poruszony temat syropu winogronowego to może warto ten wątek pociągnąć. Nie każdy jest miłośnikiem wina wytrawnego. Kto używa syropu do dosładzania i jakie efekty? Czy przy odparowywniu wody nie tracimy większość aromatów? Ja z syropem doświadczenia jeszcze nie posiadam. Na upartego to myślę, że i z rodzynek można taki syrop zrobić tylko chyba trochę drogo.
Jak byłem w Grecji kilka lat temu to w sklepie spożywczym mi się napatoczył cukier z winogron.

[quote="Piotr2"]Jak byłem w Grecji kilka lat temu to w sklepie spożywczym mi się napatoczył cukier z winogron.

[quote="olmek"][
Za "Wczesnego Gierka" można było kupić glukozę bez problemu w każdym sklepie spożywczym. Dzisiaj chyba tylko w aptekach jest dostępna i stosunkowo droga , ale do samego dosłodzenia wina można się rzucić.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

[quote="Misza"][quote="olmek"][
Za "Wczesnego Gierka" można było kupić glukozę bez problemu w każdym sklepie spożywczym. Dzisiaj chyba tylko w aptekach jest dostępna i stosunkowo droga , ale do samego dosłodzenia wina można się rzucić.

[quote="olmek"]
W celu nie dodawania sacharozy przez osoby , które wyczuwają buraczany posmak

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

No coz stwierdzam ze zapach ten i smak nie pochodzą od cukru. Bo nie wierze ze wasza wrazliwosc jest na poziomie braku wrazliwosci(zupełnej).
Wino robiłem na 13 procent i wytrawne, tak ze wino cukrowe odpada.
Pozdr.MarekD

Popatrz Marku ile różnych pomysłów było związanych z twoim winem. Mam jeszcze jeden. Czy dodawałeś może wody. Miałem taki przypadek, że byłem zbyt leniwy i dodałem wody z kranu bez przegotowania. Wyszło wino ale bardzo ostre w smaku. W drugim balonie taki sam sok z tego samego krzaka ale dodawana woda była gotowana i wiono było zupełnie inne.
Wodę dodawałem w niewielkich ilościach potrzebnych do rozpuszczenia cukru.
Włodekj