Teraz jest poniedziałek, 28 kwietnia 2025, 08:10

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 30 marca 2004, 07:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
Obecnie stosuje sie też metody koncentracji moszczu z użyciem odwróconej osmozy. jesli ktos posiada filtr do wody z odwróconą osmozą i dobrą pompę do wina to można spróbować.
Choć prawdę powiedziawszy wiekszego sensu nie widzę. Koncentracja moszczu nie pozwala z kiepskiego moszczu zrobic dobrego - to nie cylinder czarodzieja. Koncentracji podlega wszystko co jest w moszczu - kwasy, trawiaste posmaki i labrusca również. :?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 1 kwietnia 2004, 15:31 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 11 marca 2004, 01:00
Posty: 196
Witam,

a gdyby tak część moszczu zageścić przes odparowanie ?
Można poźniej dodać do niezagęszczonego moszczu uzyskując wino słodkie i i mocne.

J.K.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 4 kwietnia 2004, 18:15 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
Stosowane są takie patenty. W wytwórniach win liczy się ilość pięniędzy spalonych pod kotłem do ilości uzyskanych z pozostałości w kotle :lol: .
Heniek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 26 kwietnia 2004, 09:52 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 8 marca 2004, 01:00
Posty: 207
Lokalizacja: Skierniewice
[quote="Heniek "]Można zebrać normalnie winogrona jesienią dać gdzieś do przewiewnego pomieszczenia na siatkę albo w skrzyneczki i poczekać aż podeschnie. Widziałem taki patent w reportażu z jakiejś włoskiej winnicy.


A jesli ktos ma strych, to moze warto sprobowac czegos takiego? Zamiast suszyc na slomie... Podczepic na strychu karnisze z zabkami i w ich "zgryz" grona. Strych - miejsce przewiewne. Grona wisza i schna w suchym miejscu.
Co Wy na to?

_________________
Pozdrawiam
jskala


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 8 czerwca 2004, 00:52 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 2070
Lokalizacja: Stargard Szczeciński - winniczka Sulimierz
Witam.
Przeczytałem waszą dyskusję na temat zagęszczenia soku i się dziwię, że nigdy nie słyszeliście o tzw. winach lodowych produkowanych grześ we Francji.
Polega to na tym, że ze zbiorem czekamy aż do pierwszych mrozów. Kiedy temperatura spada do ok. -6 stopni wtedy zbieramy grona i wyciskamy z nich sok.Woda zamarza dookoła skórki jagody, a w środku pozostaje ( co prawda, niewielka ilość soku ) sama słodycz. Ale zawsze jest tak, że coś kosztem czegoś.
pozdrowionka - posy


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 8 czerwca 2004, 08:06 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 149
Lokalizacja: Julianów / W-wa Apelacja Szydłowiec
[quote="posy"]i się dziwię, że nigdy nie słyszeliście o tzw. winach lodowych produkowanych grześ we Francji.


Wina lodowe produkuje się raczej w chłodniejszych krajach niż Francja - np. Niemcy, Austria, Kanada...

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 8 czerwca 2004, 14:38 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 419
Lokalizacja: Ząbki/Winnica
[quote="patricus"][quote="posy"]i się dziwię, że nigdy nie słyszeliście o tzw. winach lodowych produkowanych grześ we Francji.


Wina lodowe produkuje się raczej w chłodniejszych krajach niż Francja - np. Niemcy, Austria, Kanada... no i na Słowacji także.
We Fracji (oraz w paru innych miejscach) produkuje się wina słomkowe - z winogron suszonych na słomianych matach.
Takie wino w Polsce robi się w winnicy Golesz pod nazwą Vinum Passum. Dostało 91 pkt.

Pozdrawiam
Tomek

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 8 czerwca 2004, 14:45 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 419
Lokalizacja: Ząbki/Winnica
Sorry za powtórkę - nie zauważyłem, że już o tym było.

Pozdrawiam
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 16 czerwca 2004, 00:32 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 996
Lokalizacja: Bydgoszcz/Apelacja Tarkowo
TomekK: bardzo ciekawe rzeczy piszesz. mozna wiedziec skad bierzesz informacje na temat win RM? Chetnie bym poczytal :)

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 16 czerwca 2004, 06:19 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 419
Lokalizacja: Ząbki/Winnica
Nie tylko ja, bo również patricus napisał o tym winie. Informację wziąłem z Magazynu Wino Nr 5 październik 2003 str 78. degustowali bos i Wiktor Bruszewski.
Wino słomkowe było w średniowieczu wyrabiane prawie we wszystkich polskich klasztorach, dopóki nie "nadciągnął" Tokaj i ochłodzenie klimatu.

Pozdrawiam
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 16 czerwca 2004, 06:32 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
[quote="posy"]
...nie słyszeliście o tzw. winach lodowych produkowanych grześ we Francji.
Polega to na tym, że ze zbiorem czekamy aż do pierwszych mrozów. Kiedy temperatura spada do ok. -6 stopni wtedy zbieramy grona i wyciskamy z nich sok....

W tym wszystkim należy uwzględnić odmianę z którą chcemy robić takie sztuczki. Wiele odmian ma jagody, które nie będą łaskawie czekały do końca października i po prostu opadną z kiści.
Pozdrawiam,
Paweł

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 23 października 2015, 21:40 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
Ja próbowałem w tym roku kriokoncentracji soku, niestety bez efektu. Trudno utrafić w moment kiedy w 5 litrowym pojemniku zamarzła woda. Udało mi się zwiększyć słodkość z 23blg na 26blg więc - szału nie ma.
Odnoszę wrażenie że w 2 litrowej butelce zadziałało to jakby lepiej. Co robię źle? Albo jest zamarznięty na koSć


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 24 października 2015, 07:56 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
Ja po prostu nie chcę mnożyć nowych wątków :)
Marzy mi się coś na miarę Tokaja z Muscata Odeskiego i ....
a) koncepcję lodowego na krzakach już porzuciłem - bo przy naszej "złotej" jesieni - prędzej zgniją, z tego samego powodu podsuszanie na krzakach też mija się z celem
b) w tym roku próbowałem kriokoncentracji soku - jak widać bez efektu (choć nie wiem dlaczego - koncepcja jest przecież słuszna) w butelce 2 litrowej to nawet fajnie zadziałało, w 5 litrowym baniaczku już nie - to chyba jest związane ze stabilizacją temperatury - ponieważ moja zamrażarka daje około -20st a mnie jest potrzebne -8st probowałem uchwycić ten moment kiedy woda zamarza a sok jeszcze nie. No i w piątce było tak że albo był kamień przy ściankach, albo płynny srodek. Cóż zamrażarka z regulacją temperatury potrzebna.
c) podsuszanie na strychu całych gronek (w przyszłym roku)
d) odwrócona osmoza - próbował tego ktoś? Tylko to by pasowało zrobić próżnią po stronie wody a nie pompą po stronie soku. Ciekawe ile taki filtr do wody kosztuje :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 24 października 2015, 08:40 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4616
Lokalizacja: Rybnik
Ja da lata temu zgęszczałem z ciekawości sok z solarisa na wyparce próżniowej w temp. ok. 35 st. Uzyskałem syrop tan na oko 60-70% cukru. Dziwnie to smakowało. Muszę kiedyś powtórzyć ten eksperyment.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 24 października 2015, 09:27 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
W gronach Regenta leżących kilka dni w misce w domu wyraźnie poprawiła się koncentracja cukru itd., jednak wraz z tym zaschły szypułki. Przy zrywaniu jagód odrywają się te suche drobne patyczki, czego nie było w świeżo zerwanych gronach. Moja wątpliwość co do stosowania podsuszania dla czerwonych winogron polega na tym, że w procesie maceracji lub fermentacji w miazdze, te podsuszone resztki szypułek szybko oddadzą gorycz do moszczu i popsują owocowy efekt.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO