Teraz jest sobota, 10 maja 2025, 10:03

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek, 4 grudnia 2009, 16:35 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
Którym specyfikiem zbijacie kwasowość??
Jakie dawkowanie??

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 4 grudnia 2009, 16:53 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 11 marca 2004, 01:00
Posty: 420
Lokalizacja: Podkarpacie
Ja moje kwasiory odkwaszałem kwaśnym węglanem potasu (KHCO3), o 2-3 g/litr .
EDIT (zmieniłem, bo był błąd)
Dawka 1,33 g/L odkwasza o 1 g/L TA .
Posłuchałem rady bardziej doświadczonych (im wcześniej-tym lepiej, bo KHCO3 wytrąca się znacznie dłużej niż CaCO3) i odkwasiłem jeszcze miazgę. Jestem bardzo zadowolony.
Można poczytać np tu:
http://www.winnicepolskie.pl/index.php? ... ;Itemid=12

Jest też fajny kalkulator. Górna część gdybyś chciał dodać kwasu :), a dolna zredukować.
http://www.vinoenology.com/calculators/acid-addition/

_________________
Pozdrawiam Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 5 grudnia 2009, 00:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
[quote="heavy"]Którym specyfikiem zbijacie kwasowość??
Jakie dawkowanie??

Masz TU
Jest tam tylko błąd na samym końcu dyskusji.
Powinno być Zdzisław zamiast Zbigniew.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 5 grudnia 2009, 22:18 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
Dzięki, mam jasność!!!!

Cytuj:
Ja moje kwasiory odkwaszałem kwaśnym węglanem potasu........
Posłuchałem rady bardziej doświadczonych (im wcześniej-tym lepiej, bo KHCO3 wytrąca się znacznie dłużej niż CaCO3) i odkwasiłem jeszcze miazgę


Nie mam jednak jasności???

Nie wiem czy dobrze rozumiem. Odkwaszając już moszcz zakładasz, że nie ma szans na przyzwoitą kwasowość po fermentacji, TAK???? Nawet po FJM???(jak zajdzie)

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 5 grudnia 2009, 22:57 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 11 marca 2004, 01:00
Posty: 420
Lokalizacja: Podkarpacie
To moje pierwsze odkwaszanie, a musiałem, więc od czegoś trzeba zacząć.
Rozumowanie było takie (sformułowanie nie będą naukowe - z pewnością)
1. Przy tym odkwaszaniu winiany potasu wytracają się znacznie dłużej, więc im wcześniej tym lepiej. Przy fermentacji w miazdze mają znacznie więcej cząsteczek by zacząć tworzyć kryształki.
2. Maciej i chyba Aga piszą o odkwaszaniu o nie więcej niż jeden. Dla uprawiających kwasiory piszą, by "lekko" odkwasić o 2-3g/L właśnie tym sposobem. Mimo wszystko, dla zminimalizowania złego wpływu odkwaszania zrobilem to jeszcze w miazdze.
3. Mój mix czerwonych miał 12g/L. odkwasiłem objętościowo miazgę o 2g/L. Tu można się zastanowić, czy nie powoduje to trochę silniejszego odkwaszenia ze względu na sporą obecność cząstek stałych itp. Pewnie tak.
4. Dałem modne w tym roku drożdże zjadające do 30% kwasu jabłkowego.
5. Po 5,5 dnia maceracji i wyprasowaniu pomiar kwasu. Ile było?
Po dwóch tygodniach nie dało się pić -normalne. Po kolejnych trzech - co tu dużo mówić - wspaniały młodziak, idealnie klarowny-serio.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 7 grudnia 2009, 10:57 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4621
Lokalizacja: Rybnik
Z odkwaszaniem wodorowęglanem potasu trzeba być ostrożnym szczególnie w przypadku gdy planuje się FJM. Redukuje on głównie kwas winowy - wytrąca się kamień winny. W winie zostaje zaburzony jest stosunek kwasu jabłkowego do kwasu winowego na korzyść tego pierwszego. Gdy prowadzi się później FMJ to jej przebieg trzeba ściśle kontrolować, bo może się okazać, że bakterie zjedzą cały kwas jabłkowy i wino będzie miało zbyt niską kwasowość i wysokie pH.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 12 grudnia 2009, 22:24 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
[quote="Misza"] ...może się okazać, że bakterie zjedzą cały kwas jabłkowy i wino będzie miało zbyt niską kwasowość i wysokie pH.


