Witajcie, takie pytanie mam. W zeszły poniedziałek ruszyłem z fermentacją wina na drożdżach Lalvin 71b + pożywka. Drożdże ruszyły już następnego dnia, a dziś czyli praktycznie niecały tydzień po, mam koniec fermentacji burzliwej. Czy to normalne? Celowałem w 12-13%, bo nastaw miał wyjściowo 21blg już po odjęciu niecukrów. Tak sobie myślę, że może dałem zbyt dużą dawkę drożdży, stąd tak szybko się uwinęły Ile u Was trwa burzliwa?

Też tyle.
Ale to zależy głównie od temperatury w jakiej fermentowałeś. Zmierz sobie blg (nie refraktometrem tylko tzw. pływakiem). Jeśli odfermentowało całkowicie to ma -2/-4blg.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

No faktycznie..., jest już -1 blg, stąd widoczne spowolnienie

Witajcie,
U mnie jeszcze szybciej się skończyło i zastanawiam się dlaczego... Nastaw 17 litrów Regenta w sobotę, 3 października po południu dodane drożdże Lalvin RA 17 + GoFerm przy uwadnianiu i Proferm Plus do moszczu jako pożywka. Bużliwa fermentacja zaczęła się w niedzielę po południu, czyli po 24 godzinach i dziś, czyli po 3 dobach od rozpoczącia bużliwej fermentaci a 4 dobach od zaaplikowania drożdży wygląda na to, że się skończyło. Blg na pływaku w okolicach zera.

Czy ktoś ma pogląd czy taka szybka fermentacja przy tych drożdżach jest normalna, czy powstał jakiś problem? Spodziewałem się że zajmie to 7 dni.

Pozdrawiam,
Mateusz

Przez dwa lata do fermentacji czerwonych Regent/Cortis stosowałem drożdże NDA 21 (+pożywki) i po 4 dniach (w temp ok. 22-24 C) zazwyczaj było już po fermentacji.

_________________
Pozdrawiam,
Marcin