Bardzo mi się podoba temat jaki wywołał dziadek. Potwierdzam to co napisał zbyszekB, że Madziar ładnie to opisał, Piotr77 też ma rację i merytorycznie opisał swoją opinię, piotr85 też daje jakąś odpowiedź. Ja nie jestem chemikiem ale uważam, że sproszkowana siarka nie reaguje z wodą a tworzy tylko zawiesinę (nie wiem do końca jak jest z nastawem). Nie jest zatem tak szkodliwa dla rozpoczęcia czy prowadzenia procesu fermentacji jak pirosiarczyn. Nie wiem jak wpływa na smak wina jak mocno go pogarsza ale wiem, że większość forumowiczów poleca lub powtarza bezwiednie, żeby do oprysków siarką dodawać miedzianu (który swoją drogą jest latem nieskuteczny) a miedzian wpływa na pewno źle, można nawet powiedzieć katastrofalnie na smak wina. Być może, że niektórzy właśnie zgubne działanie miedzianu i błędy w prowadzeniu fermentacji na smak wina przypisują siarce. Ja nie stosuję miedzianu a oprysków siarkolem 80 WP nie ograniczam (teraz siarkolu 800 SC unikam jak ognia) i moje wina są smaczne i dobre oraz poszukiwane przez rodzinę, przyjaciół i znajomych ale przestrzegam reżimu fermentacji i zlewam wino znad osadu.

_________________
http://www.winogrona.org/index.php?title=Trestan
http://www.winogrona.org/images/8/8c/Po ... %80%A6.pdf
https://youtu.be/U9OuWYS3kVI

Czym wyższe stężenie tym dłuższa karencja.
Czym mniejsze drobiny siarki (lepsza przyczepność) w cieczy tym dłuższa karencja

-- Śr, 07.08.2019 22:46 --


Siarkol 80 WP po wymieszaniu z wodą daje większe drobiny siarki w cieczy niż siarkol 800 SC.
Więc jego karencja jest wg mnie nieco mniejsza niż siarkolu 800 SC.
Wg mojej oceny karencja dla 80 WP to około 35 dni a dla 800 SC to około 50-56 dni.
Powyższe karencje dotyczą wyrobu win z fermentacją na skórkach.
Karencja 5-7 dni dotyczy winogron deserowych.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Od 2012 roku uprawiam winorośl i od 2012 roku stosuję Siarkol 800 SC przestrzegając karencji 56 dni (stężenie zawsze 0,3 %). Ostatni oprysk siarką w tym roku zrobiłem 23 lipca i tak się złożyło, że do zbioru Regenta (21.09) prawie w ogóle nie padało w wyniku czego siarka w dużej części pozostała na owocach. Miazgę Regenta zasiarkowałem dawką 0,8 g/10 litrów, a po 24 godz. dałem drożdże i fermentacja bez problemu ruszyła. Nic nie śmierdziało i nie śmierdzi siarką. Jutro tłoczenie.

Jutro doleję wiadro Siarkolu.