No ale z jabłkowego bakterie wytworzą mlekowy - słabszy, ale kwas.
Zresztą miazgę, czy moszcz odkwaszamy nie "na gotowo", t.j. do poziomu, który zamierzamy uzyskać w gotowym winie - trzeba uwzględnić i spadek kwasowości, spowodowany przez drożdże w czasie fermentacji alkoholowej, i spadek kwasowości po FJM, jeśli taka planujemy.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 12 grudnia 2009, 22:43 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4621
Lokalizacja: Rybnik
[quote="Maciej"][quote="Misza"] ...może się okazać, że bakterie zjedzą cały kwas jabłkowy i wino będzie miało zbyt niską kwasowość i wysokie pH.


No ale z jabłkowego bakterie wytworzą mlekowy - słabszy, ale kwas.


No niby tak, ale w przypadku mojego MF i Ronda, teoria zadała cios praktyce i Rondo musiałem dokwaszać, a MF czeka na przedestylowanie :cry: No cóż, pewnie wpływ miały jeszcze inne czynniki ale FJM na pewno nie poprawiła tych win, a wręcz przeciwnie. Całe szczęście, że rocznik 2008 był ogólnie kiepski :wink:

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 12 grudnia 2009, 23:15 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
[quote="Misza"] ...teoria zadała cios praktyce i...

Teoria jest wtedy, kiedy nic nie działa, ale dokładnie wiadomo, dlaczego.
Praktyka wtedy, kiedy wszystko działa, ale nie wiadomo, dlaczego.
A wygląda, że Ty Mieciu, połączyłeś teorię z praktyką - nic nie działa i nie wiadomo, dlaczego.

[Stefan, czyli Sławek]

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 14 grudnia 2009, 22:45 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
Misza i Maciej utwierdzają mnie w przekonaniu, że "chemia" sprawdza się tylko pod ścisłą kontrolą. Czyli można przy okazji spieprzyć cały rok pracy!!
Ale czy nie jest tak, że podejście ekologiczne np wychładzanie (wymrażanie) też jest poza kontrolą. Pozbywamy się kwasowości ale tak na oko :wink:

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 14 grudnia 2009, 23:04 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
[quote="heavy"]Misza i Maciej utwierdzają mnie w przekonaniu, że "chemia" sprawdza się tylko pod ścisłą kontrolą.


Walduś, jeśli masz na myśli, że niewiele da się tu zrobić "na oko", to masz rację. Odkwaszając ponad miarę, możesz co najwyżej zepsuć wino, ale już np. usuwając w ten sposób H2S solami miedzi, możesz zrobić wszystkim, którzy piją takie wino poważniejsze kuku.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 25 października 2020, 13:17 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 12 czerwca 2014, 15:32
Posty: 352
Lokalizacja: Tychy
Chciałbym odkwasić za pomocą Bianco Neve. Myślałem żeby zrobić to na etapie miazgi (chodzi o dwa nastawy czerwone). Problem polega na tym, że instrukcja na produkcie mówi tylko o odkwaszaniu już na etapie wina („[...] dodać do wina [...] Pozostawić na 2 dni. Po upływie czasu zlać wino znad osadu [...]”). Dodam, że uruchomiłem już fermentację miazgi.
No i do rzeczy – czy mógłbym zrobić tak:
1. Dodać preparat (Bianco Neve) do miazgi.
2. Kiedy dojdzie do tłoczenia miazgi, to wraz z wytłoczynami oddzielę też wykrystalizowany kwas.

Jakie są tu wg Was zagrożenia? Z góry dziękuję za podpowiedzi.

_________________
Pozdrawiam – Przemek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 28 października 2020, 10:05 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
A jaki masz poziom kwasu?

Odkwaszanie po fermentacji pozwala wyeliminować błąd spowodowany samoczynnym zrzucaniem kwasu przez nastaw podczas fermentacji. Zawsze coś spadnie i nie zawsze jednakowo.

Poza tym, jeśli planujesz dłuższe przechowywanie wina, to lepiej, żeby miało ciut większą kwasowość, niż takie do szybkiego spożycia.

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 4 listopada 2020, 10:27 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 12 czerwca 2014, 15:32
Posty: 352
Lokalizacja: Tychy
kuneg napisał(a):
A jaki masz poziom kwasu?

Odkwaszanie po fermentacji pozwala wyeliminować błąd spowodowany samoczynnym zrzucaniem kwasu przez nastaw podczas fermentacji. Zawsze coś spadnie i nie zawsze jednakowo.

Poza tym, jeśli planujesz dłuższe przechowywanie wina, to lepiej, żeby miało ciut większą kwasowość, niż takie do szybkiego spożycia.


Dziękuję.
Już odkwaszone. Jeszcze nie wiem z jakim skutkiem. Ale odkwaszałem minimalnie. Chodzi o dwa nastawy czerwone – jeden miał 10, a drugi 9 TA. Dłuższe przechowywanie u mnie niemożliwe z racji aptecznych ilości... Trzymam (jak do tej pory) zawsze rok.

_________________
Pozdrawiam – Przemek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO