Zaczynam się wgłębiać w tajniki robienia poprawnego wina. Spora garść cennych informacji w tym wątku.

_________________
patrz w lusterka - motocykle są wszędzie

Witam,

Gdzie zaopatrujecie się w odczynniki do pomiaru wolnego SO2?

Znalazłem czeski zestaw na winiarz pl, ale wydaje się dosyć duży (pojemnościowo) jak na moje potrzeby + kosztuje 160zł, a gdzieś (chyba tu) przeczytałem, że przydatność roztworów to rok.

Pozdrawiam,
Adrian

Zaczynam zabawę w pomiary.
Nic nie znalazłem w PL - wszędzie brak w nagazynie
Ze strony internetowej wynika, że u Czechów można zanabyć.
Tylko przesyłka kosztuje 120,-PLN!!!
Może więc jakiś wspólny zakup?
Ktoś byłby może chętny?

_________________
patrz w lusterka - motocykle są wszędzie

Zestaw do różnych analiz,
Można kupić pojedyncze buteleczki roztworów na tej samej stronie do pomiaru wolnego i związanego SO2

Roztwór A
Roztwór B+
Roztwór Z

https://www.winiarz.pl/wejsciedosklepu/ ... wka-detail

Ktoś tego używał?
Jak trwałe są te odczynniki?

Potrzebuję coś do pomiaru wolnego i związanego SO2.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Do badania wolnego i związanego SO2 potrzebujesz następujące roztwory:

Roztwór A
Roztwór B+
Roztwór Z

data ważności jest na każdej buteleczce

Przesiarkowałem 170l wina.. i już teraz mam 2x większy poziom całkowitej siarki niż dopuszczalny..
Jest jakaś możliwość zmniejszenia związanej siarki w winie poza kupażowaniem z innym winem?

Cóż to jest 2x więcej siarki...
Może się nie znam, ale taka ilość to pikuś. Pewnie nawet nie czujesz w winie...

Ja się kiedyś pomyliłem o rząd wielkości...
Dałem 10x więcej...
Wietrzenie przez 2 miesiące i przelewanie nic nie dało...
Ponad rok w zbiorniku i śladu utlenienia...
Nawet w bimbrze po przepuszczeniu coś było nie tak...

Tak więc...
Taką ilością raczej bym się nie przejmował...
Ale niech potwierdzą to mądrzejsi...

_________________
patrz w lusterka - motocykle są wszędzie

Niestety mając w dwóch kieliszkach to nowe wino i zeszłoroczne, w tym przesiarkowanym trochę czuć metaliczny posmak i brak owocu.
Szkoda mi kupażować z poprzednim winem, bo tamte wyszło bardzo dobre, a jedyne co bym zyskał to więcej wina gorszej jakości..

Też myślałem o destylacji, przynajmniej spirytus do nalewek by był, a taki zrobiony z wina byłby dużo lepszy niż zwykły z wody i cukru..?

RafalB - a ile masz tej "całkowitej siarki"? Robiłeś jakieś pomiary lub obliczenia? Czy też ile pirosiarczynu dodałeś?

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Pamiętaj, że to świeże wino nie jest jeszcze ułożone więc takie porównanie to oczywista oczywistość...
Nie mieszaj tych win!
Moim zdaniem zostaw to młode wino, trochę przewietrz i obserwuj.
I posłuchaj Zbyszka...

_________________
patrz w lusterka - motocykle są wszędzie

Wykonane badania, całkowitej siarki jest prawie 400 mg/l, przy dopuszczalnej dla czerwonego wina 150 przy butelkowaniu..
Na etapie miazgi niestety zrobiłem błąd "10x", tzn. dodałem piro w ilości 0,8 g/l, a powinienem był dać 0,8g/10l, albo 0,08g/l..

Wolnej siarki mam 120 mg/l, więc też sporo, ale tu jest mniejszy problem bo zawsze można wino przewietrzyć i się jej pozbyć.

Ps. Nie będę kupażował, bo szkoda mi dobrego wina. Podobno jest szansa, że jakaś część całkowitej siarki w ciągu roku się wytrąci, ważne tylko żebym nie stracił tej "wolnej", bo kolejne siarkowanie już nie wchodzi w grę.

Mam pytanie nowicjusza, czy siarki związanej nie da się w żaden sposób pozbyć?
I czy jeśli np. obniżę poziom wolnego SO2, a całkowite pozostanie bez zmian to aromaty powinny wrócić?

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

TU jest to dobrze opisane

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Dziękuję za artykuł, bardzo fajnie opisany. Z każdym dniem i wiedzą, którą zdobywam uświadamiam sobie że nadal nie wiele wiem.
Jednak nie znalazłem w tym tekście odpowiedzi na moje pytanie lub przeczytałem któryś z fragmentów pochopnie, jeśli tak to proszę o pomoc.
Czy da się pozbyć z wina związane SO2?

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz