kilis napisał(a):
Jano nie utlenia się wina tylko sok z białych winogron przed fermentajcą. Agnieszka na jakimś spotkaniu o tym opowiadała. Dotyczy to raczej tanich win.
Usilne chronienie Chardonnay podobno jest uciążliwe. Dlatego producent utlenia sok zawczasu pozbywając się barwnika, polifenoli itp.
Na dnie soku zbiera się brązowa ciecz. Górę zlewa się i poddaje fermentacji.
Sorry za przejęzyczenie,oczywiście chodziło mi o utlenianie soku jako wstępnego zabiegu przed właściwą winifikacją,ale ten zabieg nie zwalnia troski o utlenianie się wina podczas winifikacji i dojrzewania wina. Ten specyficzny proces dotyczący tego typu odmiany jest analogiczny z sedymentacją win białych,ale w tym przypadku pomimo za siarkowania soku należy cały czas zwracać uwagę na możliwość utlenienia się soku... a póżniej wina.
_________________
Pozdrawiam - Janek