Teraz jest sobota, 26 kwietnia 2025, 00:05

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 9 marca 2004, 14:16 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 8 marca 2004, 01:00
Posty: 988
Lokalizacja: Wołomin, piwniczka PP
Słyszał ktoś o sposobach zagęszczania moszczu.
Z metod przemysłowych słyszałem tylko o kriokoncentracji. Metoda ta w warunkach domowych jest trudna do zrealizowania. Może inne metody [np. dodawanie żelu krzemionkowego :?: ] przemysłowe jako nieopłacalne możliwe byłyby do zastosowania w naszych - domowych warunkach. Bo przecież dodatkowe nakłady są do zaakceptowania.

Pozd.
PP.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 9 marca 2004, 14:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3073
Lokalizacja: Lublin - Apelacja Jedlanka
Mógłbyś wytłumaczyć po co zagęszczać???? 8O
Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 9 marca 2004, 14:31 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 8 marca 2004, 01:00
Posty: 988
Lokalizacja: Wołomin, piwniczka PP
[quote="Janusz"]Mógłbyś wytłumaczyć po co zagęszczać???? 8O


Wiadomo że podczas fermentacji zmienia się smak moszczu. Więc chcąc zrobić trunek [zaraz napiszę co wymyśliłem :wink: ] który zachowa smak muszę kombinować.
Inna myśl to robienie winka tak jak Tokaj. Robisz winko a potem dodajesz putony. Coś w tym stylu.

Trunek:
- sok z winogron lub ewentualnie wino
- żagęszczony sok z tych samych winogron
- destylat gronowy [zrobiony z tych samych winogron]

Produkt w 100% winogronowy :idea:
Sam to wymyśliłem choć nie wiem czy ktoś na świecie coś takiego tworzy.
Jak ktoś coś wie to niech gada.

Pozd.
PP.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 9 marca 2004, 19:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
Hmm Porto? Ale bez soku zagęszczonego i też jest słodkie.
Możesz spróbować tzw botrytyzacji czyli naszego popularnego pleśniaka połączonej z podsuszaniem, tylko według mnie szkoda zachodu jak się chce słodkie wino to wystarczy dać więcej cukru, a wino dalej jest winogronowe.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 9 marca 2004, 19:47 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 8 marca 2004, 01:00
Posty: 988
Lokalizacja: Wołomin, piwniczka PP
[quote="Heniek"]Możesz spróbować tzw botrytyzacji czyli naszego popularnego pleśniaka połączonej z podsuszaniem, .


Z naszą kapryśną pogodą w okresie jesiennym. Kiepsko to widzę. Podsuszanie - na niewielką skalę [do 100 krzewów] można by wykombinować jakieś zakładane daszki z pleksi. Deszcz by nie padał bezpośrednio na grona.

Co do trunku to nie chodziło mi o coś takiego jak Porto lecz raczej jak Krupnik. Czyli min. 40%. Dodanie cukru podniosło by tylko "słodkość" a skala aromatu [o niego głównie chodzi] pozostała by niezmieniona :(

No i dobrać odmianę by trzeba było, coby za szybko nie opadły :)

Pozd.
PP.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 9 marca 2004, 20:56 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 8 marca 2004, 01:00
Posty: 122
Lokalizacja: niedaleko Warszawy
W naszych warunkach klimatycznych nie ma co marzyc o winach podobnych do portugalskich , raczej trzeba robic dobre wina Polskie , a moze kiedys i one znajda podniebienia zachodnich milosnikow win ... kazde wino jest inne .. wiec nie ma co kombinowac a razcej experymentowac z odmianami by uzyskac niepowtarzalne wino... :D

_________________
Krzysiek07


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 10 marca 2004, 08:25 
Cytuj:
="1stgreen"
Podsuszanie - na niewielką skalę [do 100 krzewów] można by wykombinować jakieś zakładane daszki z pleksi. Deszcz by nie padał bezpośrednio na grona.


Można zebrać normalnie winogrona jesienią dać gdzieś do przewiewnego pomieszczenia na siatkę albo w skrzyneczki i poczekać aż podeschnie. Widziałem taki patent w reportażu z jakiejś włoskiej winnicy.
Heniek


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 10 marca 2004, 09:41 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 8 marca 2004, 01:00
Posty: 988
Lokalizacja: Wołomin, piwniczka PP
[quote="Anonymous] Widziałem taki patent w reportażu z jakiejś włoskiej winnicy.
Heniek[/quote]

A grona były całe czy odszypułkowane :?:

Pozd.
PP.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 10 marca 2004, 09:45 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
[quote="1stgreen"]Trunek:
- sok z winogron lub ewentualnie wino
- żagęszczony sok z tych samych winogron
- destylat gronowy [zrobiony z tych samych winogron]
Sam to wymyśliłem choć nie wiem czy ktoś na świecie coś takiego tworzy.
Jak ktoś coś wie to niech gada.


Flock = Armagnac + sok z winogron, robi się gdzieś "w zapadłej dziurze" w Gaskonii :D
Dobre jest !

Sok zagęszczać można (chodzi, rzecz jasna, o niskie temperatury, bo kompotu nie lubimy ?) albo metodami podciśnieniowymi, przy użyciu np. olejowej pompy próżniowej, albo naturalnie - jak do wina słomkowego - podsuszając winogrona przed tłoczeniem.
Druga metoda wygląda jakoś lepiej.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 10 marca 2004, 09:52 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 149
Lokalizacja: Julianów / W-wa Apelacja Szydłowiec
Cytuj:
"1stgreenWidziałem taki patent w reportażu z jakiejś włoskiej winnicy.
Heniek

A grona były całe czy odszypułkowane :?:

Pozd.
PP.


Ja w zeszłym roku podsuszyłem winogrona wiszając całe kiście w okolicy pieca (takiego dużego wiejskiego). Coś na pewno dało (choć nie mierzyłem cukru przed suszeniem) - efekt wzrokowy był widoczy - jagody się skurczyły.

Wino Myśliwca Vinum Passum z Hibernala które Magazyn Wino oceniło na 91 pkt było tak zrobine - z podsuszonych winogron. Z tego co wiem powiesił je na miesiąc w przewiewnym suchym miejscu.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 10 marca 2004, 10:00 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 8 marca 2004, 01:00
Posty: 988
Lokalizacja: Wołomin, piwniczka PP
Ja w zeszłym roku podsuszyłem winogrona wiszając całe kiście w okolicy pieca (takiego dużego wiejskiego). Coś na pewno dało (choć nie mierzyłem cukru przed suszeniem) - efekt wzrokowy był widoczy - jagody się skurczyły.[/quote]

A jaką odmianę podsuszałeś ? No i przyznaj się co robiłeś z nich. Pewnie coś pysznego :wink:

Pozd.
PP.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 10 marca 2004, 10:06 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 149
Lokalizacja: Julianów / W-wa Apelacja Szydłowiec
[quote="1stgreen"]
A jaką odmianę podsuszałeś ? No i przyznaj się co robiłeś z nich. Pewnie coś pysznego :wink:

Pozd.
PP.


Otóż niestety nie.

Z braku własnej winniczki a z przeogromnej chęci zmajstrowania czegoś z winogron skorzystałem z działkowców rosnących na altance, zebranych na początku października. Odmiana nieznana ale gospodarz robi z niej co roku wino.
Mimo moich szczerych chęci zrobienia wina gronowego (czyli bez dodatku wody, w przeciwieństwie do gospodarza) mój plan wziął w łeb. Kwasowość niestety nie do przełknięcia - chyba że dla bardzo wytrwałych. Chyba będzie z tego jakiś koniaczek :lol:

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 10 marca 2004, 10:30 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 8 marca 2004, 01:00
Posty: 988
Lokalizacja: Wołomin, piwniczka PP
Flock = Armagnac + sok z winogron, robi się gdzieś "w zapadłej dziurze" w Gaskonii :D
Dobre jest !

Gdzie piłeś ? Gdzie można kupić ? Ewentualnie zamówić ? Bo jakoś nigdy nie słyszałem i nie widziałem czegoś takiego.

Pozd.
PP.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 10 marca 2004, 10:39 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Trunek jest raczej lokalny. Kupić da się chyba tylko w Gaskonii.
Nie potrafię podać metody zdobycia, niestety.

Produkuje się, jeśli dobrze pamiętam, z rocznego Armaniaku i świeżego soczku z białej odmiany winogron, nazwę której usłyszałem raz w życiu i natychmiast zapomniałem. Ustawia się na 18-20%. No i słodkawe lekko jest.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 10 marca 2004, 12:31 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
Z tego reportażu co ja widziałem to były całe kiście, zdażały się też i liście, ale jedna uwaga winogrona były zarażone pleśnią. Pleśń powoduje podwyższenie poziomu cukru. Wyglądało to OHYDNIE zapleśniała bryja mało co tych winogronek było widać.
Heniek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO