Witajcie noworocznie,

Ilczewskij rannij obrodził u mnie nadzwyczaj obficie, więc pomyślalem sobie, że o ile sytuacja się powtórzy, w przyszłym roku poeksperymentuję nieco i spróbuję z niego zrobić wino różowe .
Czy ktoś z Was próbował i mógłby się podzielić doświadczeniami?
Pomysł producji różowego chodzi zresztą za mną od pewnego czasu, a ponieważ mój nieoceniony tata oddał mi we władanie kolejny ar a może nawet dwa, nadszedł czas, by pomysł ów wprowadzić w czyn. Część tego bezkresu zamierzam obsadzić właśnie jakąś odmianą na wino różowe, np cascade. Jak Wam się sprawuje ta odmiana w uprawie?

Pozdrawiam

_________________
Wino pite z umiarem nie szkodzi w żadnej ilości.

Iliczewski moim zdaniem na różowe średnio się nadaje, bo mo dość niską kwasowość. Zresztą nie wiem czy to się na cokolwiek nadaje oprócz jedzenia bo jeszcze mi nic dobrego z iliczewskiego nie wyszło
O caskade chyba nie piszesz poważnie
Z tego co zauważyłem różowe to zazwyczaj się robi jak ciemne winogrona mają troszkę za wysoką kwasowość lub są niewystarczająco dojrzałe.
Ja tak zrobiłem cuvee Ronda i Mediny. Wyszło całkiem przyjemne różowe, choć trochę sikaczowate.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

A co jest według Ciebie nie tak z cascade? Moja cała wiedza na jej temat pochodzi jedynie z ksiąg i na tej podstawie dokonałem wyboru.
Dlatego chętnie posłucham tych, którzy dysponują również wiedzą praktyczną.

Pozdrawiam

_________________
Wino pite z umiarem nie szkodzi w żadnej ilości.

Stary Kocurze, tutaj prawdy o Cascade pisać nie wolno, bo natychmiast robi się awantura. Opis z działu "Odmiany": Mrozoodporna odmiana o dużej plenności,niewielkich czarnych owocach i niewielkich gronach. Plonuje niezawodnie . W amatorskich nasadzeniach na terenie całej Polski przydatna do wyrobu soków i wina. Ze względu na silny wzrost odmiana przydatna do pokrywania altan i pergoli. jasno mówi, że to dobra odmiana na wino. Więc jest dobra. I tyle...

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

Do wypowiedzi Macieja dodam:
Jest wiele innych lepszych odmian ( dających lepsze wino ) niż Cascade.

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek

No to mam jasność, czyli inaczej mówiąc widzę ciemność.
W gruncie rzeczy temat założyłem, żeby dowiedzieć się z której odmiany mógłbym się pokusić o zrobienie wina różowego. Bo na czerwone posadziłem sobie 2 lata temu rondo, regenta i marszałka. Był to wybór świadomy, jako że wcześniej poczytałem co nieco nie tylko w wiadomych księgach ( ), ale również na tym forum.
A swoją drogą, ciężkie jest życie początkującego winogradnika, który ma do dyspozycji jedynie stok o ekspozycji pónocno-wschodniej, stada mączniaków rzekomych, prawdziwych i zapewne innych latają mu po tym stoku jak koty z pęcherzem i na dodatek nikt mu nie chce powiedzieć z czego może sobie zrobić różowe wino.
Ale nikt nie mówił, że będzie łatwo.

Pozdrawiam
StaryKocur vel BiednyMiś

_________________
Wino pite z umiarem nie szkodzi w żadnej ilości.

[quote="StaryKocur"]...Bo na czerwone posadziłem sobie 2 lata temu rondo, regenta i marszałka...

[quote="Maciej"] ...jasno mówi, że to dobra odmiana na wino. Więc jest dobra.

_________________
Wino pite z umiarem nie szkodzi w żadnej ilości.

Witam
Wystarczy różowego w różowym ?

http://fotoo.pl/zdjecia/files/2009-01/c5c86e5a.jpg

To cuvee Swenson red i V 68 021

Wacek

[quote="Wacek"]
To cuvee Swenson red i V 68 021

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Da się to pić w wersji wytrawnej? 8O[/quote]

Raczej nie ale jako półsłodkie likierowe jest coraz lepsze .

Wacek

Z Ronda różowe będzie trudno zrobić, sok jest dość mocno barwiący. Za to z Regenta da się zrobić doskonałe różowe.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

[quote="StaryKocur"]...do dyspozycji jedynie stok o ekspozycji pónocno-wschodniej, stada mączniaków rzekomych, prawdziwych i zapewne innych latają mu po tym stoku jak koty z pęcherzem i na dodatek nikt mu nie chce powiedzieć z czego może sobie zrobić różowe wino.
StaryKocur vel BiednyMiś

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

[quote="Maciej"]Za to z Regenta da się zrobić doskonałe różowe.

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

[quote="zbyszekB"] A może wystarczy zrobić wino białe i dodać barwnika(są w sprzedaży) A Ty tak na poważnie o tem różowem, czy telko se iaia robysz ?

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.